Podstolinko, super, ze waga nie podskoczyla :lol: :lol: , moja sie zepsula :lol: :lol: ,ale po ciuchach czuje ze troszke sie skurczyly :lol: :lol:
Co do swiat, to bardzo lubie spotkania rodzinne, niezaleznie od nastroju, ale ciesze sie, ze jestesmy razem, bo zycie jest tak krotkie , a smierc nie patrzy na wiek ,zabiera i mlodych i starszych, ale jak ktos z bliskich odchodzi, to wiem, ze jest ze mna , bo pamietam o NIM.
Dlatego przy wieczornej modlitwie wspominam wszystkich bliskich ktorzy odeszli.
Moze tak smutno napisalam ten watek, ale caly czas mam w pamieci slowa ks.Twardowskiego
"Spieszmy sie kochac ludzi, bo tak szybko odchodza"