ehehehe powiem Ci ze nie mam zielonego pojęcia ale ja mierze w tym miejscu gdzie pośladuchy najbardziej odstają :wink: :D tyle,że do wymiarów się nie przyznaje :]
jeszcze raz gratulacje :wink:
dupa z dietą...wrrrr 64 kg:[
pozdr
Wersja do druku
ehehehe powiem Ci ze nie mam zielonego pojęcia ale ja mierze w tym miejscu gdzie pośladuchy najbardziej odstają :wink: :D tyle,że do wymiarów się nie przyznaje :]
jeszcze raz gratulacje :wink:
dupa z dietą...wrrrr 64 kg:[
pozdr
caly czas przed kompem core a tak rzadko zagladasz pfffff
ja o tej godzinie jem bo dopiero teraz z pracy wrocilam
coreGirl przyznam, ze dąze też po cichu do wagi 59, a nawet 59 :)
keiuś...jak to rzadko..cały czas jestem:P nawet jak nie piszę to czytam co Wy tu o kupkach i siuśkach piszecie:D
directe...no tylko z tą różnicą,że mi jakoś nie wychodzi to dążenie a już tylko 2 miesiące zostały:/ a ten tłuszcz wszędzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee bleeeeee:/
w sobotę wyjeżdżam do babci, ostatnio mnie widzieli jak ważyłam 62 kg i nie miałam tych boków paskudnych:[ a teraz ;(..kurna nienawidze tego w sobie,że tak cholernie przejmuję się tym co inni o mnie powiedzą:/jak znam życie to ktoś z kochanej rodzinki napomknie że przytyłam a ja sie wtedy rozbeczę jak mało dziecko albo zacznę mu bluzgać:/
macie jakieś pomysły,żeby sie zmotywować do przestrzegania diety i cwiczen? :(
siema laseczki
wróciłam.
Ty tam Core nie panikuj, nawet tego nei zauważą, przestan histeryzować.
Ja...
nie wiem ile waże co i jak.
mam fioletowe pazury ^^
gratulujemy pazurków :wink:
Witam :* Moja motywajca sa zdjecia, ktore umiesciłam na swoim poscie :P i te z 1 strony ale takze i te z 27 :D
i tez tak mam ze martwi mnie opinia innych :? zawsze zastanawiam sie co o mnie pomysla i takie tam ... bleeeeeeeee :D ale walcze a tym :P wiec ty tez dasz rade :P
core ale Ty sie nie przejmuj tym co mysla i mowia o Tobie inni :)
chude laski nie sa sexi :D:D wszystkim to tlumacz :) boki mozna ukryc pod ubraniem dopoki ich nie zrzucisz, zaden problem przeciez :) tylko inna sprawa jak Tobie sie nie chce i nie masz motywacji, wiem po sobie bo czasami tez tak mamale przeciez sama wiesz ze jak chcesz to potrafisz :)
mi ostatnio stara sasiadka i jeszcze na dodatek glucha powiedziala ze dziew2czyna nie moze byc taka gruba grrrr gdyby nie to ze ona jest glucha to bym sie klocila z nia bo wcale za gruba sie nie uwazam, ale nerwy mialam przez nia :D:D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: biedna keiunia :* <przytul> w sumie to chyba jakaś złośliwa baba,może zaszłaś jej za skórę:P bo rzeczywiście gruba nie jesteś :)Cytat:
Zamieszczone przez keisha18
no i dzisiaj jakas maskara jedzeniowa...cały dzien poza domem i w rezultacie 3 batony:[
eeee szkoda gadać:/ ale na zakupach chociaz bylam:P bluzke kupiłam i torbe i cień do powiek i eyeliner:Pi spędziałam kilka godzin na okęciu "odprawiając" moja Ev kochaną i było super i mi wszystko zwisa:D
hahahaha <głupek>
butterfly87...okropne zdjęcia....feee:/ zarówno paris hilton,która mnie maxymalnie wkurza jak i te foty z str 27<szok>, jak można się doprowadzić do takiego stanu i jeszcze cieszyć się czymkolwiek < podwójny szok>
buuuuuuuuuuuuuuziaki dla Was:*
nie no chyba lubi mnie ta sasiadka, ale jej cala rodzina to pieprzone wieszaki to w porownaniu do nich naprawde jestem spasiona jak dzika swinia :D
core nie lam sie ja wlasnie zjadlam kilka bezikow malych :D z pracy wrocilam no i kurcze glodna bylam to zjadlam kilka tych malych bez, dwie kromki bialego chleba z serkiem topionym i pomidorem i jogurt