Troche mało jesz. Ja to się objadam, ale w tysiaku. Hehe. Ja osobiście nie lubie wazy. Smakuje jak...jak karton.
Wersja do druku
Troche mało jesz. Ja to się objadam, ale w tysiaku. Hehe. Ja osobiście nie lubie wazy. Smakuje jak...jak karton.
nie jadłam nigdy 8)
wasa jest dobra, ale to zalezy jaka ;)
xxx
Czyzby Schulstad? czy jakos tak? ja go zawsze kupuje, jak do L-cy zajezdzam :wink: W ogole widze, ze nie tylko ja taka nabialowa jestem - ja bym mogla tylko mleko, jogurty, jajka, przetwory sojowe, warzywa i owoce :D
osobiscie od Wasy wole wafle ryzowe (chociaz nieraz jest na odwrot), najlepsze sa naturalne albo ze słonecznikiem z Sonko :)
xxx
no nie da.. mnie meczyli ze za malo miesa jem - to ja im na to, ze w jajkach tez jest bialko zwierzece :lol: jak na razie juz nie komentuja :wink:
xxx
no a jak :lol: ja jaszcze moich przekonuje, ze oni nabialu nie jedza, tylko mieso (szynki, pasztety, itd) :wink: wiec oni jedza za mnie, a ja za nich i sie wyrownuje :D to taki argument zapasowy :wink:
xxx