Wersja do druku
:D :D :D :D Ten loslepiajacy jest cudny!
Szkoda Pazerko ze ci te jablka nie ida,ale caly dzien i tak bardzo ladnie zaliczylas z bardzo dobrym bilansem i bez ciasteczkowo-piwnych wyskokow-tak wiec nie masz co sie martwic!Mi jablka sluza.A jesli chodzi o zgage to musze ci powiedziec ze przed dieta mialam ja co najmniej 2razy w tygodniu-odkad trzymam diete zgaga uciekla.
Dzisiaj mam na popoludnie do pracy wiec pewnie tu juz nie zajrze(chyba ze przed spaniem)-wiec milego week-endu !
Pazerko- u mnie w warzywniaku jest ale tylko w jednym na całe osiedle i w sklepie rybnym, ona jest słodko-kwaśna jak dla mnie bombowy smak a mojego męża wykrzywia
miłej niedzieli
Psotulko, to sie nazywa patriotyzm :wink: , przy okazji dba o polski rynek pracy :P :wink:
Tygrysku, też żałuje, że jabłuszkowy dzień mi nie posłużył :( Ze zgagą nie mam na co dzień problemu, bardzo rzadko mi dokucza. Najczęsciej jak przedobrzyłam ze słodyczmi typu czekolada :P Ale latka lecą, żoładek był nieżle katowany :wink: .
Co do gimnastyki, u mnie cięzka sprawa :? Do godz 15 jestem nieżle zakręcona, póżniej praca, jak wracam nie bardzo mam ochote i czas / kolejne obowiązki/ na ćwiczenia.
Ale odgapiłam od Psotulki i leżać przed telewizorem póżnym wieczorem ćwicze uda i dupkę/ na boku , nogami wyma****e do góry.Nie powiem, mieśnia czuje jak cholercia :D .Nie wiem czy to poskutkuje, robie tak raptem od trzech dni.
Dzisiejszy jadłospis:
sniadanie: owsianka na chudym melku ok 250ml
II sniad. kromka ciemnego, trzy plasterki suchej z indyka
obiad: kotlecik mielony, niestety smażony , jeden mały ziemniak i kapusta kiszona
pomarańcza
kolacja: feta plasterek, 0,5 papryki, 3 oliwki / bardzo lubię ten zestaw i czesto powtarzam/
nie liczyłam kalorii, ale chyba nie jest żle :D . A Wy jak oceniacie? Aha, z płynami gorzej ok 3/4 l / nie było piwka, wtedy by wynik był lepszy :wink: :P
Luizku ośliniłam klawiaturę :D Musze sie dobrze rozejrzec za tą żurawiną!
Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci:
- Proszę powiedzieć, co wasi rodzice robią pierwsze po rannym przebudzeniu?
- Mój tata rano jak wstanie to idzie do łazienki i sika do wiadra, że słychać na całe mieszkanie, bo my biedni jesteśmy i nie mamy ładnej łazienki- mówi pierwsze dziecko.
- Nie, nie, może ktoś inny! - mówi ksiądz.
- Mój tata jak idzie do ubikacji to nic nie słychać, bo my mamy bardzo ładna łazienkę z muszlą klozetową, z kafelkami i z wanną! - mówi inne dziecko.
- Nie, nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobić prawdziwy katolik po przebudzeniu! - błaga ksiądz.
Na to wstaje Jasio i mówi:
- Mój tata pierwsze jak wstanie to klęka przed łóżkiem....
- Świetnie o to chodzi - przerywa ksiądz - dalej proszę, a pozostałe dzieci niech słuchają!
- ... No to, jak tata wstanie to klęka przed łóżkiem, nachyla się ... i wyciąga słomę z
dupy, bo my taki siennik ch***** mamy.
Stara chałupa na końcu świata, biedne małżeństwo wychowujące sporą gromadkę dzieci. Pewnego wieczora chłop, pouczony przez lekarza, zakłada prezerwatywę. Małzonka oburzona podnosi lament:
- Jasiek, czyś ty zgłupioł do reszty? Dzieciska butów na zimę ni mają, a ty se ciula stroisz?!
Odpoczywajcie dziewczyny!!!
_________________
Witaj Pazerko.
Szkoda , że nie udał Ci się dzień jabłuszkowy. Ale owoce chyba lubisz?
Dziewczeta, ja też chcem dobić do wagi 75 kg, tylko kiedy to nastąpi? Coraz wiecej mam wpadek i jestem strasznie leniwa (tylko zaliczam rowerek). Czekam wiosny, a tu nic. :roll: :)
Pazera :D :D ,ze mnie to taki łosiedlowy łosiołek :D :D
bo nie moge nad kompem zapanować -.
co do jabłek to ja tez mam po nich gigantyczną zgage -
po prostu przestawiłaś juz organizm na jedzenie białkowe
i węgle ponad miare zgagą nam sie odbijają .
nie szkoduj sobie -bo możesz wziąć sie za diete jajową -po nich nie bedziesz miała zgagi
Kwiatuszku, owoce baaaardzo lubię! W każdej postaci!
Dlaczego Ty tak sobie ubliżasz :( , mało chudne, leniwa itp pierdoły :wink: Lecisz w dół niczym Małysz, ćwiczysz, jesteś charakterna i co jeszcze chcesz od siebie :evil: :D maruda.... :wink:
Krysiałku, w tym przestawieniu chyba coś jest, mimo ,że krótko. Parę dni temu jak zjadłam niecałą kosteczke czekolady to niby niebo w gebie ale taki jednoczesnie niesmak, dziwne. Mówiąc o diecie jajowej maiłaś na myśli Sb?
Wesoło tu u Ciebie Pazerko :lol: :lol: Jutro kawał z ciulem sprzedzm w pracy,jest znakomity :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam serdeczniehttp://www.free-anti-spam-software.n...e/buzki/73.gif
:shock: Ruda-a ty to w niedziele nie odsypiasz?
Ruda to skowronek z wyboru :shock: albo z musu :(
Oto człowiek -guma, pomóżcie mu myszką, bo sie chłop porozbija :wink:
Czasami strona znika :(
Mam nadzieję,że nikogo nie uraże :?
http://download2.joemonster.org/a/kaczor-rydzyk.swf :P
:D Noooo,nie wiem czy nie polece spalic twojego domu Pazera!!!!!!!!!!!!!!
Usmialam sie po pachy!Do tej pory znalam to tylko w wersji z Buchem,ale z Kaczka jest o wiele bardziej zabawne!
Jakby ktos chcial pomoc Dablju to niech kliknie tutaj:
http://www.planetdan.net/pics/misc/georgie.htm