:D Witajcie moje drogie . :!:
Wreszcie spokoj :!: Pracowita mialam sobote .Caly dzionek z wnukami .Dzisiaj wyjezdzali nad morze i teraz spokoj,ze w uszach dzwoni. :D :D :D Odprowadzilismy Ich z mezem na dworzec rano i juz dzwonili ze dotarli na miejsce.
Ja natomiast musialam odpoczac bo dali mi solidny wycisk .Ale zdaje sobie sprawe z tego ze Oni juz bardzo przezywali ten wyjazd.
Wczoraj rano weszlam na wage i utrzymuje sie 75 kg.Mysle ,ze jest to jednak juz stabilna waga .Dzisiaj to juz nigdzie sie nie ruszylam /walcze wiadomo z czym /.Na dodatek wracajac z kosciola spotkalam znajoma i wlsciwie to mnie podlamala,bo miala polpasiec i walczyla z bolem prawie rok.Oniemialam z wrazenia . :( :( :( :oops: :oops: :roll: :roll:
Zreszta slyszalam juz niejedna taka opinie ,ale jakos nie dopuszczalam do siebie takiej mysli.
Dobrze chociaz ze pogoda sie zmienia na lepsze i niech juz tak zostanie .Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze dobrego nowego tygodnia i jeszcze lepszego dietkowania.
http://www.e-kartki.net/kartki/big/111935015539.gif