-
:lol: :lol: :lol: :lol: Pokrzywko juz podaje Ci link : www.gifolandia.net
tam znajdziesz wiele pieknych rzeczy.Pozdrawiam .[img]tylko nie wszystko nam wolno -....no powiedzmy nie codziennie . ....http://www.gifolandia.net/obrazy/185...e-sliwkami.jpg.....ale popatrzec mozna ...no co :?: :?: :?: cos zle . :?: :?: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :P :P :P :P :P no to moze z tej dziedzinyhttp://www.gifolandia.net/obrazy/131844marchewa.gif
-
Pokrzywko co do basenu , to dzisiaj byłam , sprawdziłam i powiem Ci nie zastanawiaj się więcej tylko pędź ( reszta wrażeń u mnie ) .Powiem ci że taki masaż rzadko się zdarza.
Pozdrawiam
-
Dzięki stokrotne Podstolinko :D
Ale fajna kopalnia śliczności. :lol: :D :) 8)
No, właśnie u Ciebie tdk poczytałam o tym basenie i reszcie, narobiłaś mi apetytu!
Buziole :lol: :lol: :lol:
-
Cieszę się że apetyt na basen wzrósł .
Pędź kobitko bo warto , na pewno nie pożałujesz.
Ja zwlekałam kilka lat , tak jest kilka lat - a dzisiaj banan na mojej gębie .
Całuski pa pa
-
witaj
Basen przepiękny -takie wspólne ćwiczonka mobilizują -a jeszcze jak ktos umie pływać .
zycze ci wytrwałosci a przedewszystkim skutecznego schudnięcia .
dieta białkowa wydaje mi sie najbardziej racjonalna .
Bo od węgielków tyjemy -tłuszcze też trzeba ograniczyć a nie chcemy pozbyć sie mięśni ani padac z osłabienia.
pozdrawiam
-
Buziaczki dla Wszystkich. :lol:
Temat basenu już w domu poruszylam, więc może się uda.
Wczoraj : spacer szybki 120min, ćwiczenia wolne 30min. Dzisiaj trochę mnie bolą mieśnie nóg, to chyba dobrze świadczy o wczorajszym ruchu :) :) :)
Teraz muszę się wziąć za pracę. :wink: Pa, pa, pa. :lol: :lol:
-
Cześć Pokrzywko!
Jeżeli mNięśnie bolą to znaczy, że działa ich rozruszanie.Im dalej
w las tym będzie lepiej, czego bardzo życzę.Zawsze najgorsze są
początki!
Pozdrawiam :lol:
-
Dzisiaj strasznie gorąco , nie mam ochoty na gimnastykę, ale na spacer jeszcze pójdę. Już mam zaliczoną godzinkę.
Przymierzyłam kostium kąpielowy. Na szczeście jeszcze się w niego mieszczę :D :D :D
Co prawda wyglądam jak roztyta zebra, ale może będzie lepiej.
W ramach wieczornego spaceru pójdę sprawdzić co z tym basenem, bo już mnie strasznie korci. :lol:
Pozdrowionka!
-
Witaj Pokrzywko :lol:
Chyba mnie jeszcze u Ciebie nie było, ale niniejszym sie poprawiam i zgłaszam gotowość do kibicowania i wspierania w razie potrzeby :lol: Cieszę sie że zaczęłaś ćwiczyć,... oczywiście zapraszam z tygodniowym raporcikiem w niedziele (do tabelki rzecz jasna) :wink:
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia :lol: :lol: :lol:
-
Poziomko, jesteś taka smakowita na zdjęciu!
Cieszę się z Twojej wizyty :D Dobrze, że gotowaś do wspierania, bo mnie czasem zdarzają się zalamki i wtedy potrzebne są żelazo-betonowe zapory przeciwżarciowe. :cry:, :oops:
Zauważyłam, że od kiedy baaaaaaaaaaaaaardzo ograniczyłam jedzenie pieczywa zdecydowanie lepiej się czuję, nie jestem taka zamulona. :lol: Nawet mam ochotę na spacery i ćwiczenia. Oby ten stan się utrzymał.
No lecę na wieczorny spacerek. Baj, baj :) :) :)
-
Pokrzywko widzę że nastrój ok.
Dobre nastawienie to połowa sukcesu.
pozdrawiam
-
Pozdrowionka dla Wszystkich. :)
Wczoraj wieczorem odbylam 1-godzinny szybki marsz. Przy okazji wysłuchałam przecudnego koncertu w wykonaniu niezliczonej ilości świerszczy. Byliśmy z mężem zauroczeni :) :) :) Dzisiaj też polecę jeśli nie będzie padało.
tdczko, dla mnie sukcesem jest już to, że natrafiłam na Was.
