Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Witam
Po paru latach znowu zawitałam na forum szukając wśród Was wsparcia i motywacji w kolejnej batalii z kilogramami. Już nawet nie liczę która to już moja wojna ze zbędnymi kilogramami, jedne wygrywałam ja inne moje łakomstwo. Za każdym razem jak schudłam mówiłam sobie teraz to już na zawsze, nie dopuszczę więcej do sytuacji, że znowu przytyję i na obietnicy się kończyło. Wygrywało moje przywiązanie do słodkości i pieczywa. Teraz po pięćdziesiątce będzie jeszcze trudniej zgubić zbędny balast
Dzisiaj podejmuję mowy bój z kilogramami a za razem walkę o lepsze zdrowie i samopoczucie. Pożegnałam się ze słodką no bardzo słodka herbatą i pieczywem a raczej bułkami. Mam nadzieję do końca roku zobaczyć na wyświetlaczu wagi 7-kę.
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Witaj, jestem pewna, że zobaczysz. Bułeczki i słodka herbata, skąd ja to znam. Pieczywo sama zaczęłam piec, co wyszło nam wszystkim na zdrowie. Ze słodyczami toczę walkę. I tu jest różnie. Raz lepiej raz gorzej, ale nie objadam się nimi jak kiedyś.
Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wierze w tę 7 z przodu :)
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Trochę mnie nie było na forum. Po wzlotach i upadkach udało mi się do dzisiaj zgubić 2,5kg niby nie dużo ale jak trudno się ich pozbyć. 2 czerwca idę na wizytę do dietetyka żeby wspomógł mnie odpowiednio skomponowaną dietą. Ostatnio bardzo się pilnuję z jedzeniem i nie mogę się doczekać kiedy zobaczę na wyświetlaczu wagi 7 z przodu.
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Wizytę ma w przychodni Luxmed w której jest niewielka kolejka do dietetyka. Podczas wizyty robiony jest oczywiście wywiad następnie ważenie oraz sprawdzenie ile i gdzie znajduje się tkanka tłuszczowa, sprawdzany jest też metabolizm.
Dietetyk układa dietę.
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Wizyta mnie nic nie kosztuje ponieważ na przez zakład pracy opłacany abonament w Luxmed.
W z tego co zauważyłam na forum dość intensywnie reklamowany jest Trizer.
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Dzisiaj byłam u dietetyk, najpierw był wywiad co jem, co lubię jeść o jakich godzinach, pytania dotyczące mojej aktywności fizycznej a następnie ważenie oraz badanie mające określić skład mojego ciała. Czyli ile procent mojego ciała to mięśnie a ile tłuszcz, gdzie jest go najwięcej, jaki mam metabolizm. Potem szczegółowo omówienie wszystkich wyników. Dietę mam dostać na maila. Zadanie schudnąć przez mc 4 kg.
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Trizer zawojował rynek i to, dlatego.
Co do Trizer nie ważne jak bardzo zawojował rynek nie zamierzam go brać.
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Przyszłam kibicować bo sama znów muszę wziąć się za siebie.Pozdrawiam i trzy
mam kciukasy!!!
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Trzymam kciuki cały czas za Ciebie. Również nie zamierzam brać żadnych wspomagaczy. Oprócz herbaty pu-erh czasem. Ja i tak jestem zakręcona na punkcie herbat a ta podobno pomaga schudnąć. Przetestuję na sobie. Poza tym mam nadzieję, że w końcu się uda dość do ostatecznego celu. Tego też Tobie życzę.
Odp: Walka z kilogramami po pięćdziesiątce.
Pewnie ze Ci sie uda :) Cierpliwosc, systematycznosc i nawyk. Do swiąt bozego narodzenia na pewno osiagniesz wymarzona wage dwa razy ;)