-
Boże mam tego dosyć patrze większość dziewczyn w szkole super piękne łydki szczuplutkie uda a ja mam takie wilekie i od dwóch mięsięcy na tysiaku bez przerwy .... pomóżcie mi co mam zrobić by nogi wyszczuplały . ćwicze 2 godziny dzienie i nic :( . Błagam pomóżcie ;(
-
Jeśli chodzi o czerwoną herbatę, to piłam przez dłuższy czas i nie było widać żadnych efektów. Nie wiem, czy ta akurat była kiepskiej firmy, czy w ogóle to nie skutkuje :( .
-
Invisiga tutaj masz stronkę z ćwiczeniami na nóżki! http://www.modeling.pl/?sub=cwiczeni...il=nogi&poz=31 I nie martw się!!! NIe patrz na te chudzielce z wystającymi kościami!!!!!!! Zobaczysz będzie dobrze :)
A co do herbatki czerwonej to dzis ją sobie kupiłam więc będę pić. Zobaczymy jak to będzie. A ja wlasnie z biegania wrocilam i idem pod prysznicek :)
-
Ja pije sielona przed posilkiem i czerwona po...mi sie wydaje ze pomagaja...poza tym bardzo mi one smakuja...Ja tez wlasnie wrocilam z biegania....Jesli ktos biega to niech mi powie ile to trwa bo ja zrobilam zaledwie 3 kolka wokol stadionu i juz nie mogłam, moze dlatego ze mam okres..??
-
Ja biegam codziennie truchcikiem tak ponad 40 minut i robie wtedy ponad 6 kilometerków.... Tylko że ja już biegam od 5 miesięcy. Praktycznie codziennie prawie....
Ehhh już po śniadanku :) Wypiłam sobie czerwoną herbatke i narazie czuję się leciutka hehe :) 3mamy się dziewczynki! dziś 3 dzień!!!! :D
-
ja piję czerwona herbatę i chyba pomaga... a wczoraj się dowiedziałam że jak jestem głodna żebym się otrębami zapychała =P no zobaczy się czy poskutkuje..na razie głodu specjalnego nieodczuwam .. ale dopiero 10.30...
jestem też z siebie dumna bo pomimo iz chciało mi sie jeść nic nieruszyłam wczoraj po 18nastej...
sportu nieuprawiam i nic w sumie nie robię... jedyne to parkur i dojazd na ustawkę rowerkiem...ale chyba zacznę coś ćwiczyć żeby rozładowywac stresy szkolne :P
tymczasem lecę posprzątam cały domek... :D
-
Siemanko. Na temat herbaty sie nie wypowiem, bo ją w ogóle rzadko piję, ale moja mama uwielbia czerwoną, ale żeby chudła to mnie widzę. Ja też biegam, tyle, że do sąsiedniej wsi i z powrotem. To jest około 4 kilosy. Ale od biegania robią się srtaszne mięsnie na nogach, więc czasami zamiast schudnąć można przytyć. Moja qmpela musiała oddać swoje ulubine białe spodnie, bo zachciało jej się biegać, choć waży aż 48 kilo żywej wagi :D . Seryjnie. Ale lepiej umięśnione niż z sadłem, prawda? Buźki
-
własnie jem sobie otręby :P nie są takie złe...
ale to fakt przecież że lepiej umieśnione niż nie... bo potem trudniej przytyć =P
jejku ja mogę ważyć i więcej jeżeli to nie będzie tłuszcz a mięśnie..na takie poświęcenie jestem gotowa ^^"
całuski :*
-
Ja sie przyłanczam.Zaczynam od 65kg.Ide w dół 10!!!!
-
Wstałam dzisiaj o 6 i pobiegałam coś 4-5 km , potem byłam na aerobiku ale nadal czuje niedostyt więc chyba jeszcze trochę poćwicze ... ale nadla po prostu jestem na siebie zła o te grube uda i łydki ehhhhhhhh czy ten tuszczyk kiedyś się usuunie ?
