-
mam 19 lat, jestem ze szczecina. problemy z jedzeniem mialam od zawsze. na przemian jadlam(to lagodnie powidziane) i sie odchudzalam. mysle, ze bralo sie to wszystko z braku pewnosci siebie, jakiegos rodzaju nieakceptacji siebie, leku. teraz troche sie zmienilo, jest lepiej. jednak wiem, ze jak przytyje to wszystko wroci, na pewno w mniejzym stopniou niz kiedys, ale wroci. bo czasem wraca, od tak sobie..
obecie staram sie odchudzac, ale nie licze kcal, jem czasem slodycze i jakies bomby kaloryczne, tyle, ze mniej.moja dieta to tak jakby 'zrec polowe';) staram sie duzo jezdzic na rowerze, chodzic, poruszac sie. musze czesciej biegac, ale jakos brak mi samozaparcia.
bede walczyla dla tych 66 kilosow
pzdr Was i tzrymam kciuki za nasza wspolna walke:)
-
Gratuluje dobrego podejscia do dietki :)
Podoba mi sie Twoje mylenie i ten sposob "zrec polowe" :wink:
Mocno trzymam kciuki, napewno ci sie uda:*
-
heh, niby dobre podejscie, ale czasem jak jem frytki na obiad, a na deser ciasto, to wydaje mi sie, ze to nie jest jednak odchudzanie. z tym, ze mam swiadomosc iż ćwiczę, a po drugie nie obiadam sie, i moze w ten sposob ominie mnie efekt jo-jo. moze warto poczekac troche dluzej na te 66 kilo, ale zarazem cieszyc sie niemi stale, a nie tylko przez pewnie czas...czyli do efektu.....ciiii;)
pozdrawiam Was bardzo serdecznie;)
-
NA jak Ci idzie dążenie do idealnej sylwetki??? Tym ciastem sie nie przejmuj ,raz na jakiś czas to nawet Cindy Craufort wolno(dobrze napisłam? :lol: )
Papatki :P
-
hmm jakos ostatnio za duzo tego ciasta jem, wiec idzie po prostu n i e z a d o b r z e
ale bedzie lepiej;)
pzdr
-
Musi być lepiej :wink:
Papatki
-
Musi być lepiej :wink:
Papatki
-
Witam Was :lol: Bardzo chętnie się przyłączę, mimo że za dwa dni wyjeżdżam i nie będę miała za bardzo dostępu do internetu :P Mam 176cm, ważyłam na początku(dwa tygodnie temu) ok 67 kg, dążę do 59. Sama nie wiem ile jest teraz, bo nie mam wagi w domu :lol: Hehe no i tak jak Natalia jestem ze Szczecina, więc jak wrócę to będziemy mogły np razem sobie ćwiczyć na jakiejś siłce albo coś :lol: Pozdrawiam wszystkich gorąco i życzę udanego, małokalorycznego tygodnia :lol: