Wersja do druku
JA DO WASZEGO KLUBU GALARETKOWICZÓW SIE NIE ZAPISUJĘ- NIE MOGE POWIEDZIEC ŻE NIE CIERPIE - ALE NIE PRZEPADAM. ZA TO MĄŻ UWIELBIA I OD CZASU DO CZASU MUSZĘ MU ZROBIC (WTEDY TROSZKĘ SKOSZTUJĘ).
ZA TO GALARETKI OWOCEOWEJ MOGĘ ŚMIAŁO POWIEDZIEC , ŻE NIE CIERPIĘ - A FUJ.....
POZDRAWIAM LETNIO I CIEPLUTKO
http://www.essen-und-trinken.de/uplo...2007020501.jpg
POZDRAWIAM NIEDZIELNIE :)
JA SIE TEZ RACZEJ DO KLUBU GALARETRKI NIE ZAPISZE :( TRAUMA Z DZIECIŃSTWA GDY WSZYSTCY CZESTOWALI CIE CZYMS W TYPIE NÓZEK :(
SZKODDA, ZE NIE MAM TRAUMY NA SŁODYCZE 8) 8)
Ja tez bardzo lubie galaretkę z kurczaka, tylko żeby tak ktos mi ja robił :wink: :lol:
Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol: :lol: http://img339.imageshack.us/img339/599/mis33wk9.jpg
Witam wszystkich!!! :):) Co do galaretki to jadam ja tylko wtedy jeśli sama zrobię, bo wiem, że nie ma nic tłustego, przyłączam się do klubu nielubiących galaretki owocowej i traumy z dzieciństwa czyli "zimnych nóżek" fujjj.... Drugą traumą z mojego dzieciństwa są żeberka w sosie...brrrr...obrzydlistwo!!
No ale dośc narzekania, dziś super obiadek wiosenny, ziemniaczki, kalafiorek, jajko sadzone i kwasne mleko!! :D:D mniammm... troszke podjadłam , głównie kalafiorka....
Pozdrawiam i buziaki przesyłam....
http://images2.fotosik.pl/287/c3f39b26277dc5e3med.jpg
http://www.kuchnia.tv/img_files/prze...eziemniaki.jpg
pozazdrosciłam ci obiadu :)
jutro sama bede miec ziemniaki z koperkirm, jajkiem sadzonym i kwasnym mlekiem :)
udanego wieczorku :)
No proszę u mnie było to samo na obiad tylko zamiast kalfiora surówka z jogurtem( ogórek,rzodkiewka,sałata,szypior).Pycha było! A co wy wszyscy chcecie od galarety?Bardzo lubię z majonezem zwłaszcza do gorących ziemniaczków.Teraz pozostaje mi drobiowa z warzywami.
http://img383.imageshack.us/img383/4898/papawv3.gif
To ciekawe - galaretka owocowa nie jest dobra ale ciasto z galaretka tak :lol:
Misiek to naprawdę fajny i pyszny pomysł na obiadek!!!! Smacznego :):):)
Bozenka pierwszy raz słyszę o takim połączeniu galarety (z majonezem i gorącymi ziemniaczkami :shock: :shock: ) Napisz cos więcej, bo może ja to źle zrozumiałam ;)
Toshi Ja nie lubie ani galaretki owocowej ani ciasta z galaretką, nie lubie słodyczy wcale!!!
Pozdrawiam... :D:D:D
http://www.boutique.com.pl/image/2007/dieta3.jpg
POZTYWNIE DIETKOWEGO TYGODNIA :)
IZABELKO może to i dziwne połączenie - ale tak lubię.Plaster galarety smaruję majonezem ,kładę na gorące ziemniaczki.Najbardziej mi smakuje jak galareta trochę się roztopi.Druga opcja galareta z majonezem,kromka chleba ,gorąca herbata.Co zrobić - tak mi smakuje i już.
http://img501.imageshack.us/img501/7...ypiesekgi1.jpg
http://img501.imageshack.us/img501/7...8d23cd802f.jpg
Izabelko – fajny masz obiadek, ja konsumuje już drugi dzień bigosik ( narobiłam tyle tego – teraz muszę z rodzina wszamac ). Co do jedzenia galaretki mięsnej to widziałam różne rzeczy. Moja kumpela z pracy je z drobno pokrojona w kostkę cebulą (też dziwne?).
A jakie ja cuda lubię ???? Tez się wszyscy dziwują z takiego połączenia ......
Waga jak?????? Spadła chociaż troszeczkę??????
BUZIOLE
Witam wszystkich! Dzięki za fajne pomysły na galaretę, wypróbuję, bo lubie wszelkie nowości!! Wyobraźcie sobie, że zapomniałam się dzis zważyc :o :o :o
Od dzieci dostałam piękną róże na Dzień Mamy, miłe to bardzo ale dla mnie to jest trudny dzień, bo mojej Mamy już od 4 lat nie ma z nami i każde takie święto mnie troszke dołuje :( :(
Ale już wieczór i trochę humorek mi sie poprawia :)
Dzięki za odwiedzinki i rady, zapraszam częściej, buziaki przesyłam....
http://images20.fotosik.pl/180/b007f7c0c15fb865.gif
U mnie niestety podobna sytuacja Izabellko :(
A ja wczoraj spędziłam cudowny wieczór z moją Mamusią w Teatrze Wielkim na koncercie :P
... oj, nie wyobrażam sobie, że kiedyś Jej zabraknie, no ale tego akurat zmienić nie można ...
Izabelko, udanego dnia kochana :) :)
http://geniuscook.com/wp-content/upl.../green-tea.jpg
pozdrawiam serdecznie :)
ja wczoraj dnia mamy nie mogłam obchodzi bo po pierwsze nie mam dzieci po drugie mama przełozyła mnie na czwartek :roll: :lol: :lol:
Izabelko – przykro mi, że Twojej mamy już nie ma. Ale głowa do góry – ona tam patrzy na Ciebie i na pewno nie chce abyś się w takim dniu smuciła.
Ja mam praktyczniejszego synka – kupił mi na dzień matki czekoladki, które sam uwielbia (a, że wie iż ja jestem na diecie zdawał sobie sprawę, że się na nie załapie). Ja skusiłam się tylko na jedną (wczoraj) i jedną (dziś).Reszte pochłonął synuś z mężem.
BUZIOLE
Pozdrawiam słonecznie i dziękuję za miłe słowa!
Dziś znów się nie zważyłam, bo zapomniałam, zjadłam sniadanie i dopiero mi sie przypomniało! :D:D:D a może ja po prostu boję się zważyc :?: :!: :roll: :shock:
Może jutro nie zapomnę!!
Buziaki...
http://images26.fotosik.pl/158/22ee668096c9f07emed.jpg
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Izabelko - a moze by tak bardziej na warzywka przejsc :?: :?: :?: Zwazywszy na okolicznosc notorycznego zapominania :?: :?: :?: :?: :?: /hihihiiiii/.Pozdrawiam serdecznie i zycze dalszego gubienia zbedngo balastu . http://adonai.pl/kartki/9/14.jpg
A może IZABELLLKO chcesz mieć większą niespodziankę (pozytywną oczywiście) jak staniesz na wadze.Tak,tak na pewno celowo zapominasz - przyznaj się.
Dobrej nocy życzę , miłych snów .http://img258.imageshack.us/img258/6943/nocor2.gif
http://img258.imageshack.us/img258/6...cc36b3ba7a.jpg
Witaj IZABELLLKO :P Też się nie ważyłam przez ostatnie dni, bo @ i nie chcę sie dołować. Ale jem bardzo mało, wczoraj na obiad wypiłam małe piwo, bo łaziłysmy z koleżanką po mieście, miałyśmy iść na kawę, ale było tak cieplutko, pięknie 8) Usiadłyśmy w kawiarnianym ogródku i poczułysmy się jak na wakacjach.
Razem z tym piwem zjadłam niecałe 1000 kcal, godzina basenu - bilans kalorii ujemny :P :P
Buziaczki
Witajcie!!
Dziś sie zważyłam i waga nic, ale to nawet nie jest źle, bo jak bym chudła tak szybko, zważywszy ze nie stosuje jakiejś specjalnej diety tylko MŻ to pomyślałabym, ze to jakaś choroba!! :? A tak to czekam spokojnie, co bedzie dalej :!: :D :D Poza tym nie mam tez dobrej wagi, tylko taka zwykłą, więc tam sie nie doszukam spadku czy wzrostu o 100 gram :shock: :D
A tak poza tym to dziś mam napad zarłoczności, zjadłam już tyle, ze hohohoho....
Czasem tak bywa, postaram sie na przyszłośc z tym bardziej powalczyc!!! Obiecuję :D :D :D
Trzymam kciuki za Was, a mnie trzeba by napisac "media m**** - powinni tego zabronic!!!!"
http://images25.fotosik.pl/35/8c77fa0802c1aa72.jpg
:D Bedzie dobrze Izabelllko - badz cierpliwa ,a wszystko bedzie wynagrodzone . Pozdrawiam serdecznie . http://images27.fotosik.pl/59/2c9fa0805b219cd6med.jpg
Zostało Ci tak malutko do zrzucenia, że nie ma pośpiechu :wink:
Poza tym te ostatnie kilosy to zawsze najwolniej schodzą :roll:
Izabelllko dziękuję za wsparcie :!: :!: :!:
Chciałaby poczytać wój wątek,cos dowiedzieć sie o Tobie,ale teraz brakuje mi czasu....może kiedyś,jak wszystko zacznie wracać do normy znajdę na to czas...tylko kiedy :roll: :?: :?:
pozdrowienia :D
:D Witaj -Os. Orla Bialego to rzeczywiscie bardzo blisko mnie ,a jeszcze blizej franelci. :D :D :D :D do niej mam 4 przystanki tramwajkiem . :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie http://www.ekartki.pl/cards_files/11/11227_75301937.JPG
Miłego dnia :P Trzymaj się ładnie
Mały napad żarłoczności ? To nic - wybaczony,wpisany w straty.Wszystkim się to zdarza.Dzieli Cię tylko odrobinka do wymarzonej wagi -najwyżej osiągniesz to dzień później -chudzinko.Pozdrawiam serdecznie.http://img123.imageshack.us/img123/7...apeczkayf4.gif
Dzięki wszystkim za odwiedzinki!!! Co do wagi, to rzeczywiście niedużo mam do stracenia, ale najgorsze to później utrzymac ten stan, to chyba najtrudniejsze!!!
Ale będę się starc bo idzie lato i chciaabym na wczasach jakoś wyglądac, jak człowiek!!!
Buziaczki dla wszystkich....
http://images30.fotosik.pl/206/3e92ea14fa5295b1.gif
O tak! schudnąć to mniejszy problem niż potem tę wagę utrzymać :wink:
Wiele razy przez to przechodziłam i teraz już nigdy więcej nie chcę! dlatego tak się staram :lol: :lol:
Miłego wieczorku życzę kochana :) :)
Dzięki Kasiu, Ty przecież jesteś expertem w sprawach odchudzania, sama wiesz jak to jest!!!
Miłej nocki...
A ja mam trudności z chudnięciem :(
Już u mnie napisałam, że zazdroszczę Ci biustu :D :D :D :D :D ja noszę tylko 70 B :lol:
Dobrej nocki życzę :D
Izabelko bardzo ładnie sobie dajesz radę.
napady żarłoczności wszystkich prześladują i czasami dopadają, ale najważniejsze szybko podnieść sie z upadku i nie rozleniwiać się za bardzo
Pozdrawiam cieplutko, dietetycznie i sportowo :D :D :D :D
http://x.garnek.pl/ga6542/9c9ec7de4c...3/dla_mamy.jpg
Żarłoczności wyrzec się bardzo trudno. Przez wszystkie lata przyzwyczaiłyśmy sie do za dużej ilości jedzenia i teraz ciężko z tego zrezygnować. Chociaż Ty Izabelko potrafiłaś zareagować w porę i nie dopuściłaś do tragicznego wzrostu wagi :D
Wiem Izabelko coś o tym, podobnie jak ty do zrzucenia mam niewiele - aleo wiele bardziej trudne będzie utrzymanie wymażonej wagi niż doprowadzenie do niej.
To będzie wieczna kontrola....kontrola i jeszcze raz kontrola (hi hi hi)
:lol: :lol: :lol:
BUZIOLE
Miłego weekendu :P :P
Pozdrowienia :D
Witam wszystkich!!!
Ojjjj.... działo sie u mnie!! :D:D:D
Dietkowo spoko, bez rewelacji, ale na zwykłym poziomie. Za to szalałam, bo były dni mojego miasta i duzo atrakcji i koncertów. W piątek byłam na koncercie Indios Bravos, w sobotę na T.Love a w niedzielę ŁZY :!: :!: :!: Rewelacja, bardzo lubie Łzy i moje dzieci też a koncert extra :!: :!: :!: No.... przynam sie.... trochę popiwkowałam.... ale poza tym nie było wielkich grzeszków :D :lol: :lol:
Pozdrawiam wszystkich... buziaki....
http://images28.fotosik.pl/219/0356cce4ae8f3482med.jpg
Witaj Izabelko :D Widze ze podobnie myślisz jak ja o tym MŻ i to działa na żołądek bo nie potrzebuje tyle jedzenia :lol: :lol: Ale tobie dobrze idzie dietkowanie a napady głodu to kto ich nie ma :oops: :oops: Ty masz teraz taką wage gdy ja byłam jeszcze panienką :lol: :lol:kiedy to było :roll: :?: Pozdrawiam i dzieki Ci ze nas wspierasz :lol: I trzymaj tak dalej :D :D