dieta od nowa POMOCY!!! (foty s.17,26 i 73)
Cześć Wam!
Nazywam Się Kaśka. Jestem tu nowa! Ważę 56-57 kg przy wzroście 162cm. Jeszcze tak ze 2 lata temu ważyłam 50kg przy wzroście 159cm i było mi z tym bardzo dobrze. Niestety teraz moja waga mocno daje mi w kość. Gdyby nie te 6 kg byłabym mocno wysportowaną osobą, jaką byłam 2 lata temu.
Chciałabym znów móc czuć się na siłach tak jak wtedy. Zaczęłam odchudzać się miesiąc temu, ale jakieś 2 tygodnie temu wszystko poszło na marne, bo nazbierało się za dużo słodyczy w moim domu i ktoś je musiał zjeść...
Dzisiaj jest dzień dziecka i mam świadomość, że w mojej szafce z tej okazji osadziły się czekoladki... Obawiam się, że poddam się im i przynajmniej połowę ich wsunę:(:( POMÓŻCIE mi, bo chyba stałam się ofiarą słodyczy. Mimo to, iż mój chłopak ciągle przypomina mi o tym, że czekolada idzie w dupę (mówi to w żarcie) to ja odpowiadam "to co?"
Pragnę w ciągu 3 tygodni spalić 3 kg <- czy jest to możliwe?:> Proszę powiedzcie mi czy mam szanse pozbyć się tych 3kg bez naruszenia zdrowia?
Aha jeszcze jedna ważna sprawa mam początki anemii <- nie są spowodowane odchudzanie, lecz po prostu brakiem apetytu. Brak mi witamin.
Wymagania, jakie musi spełnić moja dieta?:
-nie lubię mięsa, co najwyżej piersi z kurczaka
-dużo warzyw i owoców (tych nie drogich)
-musi być miejsce na niewielką ilość słodyczy (chociaż na początku)
-nie lubię bawić się w ścisłą dietę tz. nie umiem dostosować się do specjalnych posiłków, wolę ogólne wskazówki typu "na śniadanie jedz owoce , na obiad warzywa , na podwieczorek czekoladka ,a kolacja woda"
Proszę też o jakieś proste zestawy ćwiczeń, bo moje już mnie znudziły, bo nie przynoszą widocznych efektów. Jestem człowiekiem mocno nerwowym i lubię wiedzieć efekty z dnia na dzień.(wiem ,że tak się nie da ,ale cóż)
PLISSS HELP ME!!!!!