-
Teraz albo nigdy
Witam wszystkich :D Właściwie odchudzam się od zawsze a tu już 40-tka i coraz gorzej. To znaczy więcej ważyłam w ciąży ale to się nie liczy. Nawet po ciąży udało mi się spaść do 58 kg. I od tego czasu (10 lat) maja waga to coś jak sinusoida z trendem wzrostowym. Przerobiłam chyba wszystko a ostatnio chudnę tylko na Cambridge więc od niej zaczynam. Pytanie co potem? Na tym właśnie zawsze polegam.
Niedługo nie będę miała w czy chodzić cała szafa małych ciuchów ... ja nic nie kupuję no bo przecież schudnę i tak od lat.
Czy teraz wystarczy mi wiary? Pierwszy raz proszę o takie wsparcie! Będę się meldować...
-
witam i zapraszam do wspolnej,ciezkiej, mozolnej walki :) ale nie chce cie od razu zniechecic, bo niektorym sie udaje :D mi 2 lata temu tez sie udalo, a teraz mam wrazenie walki z wiatrakami :shock: no coz im czlowiek starszy tym trudniej :D
zycze ci duzo cierpliwosci :D :D
-
Witam :D Rzeczywiście coraz trudniej ale razem damy radę :D
-
Witam na forum skąd ja to znam - cała szafa ciasnych ciuchów,tych lepszych z przeszłości i nowych kupionych już za małych ( jako motywacja).W rezultacie chodzę w kilku zestawach aż mi czasami wstyd.
Z odchudzaniem będzie różnie- będą wzloty i upadki.W grupie jest jednak dużo raźniej.Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i owocnego dietkowania. :lol: 8) :lol:
:arrow: :roll: :arrow: http://img45.imageshack.us/img45/3596/saataxc5.gif
-
Witaj. Dasz radę , jeśli fajne te ciuchy, to warto dać z siebie trochę DLA SIEBIE NO I TYCH FATAłASZKóW. POZDROWIONKA
-
-
Witam na Forum, życzę wytrwałości w postanowieniach dietkowych.
Pamietać jeszcze należy, iż kobieta ok. "czterdziestki" Nigdy nie osiągnie wagi
z przed 10 lat :cry: chyba, że genetyka w danym przypadku postanowi
inaczej. Wchodzimy w kolejny okres i zmiany rzutują na nasze.....sukienki :roll:
Poprostu mamy, my kobitki Pecha :mrgreen:
Buziaczki!
-
:D witam serdecznie na forum :D :D :D . Wszystko co dziewczyny mowia to swieta prawda,ale tez musimy pamietac o tym :( :( :( :( ,ze na nasze obecne "figurki"pracowalysmy latami . 8) 8) 8) 8) stad prosty wniosek odchudzamy sie skutecznie ,ale wolno -jezeli chcemy miec tego efekty . :D :D :D I tak na wstepie -powiem ,ze nie jest latwo . Ciagle czyhaja na nas jakie "niebezpieczenstwa"/nie rozumiem dlaczego . /hihiiiii/.A przeciez tak sie staramy . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tak juz powaznie to naprawde trzeba sie uzbroic w cierpliwosc :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: .I jak juz osiagniemy dobre wyniki -to bardzo sie kontrolowac :!: :!: :!: :!: :!: . Zaczelam odchudzanie 2 lata temu -osiagnelam to co widać . Zalozylam ,ze schudne do 70 kg. No niestety to moje 75 przylgnelo do mnie i koniec :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: . Totez przyjelam to za rzecz naturalna i skoro nie mozna wiecej.................. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Teraz kupilam sobie rowerek i pomalu zaczynam zarażac nim moje sasiadki /jedna juz ze mna jezdzi /.Dwie nastepne sie zastanawiaja . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Zycze samych sukcesow i nie zniechecaj jak przyjda chwile slabosci ,wszystkiego sie tutaj nauczysz-Z NAMI MUSI CI SIE UDAC :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia .http://www.ekartki.pl/cards_files/14/14529_morpho.jpg
-
Ojej, dzięki za tyle odpowiedzi. Coż na razie się trzymam. Ale jak pisałam teraz mam łatwo bo wiem, że to 3 tygodnie ścisłej diety na której ładnie się chudnie. Z tym, że w moim przypadku potem ładnie tyłam bo się rzucałam na jedzenie. Generalnie moim problemem jest od nowa zacząć "normalnie" jeść. A nie na zasadzie jak wolno to wszystko.
Z drugiej strony to czy do końca życia mam nie zjeść lodów które uwielbiam! Tylko jak jem to od razu litrowe pudełko :(
No ale teraz lato się zbliża tyle warzywek więc mam nadzieję, że będzie łatwiej.... :)
-
Musisz sobie wpoić nowe nawyki. Wiem, że to banał ale właśnie sama jestem w trakcie. Bardzo lubię ciasta ale na szczęście ostatnio obywam sie bez nich.
A swoją drogą 1 lód nie ma aż tak wiele kalorii :D :D :D
-
Pozdrawiam .Udanego weekendu życzę. Jak dietkowanie :?: :lol: :?:
:arrow: :roll: :arrow: http://img212.imageshack.us/img212/2213/buziakiqu8.gif
-
Anna Hello!
Gdzie nam uciekłas?
Pozdrawiam :D
-
Witaj w klubie odchudzaczek- wiecznych odchudzaczek- to już chyba nałóg (hihihi)
Życzę wytrwałości na nowej drodze życia i oby po Cambridge nie nastał kryzys....
Trzymaj się
BUZIOLE , miłego weekendowego odchudzania (hihihi)
-
Cześć annares! Toshi ma rację, jeden lód to niewiele, chyba że to będzie lądolód.
A jak kochasz lody, to pewnie będziesz mogła jeść mrożone owoce. Teraz są truskawki, potem jagódki, potem maliny - ale mrozić trzeba małe porcje. W zimie można się "ratować " tymi z głębokiego mrożenia. Trzymaj się dzielnie :lol:
-
