Hej nie jest ze mną tak źle
Dzisiaj w szkólce wsunęłam 2 niemałe jabłuszka, później kromkę jakiegoś żytniego chleba z serkiem śniadaniowym[paprykowym] a na obiadek o godzinie 18.00 pieczonego ziemniaka i również pieczoną porcje chudej piersi z kurczaka. To chyba dość dużo kalorii jak na rygorystyczną dietę co? No właśnie dodatkowo wspomagam się czerwoną herbatą, ale jeśli chodzi o jakieś środki przeczyszczające to nie mam zamiary tego do ust brać. wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że jestem troszkę chora i nie wiem jak to będzie z jakimikolwiem ćwiczeniami ale zobaczę postaram się chociaż 50 brzuszków. Pozdrawiam.