Wiesz... ja bym mu uwierzylam...
Zdaje mi sie, ze on wstydzi sie powiedziec Ci o tym w twarz, ale kiedy zauwazylby, ze Tobie tez na nim zalezy to mogloby byc fajnie :P
Bierz sie za niego, Guzi :)
Wersja do druku
Wiesz... ja bym mu uwierzylam...
Zdaje mi sie, ze on wstydzi sie powiedziec Ci o tym w twarz, ale kiedy zauwazylby, ze Tobie tez na nim zalezy to mogloby byc fajnie :P
Bierz sie za niego, Guzi :)
Tak tak ,ale on wie ze mi sie podoba!
I sam jakis tydzien temu napisal mi ze nie ma ochoty narazie na milosc wiec co za tym idzie na bycie z jakas dziewczna! wiec dziwne zeby mu sie w tydzien odmienilo!
A poza tym jak do tej pory jednego dnia pokazywal mi ze cos ode mnie chce a drugiego tak jakby mial mnie w dupie!
On nalezy do takich duzych dzieci! i jak nie dostanie tego co chce to mocno tupie noga! I nalezy tez do chlopakow, ktorzy robia sobie czesto zarty i mysla ze inni te zarty rozumieja!
A ja nie mam z jednej strony ochoty zeby mna sie tylko zabawil! dlatego tez mam wytpliwosci czy to nie jest kolejny z jego zartow!
Wczoraj jak mu napisalam zeby sobie tak glupio nie zartowal bo mu nie wierze przez internet to napisal 'no moze to i lepiej'
I jak idac spac zapytalam czy ma zamiar pogadac ze mna o tym na nastepny dzien to powiedzial 'ale o czym... to byl tylko maly zart'
Hmmmmmm facieci wes ich zrozum!
No tak, tez czesto ich nie rozumiem.
Tak jak kiedys dobrze trzymalam sie z pewnym chlopakiem, czesto rozmawialam z nim na gg, chodzilismy na spacery. I on po pewnym czasie dawal mi do zrozumienia, ze mu na mnie zalezy, mowil, ze caluje i to mocno. Pozniej, kiedy zaczelo nam sie ukladac, cos sie popsulo... A tak naprawde popsulo sie po tym jak mnie pocalowal...
No wlasnie... wez i ich zrozum...
Czesc :wink: !
Uh huh, no to masz chlopaka GuZi :D Ale wiesz co, kolesie sa niesmiali, zwlaszcza w stosunku do dziewczyn ktore sie im podobaja :D Spoko spoko, macie czas...
Daj mu odpoczac i nie wypytuj o te sprawy samo sie okaze co mial na mysli.
Ale wiesz co, lubie strasznie czytac Twoje wypowiedzi :wink: Musisz byc swietna dziewczyna :!:
A ja w tym momencie sie poddalam, stwierdzilam ze koniec z kolesiami 8) Mam ich gdzies wszystkich teraz. Najpierw zajme sie soba.
Mam za soba 2 dluuuugie zwiazki i kilka przelotnych kilkumiesiecznych... A teraz nie widze dla siebie nikogo odpowiedniego... :? Ci kolesie, ktorzy za mna lataja to dupki do kwadratu.
POWODZENIA w milosci i diecie. Ale milosc najwazniejsza.. JAk sie zakochasz to i tak schudniesz bo zawsze tak jest 8)
heheheheh....my ich nie rozumiemy, oni nas i wszystko się ładnie uzupełnia :P
Hej !!
Co slychac GuZi ? Czytam czesto te posty wasze nastolatki 8)
Ale jestescie zakrecone :) Jep.. Dobrze :wink:
U mnie dzis w porzadku, nie bede sie spowiadac bo nie mam ochoty zasmiecac forum tymi smieciami co zjadlam :D
Ale ide na jogging teraz.
buzki
No wiec u mnie jest jakos tak nijako!
Od tamtego wyznania pisalam z nim tylko raz na ICQ i to bardzo krotko,tak ze nie mam kompletnie pojecia czy dalej mu zalezy.
Jakby mu zalezalo to przez te 4 dni pojawilby sie chociaz zeby ze mna troche popisac, ale tego nie zrobil. Wiem ze w tym czasie nie mal nic waznego do roboty. Chodzil odwiedzac kolegow:D Bedac w domu(w niemczech sa teraz ferie jesienne) moglby chociaz na chwile wejsc zapytac co u mnie slychac!
