ja mam niedługo urodziny ale nie planuje zerwac dietki o nie...nie po to sie tyle męczyłam żeby teraz to stracic :twisted:
Wersja do druku
ja mam niedługo urodziny ale nie planuje zerwac dietki o nie...nie po to sie tyle męczyłam żeby teraz to stracic :twisted:
hehe...dasz radę :D ja na swoich urodzinach też się trzymałam :D
No wiec 3 dni chodzily za mn slodycze... dzisiaj troszke tez... :oops: :D ale teraz UWAGA!!! Moja waga to nadal 58 kg :D:D:D No wiec ciesze sie ogromnie!
A mialam czoraj jeszcze jedna niespodzianke... :) mimo ze spozniona, ale przyszla paczka, od mojego BYLEGO!!!! nie jestesmy juz ze soba rok, a on nadal mnie kocha i pamietal o moich urodzinach! Wyslal mi taka slodziutka poduszeczke z glowka tygryska!
Fajnie co??? Tylko ze to nie takie proste jak myslicie... ja teraz mam cholernie duzy problem... bo nie wiem co mam myslec o tym:( on po roku nadal mnie kocha i ma nadzieje ze kiedys znowu bedziemy razem(bylismy ze soba rok) :( a ja nie wiem co mam robic. W tym momencie mam innego chlopaka(fakt to nie na powaznie, ale mam) ,a po drugie dzieli nas odleglosc 1200km :(
Zaczynam sie zastanawiac czy to nie ten, ktory jest przeznaczony dla mnie? To wszystko wydaje mi sie zbyt skomplikowane, bo przeciez ja mam dopiero 17 lat.NIE WIEM CO MAM ROBIC i MYSLEC?!?! HELP ME!!!!
Guzi, ile masz wzrostu?
Jak dieta?
Perwers hallo a co tu ma do tego moja dieta i wzrost?
heeee?
162 cm wzrostu, dieta... narazie zadna... nie licze kcal bo bym sie zalamala... przez te urodziny...
ale zazdroszcze ci troche takiego faceta, który tak by za tobą tęsknił.. chyba warto podtrzymać z nim znajomość :)
Hej, hej, ja tak tylko pytam odnośnie tematu :) Papatrzyłam na wskaźniczek i się zaciekawiłam :D
Ejjj no qrcze jeśli Ty nadal do niego ten tego to daj mu szansę :wink:
pozdrawiam i życzę udanej dietki i życia prywatnego :wink: :D
powodzenia
Nie wiem... juz sama... :( gadalam z tym moim terazniejszym chlopakiem i on powiedzial ze chyba nie ma sensu zebysmy byli razem bo mieszkamy od siebie 800 km i on chcialby mnie miec przy sobie i ze nie chce widziec mnie tylko raz w roku,ale czesciej itp... powiedzial zebym dala mu czas do namyslenia sie. A ja mam przeczucie ze predzej czy pozniej to sie skonczy jeszcze zanim zdaze za do niego przyjechac!
Wiec ten facet odpada :(
Boje sie jednak zwiazac z tym chlopakiem, ktory tak nadal mnie kocha, bo bedziemy mieszkac daleko od siebie , widziec sie 4 razy do roku,a ja nie bede miala swojej ulubionej wolnosci. Ja uwielbiam flirtowac z facetami, a zdecydowanie sie na zwiazek z tym facetem to juz jest raczej na powaznie i na bardzo dlugo.A przeciez zdradzac go nie bede...
Kurde faceci maja racje: MY SAME NIE WIEMY CZEGO CHCEMY!!!
A co do mojej dietki!!!
Idzie w miare dobrze. Nie chce mi sie pisac co jem itp...
Powiem Jedno : ze slodyczy nie zrezygnowalam(oczywiscie dawkuje z glowa),a mimo to mam juz na wadze 57,5kg :) w tydzien schudlam kolejne pol kg:D (powoli, ale zawsze cos)
POZDRO :*:*:*
Aga... zapomnialabym sie pochwalic, ze wreszcie przywiozlam sobie z Polski moj rowerek stacjonarny <jupi> pozostaje mi tylko przywiezc go z warsztatu mojego taty i ulokowac gdzies w domu i bedzie super.
Niestety moje wakacje juz sie dzisiaj koncza! Kuz jutro musze isc do szkoly na godzine 8:10!! Niestety moje 6 tygodniowe wakacje dobiegly konca. Zazdroszcze wam wszystkim bo mieliscie okolo 9-10 tygodni :(( Ciesze sie tylko, ze juz niedlugo czekaja mnie nastepne ferie- jesienne od 15 pazdziernika 2 tygodnie!
Szalejcie na maska w tym tygodniu, bo potem ostra nauka! Zycze milych imprez na koniec lata!