Pozdrawiam :*
-
Ehhh ja dziś się wymęczyłammmmmm... Od rana posprzątałam caly domek.... Pozniej zrobilam rodzince obiadek i pranie olbrzymie sobie zrobiłam bo niestety mamusia nie chce mi prac ;/ POwiedziala ze juz za duza na takie bajery jestem LoL... :) Ale jakos poszło A teraz mam iść i jeszcze coś grabić w ogródku... A poniej jeszcze bieganie mam ;/ Ale jakos będzie... A dietka mi dzis za bardzo nie poszła :( I jestem na siebie z tego powodu bardzo bardzo bardzo bardzo zła.... Ale trudno. Jejq czemu ja nie mam takiej silnej woli jak wy!!!! :(
-
oj tam, Mosia, za to dużo spaliłas :) nie przejmuj się tylko bierz się do roboty :D
-
monisia6 masz silną wole ale no narazie jeszcze masz potknięcia którymi nia ma się co przejmować ja na diecie jestem już 2,5 miesiąca . Dasz rade trzeba wierzyć . A właśnie chce się pochwalić sukcesem w 2 dni w udzie ubyło mi 1,5 cm nie prawdopodbna ale możliwe tak się ciesze :)
-
Niom ale będę się starać żeby już więcej nie mieć takich potyczek... A to wszystko przez to że okres mi siem zbliża bo jak jestem przed okresem to mi sie slodkosci chce... :( Nom ale mam nadzieję że w końcu sie przyzwyczaję... :)
-
kolejny dzień... ja zaczynam od jabłka... potem sok z marchwi świeżo wyciśnięty i... sie zobaczy... wiem że na obiad smażony Łosoś... nie mam otręb już.. bo wczoraj wszystkie zjadłam ale moze czymś innym je zastąpię.. ogólnie nie jest źle... 3 dni diety i mi brzuszek już nie wystaje tak bardzo =)
całuski :*
-
ja zjadłam dzisiaj troche płatków nestle fitness z odtuszczonym mlekiem , na obiad zjem zupe , muszę dzisiaj jeszcze poćwiczyć . Pozdrawiam :)
-
nie wiem czemu dziewczyny ale ja nie moge znalesc odtłuszczonego mleka...szukalam wszedzie ale jak znajduje to tylko z 0,5 %...
-
a ja ogólnie niecierpię mleka... więc Ci nie pomoge niestety... łeee... niemoge sie doeczkac obiadu..a tacie się nie chce go robić =P
-
A ja mleko rzadko pije, moze dlatego że u mnie w domq jest tylko 2% i innego nie ma... ;/ Ale ja to wole sobie jakis jogurcik light zjesc niż mleko pic... Ja się dzisiaj trzymam! Zero slodkości a miedzy sniadankiem a obiadkiem dwa jabluszka.... :) Narazie jesztem zadowolona :D
-
dzisiaj nie dobilam do 1000 za tego wzgledu ze wczoraj mialam tych kalorii 2500!!ale i tak jakos czuje sie nasycona!!
-
Ja jak na razie dzisiaj zjadłam ok. 750 kcal. Czyli dobrze jest :). Może jeszcze na rower pójdę, jak znajdę czas, bo już nam zadali dosyć sporo dzisiaj w budzie :x . 3majcie się :)
-
No ja nie wiem ile kcal zjadlam bo nie licze ale dużo nie zjadłam... Słodyczy wogole. A do tego dopiero wrocilam z treningu i jeszcze ide biegac wieczorkiem... Tak kolo 20... A ja wogole 7 godzin w szkole dzisiaj mialam a do tego na mojej pierwszej lekcji facet oznajmił nam : "Referacik na za tydzien!" a na drugiej : "za tydzien klasówka" .... Nie no po prostu świetnie praktycznie pierwszy dzien w szkole... :(
-
ja już dzisiaj ocene dostałam ;)
przed chwilą wróciłam z rowerka, z dietą ok, teraz idę się kąpać i uczyć ;) widze, że u Was tyż ok :)
Pozdrawiam :)
-
u mnie na szczęście jeszcze nie zadają, więc mogę dziś pokwiczyć :D sobie wieczorkiem
-
jak zwykle co drugi dzien musialam przekroczyc limit..ale na szczescie to bylo tylko 59 kcal...ale jutro mam az 2 w-f wiec dostane dobry wycisk..:-)
-
Ehhh już po bieganiu.... Aż normalnie lepiej się poczułam, ulżyło mi jak poszłam pobiegać i się tak konkretnie wyżyłam... :) A jutro też mam w-f'ik w szkólce i też wycisk dostanę :) Wiecie co bycie na diecie wcale nie jest takie złe :) Ja się już dobrze czuję i nawet nie odczówam że jestem na diecie :D Więc chyba wszystko jest ok. No tylko tak wieczorami mi w brzuszku burczy ale da się wytrzymać hehe :) Nom idem już pod prysznicek! Więc 3majcie się dziewuszki!!!! :*
-
a mi jakoś dieta nie służy... zdecydowanie chodzę przybita..jest mi niedobrze z każdym się kłócę ..ale raczej i na to nie mam siły.. poprostu padaka... okropnie ze mną.. a nie wiem co jeść żeby było lepiej..... ;(
-
Ise chodzisz zła bo chodzisz głodna! A na diecie to właśnie nie o to chodzi. Powinnaś jeść 5 mniejszych posiłków dziennie z czego śniadanie powinno byc największe. O tego pij dużo wody mineralnej niegazowanej najlepiej!I ostatni posiłek do godzinki 18 :) Ja tak robię i wcale głowdna nie chodzę i już się przyzwyczaiłam! Mówie Ci pierwsze dni są najtrudniejsze ale pozniej się przyzwyczaisz juz :)
Nom dziewczęta zaczynamy 6 dzionek :D jak narazie jestem zadowolona. A do szkółki dzis pomykam dopiero na 11.30 ale za to mam lekcje aż do 16.05... Nom a pierwszy mam w-f więc troszkę się poruszam przynajmniej :) A wieczorkiem znow jeszcze bieganie. 3majcie się!!!!!!!!!!!! :) :*
-
Ja też miałam dzisiaj w-f, ale to była niestety tylko lekcja organizacyjna. No cóż. Za to jutro mam 2 w-fy pod rząd, ale na siódmej i ósmej lekcji :? .Tak, jakby nie można mieć tylko normalnie siedmiu lekcji....Ech...
