Ja na śniadanie jem 150ml mleka 0,5%, 30g płatków kukurydzianych z łyżką miodu. Od biedy wychodzi jakies 240 kcal. Plus kawa z łyżeczką cukru. Całe śniadanie max. 300 kcal.
Wersja do druku
Ja na śniadanie jem 150ml mleka 0,5%, 30g płatków kukurydzianych z łyżką miodu. Od biedy wychodzi jakies 240 kcal. Plus kawa z łyżeczką cukru. Całe śniadanie max. 300 kcal.
xxx
Szklanka Corn Flakesów to 30g
ja tam zawsze jem na sniadanie platki 250 ml (mleko albo 0.5 albo 1.5 %) :P i do tego 50 g platkow :P i jazdaa :P
Ja bym zwariowała jakbym zjadła ponad 350 kcal na śniadanie :roll:
tylko ze ja nie jem wiecej niz 300 kcal ;>:P:P
a zreszta ja jestem na 1200 ;]
ja jem roznie, zalezy jakie platki, zwykle licze na kcale, no to platkow tak za 100-120 kcal (to chyba z 30g bedzie), no i do tego szklanka mleka 1,5 albo tez 0.5% :D:D
Ja zawsze mam problem z tymi płatkami. I nie tylko z nimi. Przydałaby mi się waga kuchenna. Może wpadłabym w leką obsesję liczenia kalorii, ale przynajmniej kontrolowałabym, co jem.
ja sobie waze ;)
zreszta ja zawsze wole zjesc duzeeeeeeeeee śniadanie :P
Moja waga jest w rozsypce już od kilku miesięcy, a mi się nie chce przekopywać piwnicy w poszukiwaniu ODPOWIEDNIEGO śrubikręta... To chlerstwo trzeba rozkręcić, gwózdki są takie krzyżakowate, a potem spręzynę poprawić... Pewnie nie naprawę przez następne kilka miesięcy, na wiosnę, jak się cieplej zrobi będę buszowac po piwnicy :D