[']
Wersja do druku
[']
Podstolinko, smutna wiadomość .
Dobrze, że zdrowie pozwoliło Ci pojechać .
Miłego dnia , pozdrawiam
http://img257.imageshack.us/img257/3282/linnia16ff7.gif
Podstolinko
Przykra wiadomość .
Podstolinko :cry:
Dbaj o siebie, zycze zdrowka :!:
Podstolinko bardzo mi przykro............Trzymaj sie :!:
:D pozdrowienia :D http://img86.imageshack.us/img86/3329/gli41ms0.gif
PODSTOLINKO DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM SERDECZNIE.
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/schmetterling7.gif
WITAJ :!: COS PECH NAS ZACZYNA PRZESLADOWAC :( CHOROBY ,UTRATA BLISKICH :(
NAPISALAM WSZYSTKO U SIEBIE :!: TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO.
http://republika.pl/blog_tu_1130760/...8/tr/owoc3.jpg
:D Witajcie moje drogie :!: no to wpadlam juz w swoj codzienny trans.Dopoludnia sprawuneczki ,sprzatanko ,obiadek ,kilka spraw ,a popoludniu wreszcie zawitalam do moich wnukow,ktorzy teraz sa chorzy .Jeden i drugi zap.oskrzeli.Wnuczka przywlekla z przedszkola 3/4 dzieci na to chore.WQreszcie dzisiaj do nich poszlam ,nie widzialam Ich od miesiaca.Dokladnie 5 -go minąlby m-c.Ale byla radosc wogole nie opuszczali mnie na krok .Malutki zaraz mame wypedzal,ze moze isc zalatwiac sprawy bo oni zostaja z babunią.Usmialam sie z tego .Synowa wymeczona poszla sie polozyc do drugiego pokoju ,a ja z nimi zostalam .Uzylismy za caly m-c.Na koniec zrobilismy mamie niespodzianke ,zjedli kolacyjke ,wykapalam ich ,poczytalam bajeczke i dzieci zasnely nawet nie wiem kiedy.Obudzilam synowa ,syn tez zdazyl wrocic z pracy no i poszlam do domu .Pol godziny temu wrocilam .O dziwo wogole nie czuje zmeczenia.Mysle,ze bylo mi to bardzo potrzebne do rozladowania moich spiec.Synowa wlasnie przed chwila zadzwonila i pytala jak ja to wszystko zrobilam,ze ona nic nie slyszala.No,ale ja im naprawde nie pozwalam na nic i oni wiedza ,ze jak cos postanowie to i tak nie odpuszcze,a mimo to chca przebywac tylko ze mna.Taki byl dzisiajm moj dzien -pieknie spedzony.Ale Was zanudzilam co :?: :?: :?: Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol: :lol:
110/82 :D
witam Cie Podstolinko
Myśle ,ze to taki czas ,ze wszystkie jakieś wirusy łapiemy .
U ciebie widze ruch i babcia szczęśliwa :D
Ja też zmuszam sie do ruchu -bo lezenie to nic nie daje -
wysmarowałam sie smrodliwą maścią musze ją skończyć ale już w nic niewierze
tez uwazam ,ze te zwyrodnieniowe choroby to juz taka uroda
dojrzałego wieku :evil:
miłego dnia