Czuję wasze dobre myśli, i jest mi weselej. :D :D :D
Udanych urlopów, weekendów, lipcówek życzę :)
-
Świetnie że natrafiłaś na nas - z nami weselej a i z Ciebie fajna babeczka.Gdzie w W-wie tak ładnie świerscze cykają ? Chyba gdzieś na obrzeżach.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: http://img397.imageshack.us/img397/9475/weekendwc2.gif :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Przy bardzo ostatnio ruchliwej ulicy Lazurowej. To taki brzeg od strony zachodniej. Po drugiej stronie jezdni są jeszcze pola. A te świerszcze chyba chcą przekrzyczeć warkot samochodów, i to im się udaje :D Zaraz idę sprawdzić, czy po deszczu też będą wygrywały na nóżkach :lol:
-
Miłego słuchania koncertu :D
-
Pozdrowienia zasyłam :lol: chwilowo :wink:
-
Wpadłam na chwileczkę przywitać się, puścić do Ciebie oczko i pędzę zaraz na kawusię....
http://images34.fotosik.pl/309/15056020df93fd60.jpg
-
witam
a u nas koncert na Szerokiej
Festiwal Kultury Żydowskiej
tylko leje okrutnie
pozdrawiam z pod synagogi Tempel
http://x.garnek.pl/ga3428/aeb47ec174...a3/1156306.jpg
-
Witam w nowym szczuplejszym tygodniu! :)
Dziękuję Dziewczynki za odwiedzinki :lol:
U mnie pierwszy kilogram odpadł :D Z tej okazji wypiłam wczoraj lampkę szampana!
W sobotę solidnie sprzątałam, więc pewnie trochę spaliłam, a potem byłam na bardzo wyczerpującym spacerze. Świerszcze po deszczu też koncertują, ale w innym rytmie. Wolę takie wygrzane koncerty. :wink:
Milego tygodnia Wszystkim życzę! :) :) :)
-
Udanego tygodnia życzę!!!
Pozdrawiam :lol:
-
pokrzywa wedlug zyczenia koktajl czeka na ciebie u mnie na watku :D
pozdrawiam :D :D :D
-
Dzięki Misialko :lol:
Dzięki Urszulko :lol:
Dobry Wieczorek Wszystkim. Słuchajcie, podpięłam się do koła ratunkowego. Gdybym naprawdę tonęła, to juz bym była na dnie, a tak to jeszcze się szamocę :wink:
Jeśli ktoś mi powie jak sobie wpiąć tickera po zrobieniu, to będę wdzięczna :)
I jeszcze jak się przesunąć na suwaczku??? Przecież dla mnie ten pierwszy kilosek jest baaardzo ważny! :D
Pozdro! :lol:
-
witaj!!!!
Jestem prosta jak kilo drutu w kieszeni ,jeśli chodzi o komputer :lol: :lol: :lol:
za wiele Ci nie pomogę ,ale jak przesunść na suwaczku to akurat mogę ci powiedzieć jak to robię ja.
W miejscu gdzie wklejałaś suwaczek ( taka ramka w profilu towarzyskim) tam są trzy liczby oznaczające w kolejności wagę wyjściową,wagę obecną i wagę docelową ja wchodzę tam kasuję tę liczbę środkową i wpisuję na jej miejsce nową która oznacza wagę obecna ,zatwierdzam i to wszystko.Może ględzę nie fachowo ale mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
-
Pokrzywko droga chodzi Ci chyba o avatarka : musisz sobie znaleźć jakiegoś na jakiejś stronce, skopiować go, zapisać gdzieś w swoich dokumentach, a potem w profilu towatzyskim w odpowiedniej rubryce ( przeglądaj) zaznaczyć i wejdzie sam potem zapisz (na dole profilu) i gotowe. Z kiloskiem na suwaku: znowu profil, tam pokazują się dane z suwaczka kasujesz stara wagę wpisujesz nową i zapisz i gotowe. Chyba strasznie Ci namieszałam. Ja tak to robię. Może są inne latwiejsze sposoby. Pozdrawiam
-
A to drugie to też chyba tam się wkleja do tej ramki (chyba się to nazywa :twoja sygnatura na Forum )czy jakoś tam :lol: :lol:
Pozdrawiam
-
Dzięki, zaraz będę próbowała. :)
Baj, baj :lol:
-
:D Witaj pokrzywko - :D :D :D wejdz jeszcze raz w KOLO RATUNKOWE- tam Siringa bardzo dokladnie mnie wlasnie instruuje jak mam to wszystko wykonac . Dasz rade napewno ,przemawia bardzo jasnym i zrozumialym jezykiem . Zrobilam to wszystko pod Jej dyktando i mam do dzisiaj .Pozdrawiam i...powodzenia . http://www.e-kwiaty.pl/images/bo107-d.jpg
-
Pozdrowienia i samych spadków na wadze :D :D :D :D
-
suwak sie nie przesunął to wstawiam instrukcję
kliknij na grube listy
pokazał sie zielony pasek :grube listy- forum dyskusyjne, a pod nim 3 kwadraciki
klikasz na środkowy - profil
a teraz na edycja profilu towarzyskiego
w ramce pod sygnatura na forum
u mnie wygląda to tak: http://straznik.dieta.pl/show.php/ry....5</b>_117.png
w środkowej liczbie zmieniasz i wstawiasz swoja aktualna wagę
zjeżdżasz na sam dółł i klikasz zapisz i gotowe
powodzenia i częstych zmian w dół :D :D :D :D :D
-
Noooooooo, się przesunęło! :D Ta cebula taka grubaśna i ciężka. Stąd te trudności.
