-
wlasnie.. naru co widzisz w takim obiedzie? ja az tak bardzo drastycznie do tego nie podchodze.. takich rzeczy nie jem po 18 - ale przed.. czemu nie? jakos trzeba funkcjonowac.. tak mi sie wydaje. Nie jestem za zbyt drastcznym odchudzaniem.. Pare zasad i to wszystko.. tylko wlasnie.. ostatnio sie nie trzymalam tych zasad.. i dlatego musze sie znow wziasc za siebie :)
pozdrawiam goraco :)
-
Ja jestem na 1000 kcal od 3 dni i tylko za pierwszym razem zdarzylo mi sie zjesc 800 kcal. Wiem, ze 1000 to absolutne minimum i staram sie dziennie jakos tego tysiaca dopelniac. Nie musicie mi pisac o spowolnieniu metabolizmu, bo juz sie o tym nauczytalam i naprawde uwazam na siebie. Ja musze miec konkretna diete, z liczbami, posilkami, godzinami itp. bo tylko w takiej sie nie gubie i wiem dokladnie czego mam sie trzymac, tysiac jest dla mnie najodpowiedniejszy. Stosowalam juz wiele diet, bardziej "lajtowych" i niestety skutek byl mizerny...
Obiadow sobie nie odmawiam ;) robie je po prostu sama, tak, ze mam akurat odpowiednia porcje i ilosc kalorii.
A latek mam 18 ;)
-
ufff, Naru, odetchnęłam z ulgą :)
może jestem troszkę przewrażliwiona, ale mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe
trzymam kciuki za skuteczne odchudzanie :)