:( :( :( :( :( :( :( Madziu :!: :!: :!: :!: nie mam ,nie mam ,nie mam :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Wersja do druku
:( :( :( :( :( :( :( Madziu :!: :!: :!: :!: nie mam ,nie mam ,nie mam :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Nic nie rozumie :roll: :roll:
U mnie sie wyswietla :!: :!: :!:
podstolinko widze ze w koncu dorobilas sie suwaczka :D no teraz piekne rezultaty widac jak na dloni :D a kotka ja tez nie widze :D
przykro mi z powodu twoich dolegliwosci...wracaj szybko do zdrowka :D
caluski :D
:( :( :( Nie mam mojego kotka :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Misialko od wczoraj mamsuwaczka to zasluga Siringi -bardzo sie ciesze :lol: :lol: :lol: :lol:
Wlasnie przed chwila wstalam ,bo znowu musialam polezec.Juz mnie czsem ponosi :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
caluski :D
Podstolina -takiego kota morderce zaadoptowałas :D
no cóz postęp robi swoje -nawet zwierzaki juz na swoje pazury nie moga liczyc.
miłego dnia
Odpowiedziałam u mnie i na PW :D :D :D
Teraz idę szukać wiaderek. :roll: :roll: :roll:
Są wreszcie. Nawet w takim stanie zapełnienia w jakim zginęły.
Wczoraj rano mogłam trochę "dolać", ale po popołudniowej i wieczornej imprezie nie stanęłam dzis na wadze. Wprawdzie nie opchałam się ponad miarę, bo nie chciało się za wiele zmieścic do żołądka, jednak jaak sie sprawa ma będę sprawdzać tak około środy.
Podstolinko -jak znam życie i Siringę :lol: zaraz znajdzie się kotek i na właściwym miejscu :lol: Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli na wesoło :lol: ...to może ból mniej będzie dokuczał :?: :lol: