http://www.animowane-gify.com/gify/o...milosne/72.gif
Wersja do druku
Kolejny dzień.
Trochę spokojniejszy. Wczoraj wróciłam do domu o 18. Skonana. Padłam do łóżka o 22.
Dzisiaj rano mały sukces. Trzy kilogramy obalone.Trochę mi lżej na duszy i ciele.
Za każdym razem obiecuję sobie że już nigdy nie będę tyle ważyć. Teraz mam strażnika-wagę. To pozwoli mi kontrolować sytuację i nigdy więcej nie dopuścić do tego co było.
Jutro tłusty czwartek, będzie obżarstwo w pracy. Zjem jednego pączka, takie mam postanowienie.Poćwiczę silną wolę. A dzisiaj upiekę stos obważanków, kilka zostawię w domu a resztę do pracy.
Trudna sprawa to odchudzanie. Trzeba włozyć w to tyle wysiłku. Wczoraj w sklepie gapiłam sie na półkę ze słodyczami i na nic specjalnie nie miałam ochoty. Ale wiem że wystarczy mała czekoladka żeby chęć, a właściwie chcica wróciła.
Alibabko.Bo to tak jest że przeżywamy to samo, czy to jest dziesięciokilogramowa nadwaga czy trzydziestokilogramowa. Przygnębia nas obwisły brzuch, grube uda ,biodra.Każda chce się podobać. A w tym wieku to jeszcze być zdrowa. Ach. Trzeba brać się do roboty. Za bardzo się nad sobą roztkliwiam. Trzeba tego grubasa załatwić raz na zawsze.
Evitko droga. Juz są efekty. Mam lepszy nastrój, a na wadze minus trzy. To zawsze coś.
Pola !Gratuluję!Tak trzymaj!
Witaj Pola :D
Wspaniale, moje gratulacje http://img99.imageshack.us/img99/9591/029vx1.gifCytat:
Dzisiaj rano mały sukces. Trzy kilogramy obalone.Trochę mi lżej na duszy i ciele.
nareszcie wyrzeczenia i ciężka walka opłaciły się i to jak 8)
Ciężko jest sobie odmawiać dobre jedzenie, tym bardziej jak się lubi jeść ( np ja :wink: ) ale te wejścia na wagę i i to spojrzenie na wskazówkę gdy pokaże mniej ....to fantastyczne uczucie. Teraz już wiesz , co jeść żeby tak było częściej :D .
W czwartek też zjem pączka , jednego, mimo że to góra węglowodanów . A co ... odpuszczę sobie ten jeden raz :twisted:
Życzę Ci dalszego spadku wagi
szczęśliwego dnia, trzymaj się
http://img226.imageshack.us/img226/6...0014hi6jl7.gif
http://img407.imageshack.us/img407/1...iatki40vf4.gif
Hej Polu :!:
Trzy kilogramy,to na poczatek na prawde juz cos. :D
Trzymam kciuki za nastepne :D
http://www.animowane-gify.com/gify/o...milosne/37.gif
Pola, sloneczko moje :lol: :lol: , widze, ze sobie dobrze radzisz :lol:
Trzymaj tak dalej :!:
Ja mialam paczki piec, ale zrezygnowalam , bo wiem ze brzuch by mnie bolal i kac moralny meczyl :roll:
Wole nie draznic mojej slabej woli :lol: :lol:
Zycze dotrzymania postanowienia i zjedzenia 1 paczka w dniu jutrzejszym :lol:
Jutro sprawdze jak sie udalo :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam i zycze powodzenia :!:
WITAJ POLU :lol: :lol:
GRATULUJE ZE CIE UBYLO :lol: :lol: :lol: TO JEST JASKOLKA ZWIASTUJACA WIOSNE :lol:
A JA POSTANOWILAM ZE NIE ZJEM ZADNEGO PACZKA ALE MOWIA ZE TRZEBA ZJESC NA DOBRA WROZBE :lol: :lol:
POZDRAWIAM WALENTYNKOWO :lol: :lol: :lol:
witaj
no widzisz -już masz efekty a pózniej -będzie jeszcze łatwiej -bo kazdego straconego kilograma będziesz pazurami bronila :lol:
Nikt ci nie obiecał ,ze będzie łatwo -ale jak co mówiłam -tylko nie głoduj
zjedz dobre sniadanko to pokus w pracy nie będzie.
miłego chudego czwartku :D
Suuuuper, wpadłam z gratulacjami :D:D
no no... jestem pod wrażeniem... :D gratulacje Pola :D ; sama widzisz - dla chcącego nic trudnego :D ; chyba przydała się ta terapia szokowa po zakupie nowej wagi :D powodzenia :D