-
ja juz mam za soba lekcje w-fu...dostalam taki wycisk ze nie widzialam na oczy..ale bylo spoko...ja lubie wysilek fizyczny...dzisiaj tylko jeszcze brzuszki porobie i bedzie gites!!
U mnie dieta sie trzyma niezle...owszem czasem przekrocze limit ale zawsze staram sie to spalic...narka dziewczynki...:-) udanego dzionka zycze:**
-
masz rację!!!
dziś jadłam częściej ale mniejsze porcje.. kcalorycznie minimalnie przekroczyłam tysiąc...ale czuję się o niebo lepiej... jak przetrwam ten tydzień to będę happy...
Omg.. do 18nastej ciężko mi się wyrobić... mój ostatni jest jakoś między 20 - 21..a ile godzin przed snem powinien być?
-
Ise, posiłek powinno się jeść ok 3h przed snem :)
widzę, że u Was ok, tak jak u mnie :D
Pozdrawiam :)
-
u mnie też oki
ja ostatni posiłek jem około 17 a później tylko piję
buźki do jutra
-
Ja jem kolo 18 ostatni i to taki lekki :) Widzisz Ise mówię Ci pierwsze dni są najgorsze a później będzie już coraz lepiej :D
Nom u mnie tez spoko i nic sie nie dzieje. Nie ma żadnych odstępów od diety :) Jestem zadowolona z siebie jak narazie. :)
Oki pomykam sie przebrać bo do szkółki zaraz trzeba hehe 3majta siem!!!
-
Uff...Niedawno wróciłam z budy. Ale dostałyśmy dzisiaj na w-fie wycisk. Szok :shock:. Jedną lekcję biegałyśmy po parku, a drugą po takiej promenadzie. Hehe...Wszysctkie padałyśmy po takim czymś :) . No ale nie jest źle. Z dietą też się trzymam jak na razie :D .
-
Jejq ja już mam dość tej szkoły... :( Normalnie zadają tyle i zapowiadają już tyle sprawdzianow że normalnie sie czuje jabym studentem już była.... Ja nie wnikam pierwszy tydzien szkoly a ja juz mam nawalone że nie wiem jak sie pozbieram z tym wszystkim :( Jestem po prostu załamana już ....
No dieta u mnie spoko... Nie mam wpadek już. I mam nadzieje ze nie bede miala... A jak tam u was???
-
siemanko. U mnie z dietą spoko. A co się wiąże ze szkołą to się zgadzam. Jestem w trzeciej gimnazjum i już od pierwszych dni wszyscy straszą nas egzaminami :( Można się dobić, kiedy na każdej lekcji nauczyciel zapowiada powtórkę generalną :cry: i tłumaczy ci , która szkoła w mieście jest naj naj najlepsza :? ...
-
Hehe...Ja też mam dosyć mojej nowej budy. Są dopiero pierwsze dni pierwszej klasy, a ci już trują o maturze :/. W ogóle mamy po 8 lekcji, no i materiału, że szok :(. No, ale jakoś musi być. Damy radę i z budą i z dietą :D. 3majcie się :**
-
mi sie zdzarzaja coraz czesciej wpadki...ale zawsze staram sie w jakis sposob to spalac...ja wlasnie siedze w budzie i sie potwornie nudze...no ale wkoncu juz jutro weekend i bede mialam wiecej czasu dla siebie:-)
-
Przylaczam sie
siemka:) bardzo chetnie sie do Ciebie przylacze :) bo same w czesniej stosowalam dietke pomoglo mi to ale czuje ze znowu wrocilo mi z deczka :(ale co tam musze schudnac z jakies 3kg i bedzie o wiele lepiej :D :mrgreen: hehe wpadne niedlugo tu znowu buzka paps;):*