A poza tym dowiedzialam sie ze ostatnio(od5 dni) codziennie spotyka sie z paczka swojej bylej :( i nie wiem czy to nie z powodu checi powrotu do niej :(:(
Ja juz nic nie rozumiem! Jednego dnia mowi ze cos do mnie czuje(niby na zarty) a potem sie wogule nie pojawia i jak sie okazuje spotyka sie ze swoja byla:(
mam juz dosyc:( Odpuszczam sobie!Choc wiem ze jak go zobacze to mi puls skoczy,ale musze powoli jakos oddalac od siebie mysli o nim!
Dietka idzie mi spoko... w 1500kcal napewno sie mieszcze!
Staram sie coraz miej slodyczy jesc, ale dzisiaj do poludnia nie zjadlam nic slodkiego i zaczelo mi sie kracic w glowie! przestraszylam sie wiec zjadlam jogurt waniliowy i wyobrazcie sobie ze odrazu po 3 lyzeczkach bylo mi lepiej!
OBY TO NIE BYLA CUKRZYCA :(:(
POZDRO :*
Hej GuZi !!
Wiesz co, lepiej nie marnuj na niego czasu !! Kolesie zazwyczaj zaczynaja sie nami interesowac wtedy, gdy ich olewamy 8) to go olej i znajdz sobie jakies zastepcze zajecie, ktore Cie na maxa pochlonie. Jesli mu zalezy NAPRAWDE to sie zjawi jeszcze u Twoich drzwi a jak nie to nie 8) silna jestes wiec przetrwasz.
I nie odpowiadaj mu na ICQ. Niech wie, ze masz go gdzies. I dopoki Cie nie zacznie traktowac jak gwiazde, to nie bierz go pod uwage.
To jest moja jak najbardziej sprawdzona technika - i juz zadko mi sie zdaza coby miec hustawki z powodu kolesi... Oni maja przeze mnie 8) i o to chodzi. Bo teraz ten Mathias zaczal do mnie wypisywac, jego najlepszy kumpel wzial do mnie nick i tez pisze.. A ja jestem off-line caly czas prawie, bo duzo siedze w pracy a potem zakupy, bo otwarli nowe centrum handlowe kolo nas :D Kocha to poczeka az mi minie okrez zawzietosci, hih^^
Niech sie pomeczy, bardziej mnie doceni.
Pozdrowionka i dzieki za odwiedzinki !!
Zapraszam w kazdej chwili, papa
Hmmm smieszne, bo Mattis sie nazywa jeden z tych z mojej klasy co sie we mnie zabujal :?
A co do tego kolesia to wszyscy maja racje! On nie jest mnie po prostu wart i tak jak juz napisalas jak go oleje to moze zacznie mu bardziej zalezec i zacznie mnie bardziej szanowac!
Chociaz jak chcial moj numer telefonu a ja odwlekalam zeby mu go dac to puzniej bylo mu juz obojetne czy mu ten numer dam czy nie:-/ (albo tylko udawal ze mu jest obojetne)
W kazdym badz razie to on jest teraz ciagle'offline' :( Mnie jutro pewnie tez nie bedzie, bo jade do kolezanki spac(chyba) a w nastepnym tygodniu przyjedzie moja przyjaciolka wiec bedziemy chodzic do kina i na basen!
Aha wczoraj sie pojawil o 24 na ICQ i oczywiscie nie mialam zamiaru sie pierwsza odezwac wiec odczekal chwile i napisal do mnie pierwszy ' :) ' wiec odpowiedzialam mu tym samym ' :):) ' zamienilismy pare slow i powiedzialam ze musze isc bo jestem zmeczona! Pozegnalam sie z nim troche oschle bo tylko zyczylam mu dobrej nocy, a on napisal 'bardzo Cie lubie'- po niemiecku w skrocie 'HDL'. Ale bylo tez zupelnie inaczej niz zawsze bo zadno z nas nie wyslalo buziaczka na dobranoc. hmmm czuje ze oddalamy sie od siebie!
A mialam nadzieje ze dzieki feriom Jesiennym bedziemy mieli wiecej czasu zeby sie do siebie zblizyc!
A moze on po prostu wrocil do swojej bylej i dlatego nie zaglada na ICQ i nie dzwoni do mnie:( echhhh
Dietka idzie mi w miare! przez pol tygodnia z 60 spadlo mi na 59,5kg :D mam nadzieje ze przez te 2 tygodnie schudne chociaz 2 kg na tej slabej dietce(dieta 1500kcal-na inna nie mam sily)!
Aj, Guzi, z facetami naprawde nie wiadomo jak jest...
Sama ich nie rozumiem...
Chociaz wiesz, czasami czuje, ze bez nich mi lepiej...
Ale jak pomysle sobie o pewnym kolesiu... to odrazu mi sie zmienia...
No coz... z nimi zle, ale bez nich jeszcze gorzej...
3maj sie, Sloneczko!