Witam Drogie Koleżanki! :lol: Bardzo dziękuję za pomoc :) :)
Teraz będę walczyła z tymi dodatkami.
Pogodnego dnia życzę i apetytu tylko na zdrowe przegryzki! :lol:
-
gratuluje sprytu w przesuwaniu grubaśnej cebuli
a na koniec to już będzie szczypiorek chyba?
mam taka nadzieję :D :D :D :D :D
buziaczki
my spryciarze zawsze damy radę, powiedział mój 4 letni synek do swojej młodszej o rok koleżanki ( największe ofermy i ślamazary jakie widziałam w tym wieku) ale jak widać nie ważne to co innym sie wydaje ale ważne sa nasze emocje i to co my czujemy i o sobie myślimy. Wszystko tworzymy w swoich głowach a potem to realizujemy. Więc życzę samych optymistycznych koncepcji i nastrojów, a plany niech będą fantastyczne :D :D :D :D :D
-
No,no!!! Fiu,fiu! :lol: :lol: :lol:
-
To cebula na Twoim suwaczku? Ja mam taką samą ale cały czas myślałam ( i chyba myślę nadal) że to jest ananas.To jak to jest ? Pozdrawiam :lol: :wink: :lol:
http://img90.imageshack.us/img90/6085/myszkabb3.gif
-
mi tez to wyglada na ananasa :lol: gratuluje zmian na suwaczku :D
-
Dziewczyny kochane!!!!
Wpadam do was z pożegnalnym tekstem!!!!!! Nie jest to mowa pogrzebowa, ale musze się z wami rozstać na ponad 2 tygodnie. Pisze dziś, bo jutro będzie pewnie zwariowane lotnisko związane z ostatecznym pakowaniem, prasowaniem itp. A w sobotę rano heja nad morze.....
Proszę zajrzyjcie do mnie czasami co by mi nie przykleili mojego bloga !!!!! Nie chcę się z nim rozstawać, a z Wami tym bardziej. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie spotkamy się tu w komplecie ( oczywiście bez tych, które będą obecnie urlopować).
Trzymajcie się mocno, DO ZOBACZENIA ZA 2 TYGODNIE!!!!!!!!
Będę już po wczasachw Rowach i weselisku!!!!!
BUZIOLE
http://images24.fotosik.pl/245/cc6f3de3275f75e7.jpg
-
Dzień dobry w piątek! :)
Ja nie wiem jak ja patrzyłam, ale widziałam cebulę, no i cebula ze mnie :lol: :lol: :lol:
Oczywiście, że to ananas! Bożenko, jesteś o całą czuprynkę piękniejsza ode mine. :lol:
Dobrze, że Doris podsunęla mi myśl o szczypiorku! Będę dążyła do takiej gibkości :wink: Szkoda,że nie umiem zrobić takiego suwaczka ze szczypiorkiem na końcu :? Ale przy Was, kochane pewnie się jeszcze wiele nauczę :lol:
Trzymajcie się ciepło :?: , nie, chyba zimno :!: w nadchodzące upały :) :) :)
Honoratce życzę udanego urlopu. :lol:
-
Pokrzywko przesyłam buziaki i pozdrowienia.
miłego dnia
http://img183.imageshack.us/img183/4...egodniarl6.jpg
-
Cokolwiek byś miała na suwaczku, niech sie przesuwa w dobrym kierunku :!: :lol: :!:
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru :lol: http://img384.imageshack.us/img384/5765/11wm9.gif
-
Dobry wieczór! :)
Sobota na działce w rodzinnym gronie, minęla miło, choć jak zawsze, okupiłam ją bólem nóg :( :? :) NIe wiem dlaczego, ciagle drepcę po domku, po działce, po schodkach i tak w kółko. I nie wiem jak mam ten czas liczyć w dzienniczku spalania kalorii? :? :roll:
Czy jak ciężkie prace w ogródku, chociaz tam akurat nic nie robię, czy jak gotowanie i zmywanie, czy jak wypoczynek na świeżym powietrzu :?: :wink:
Najważniejsze, że coś tam spalam :lol:
Niedziela, to zdecydowanie zły dzień dla odchudzaczek. Same przeszkody natury słodyczowo ilościowej. :? :D :lol: Nawet nadziałam się na lody (niepotrzebne nikomu 180 kal) :oops: , mniam, mniam :D :lol:
Boję się, że waga jutro zastrajkuje :shock: Za wymiary też zabiorę się jutro, bo dziś nie chcialam sobie psuć humoru :)
Od jutra zmieniam dietę z 1300 na 1000 kal. Oby się udało. :!:
Pozdrawiam koleżanki ! :lol:
-