Aia, obrazki są bombowe :lol: :lol: :lol: , Psotulka kusi torcikem, a co powiesz na pączki :lol: http://www.kuchnia.com.pl/DiD/paczki2.jpg
Wersja do druku
Aia, obrazki są bombowe :lol: :lol: :lol: , Psotulka kusi torcikem, a co powiesz na pączki :lol: http://www.kuchnia.com.pl/DiD/paczki2.jpg
Bewiczku, ale kusisz. zaraz wyląduje nosem w lodówce. Tam zadaje się została czekolada....
Witaj Aiu przeczytalam Twoj pamiętnik od początku i dawno nikt i nic nie poprawiło mi tak humory . Jesteś naprawde wsaniala , masz niesamowite poczucie humoru. Wogóle WSZYSTKIE DZIEWCZYNY SĄ GENIALNE . Chyba najbardziej mi sie podoba ,ze macie dystans do tego co robicie . :lol: :wink: Postanowilam , że zamiast kolacji bede sobie fundowac porcje dobrego humoru a widze ,ze znajde go u Ciebie i pozostalych dziewczat. Jak się Ciebie czyta to się człowiek chce odchudzać . Ja muszę zgubić 15 kg.Szczerze mówiąc to gdyby nie słodyczy :oops to nie mialabym problemu :oops:z odchudzaniem. Mam nadzieje ,że moge liczyć na wasze wsparcie. Aia jak przeczytalam ile Ty potrawisz zrobić brzuszków to omal z fotela nie spadlam :roll:. Skąd y czerpiesz na to wszystko siły i jakim cudem utyłaś. Jak ja bym tak fruwala z miejsca na miejsce to już by mnie nie bylo widać. TRZYMAJ SIE CIEPLO :lol:
Aia - z tym balem to nie bedzie tak źle, juz nie przesadzaj, bedziesz wygladać super, masz duże poczucie humoru i to jest twój atut,
pozdrawiam
BUZIAK NA DOBRANOC :D
http://sirmi.ic.cz/jezek/4.gif
Aia jestes niesamowita :P :P :P ale sie usmialam z tych obrazkow :P :P
To jeszcze Wam pokażę jak będę tańczyć we czwartek:
http://www.gify.nou.cz/zeny2_soubory/123.gif
Wiecie co? Postanowiłam odchudzać się od piątku..... :roll: Bo:
1. Dzisiaj ma urodziny moja koleżanka.
2. W tłusty czwartek mamy tony pączków w pracy i mam bal wieczorem.
3. I tak muszę włożyć jakieś prześcieradło na brzuch, bo oponki są nieestetyczne, zwłaszcza w tańcu, na balu.... :?
4. Jak postanowię poprawę od piątku, to będzie to miało aspekt religijny i może wtedy wreszcie mi się uda?...
Dziewczyny, wiem, wiem, kombinuję jak koń pod górę ale nie umiem przejść koło takich pokus, zwłaszcza na początku odchudzania (początek ma miejsce od 5 lat.... :D :roll: ).
Wybaczacie mi?....
http://www.gify.nou.cz/zv_laska1_soubory/23.gif
Filigree, dziękuję....
http://www.gify.nou.cz/z_pes2_soubory/p110.gif
Bliny to smak mojej młodości również. Robił je zwykle Dziadek, ale nauczył moją Mamę. Są pyszne, ale mało dietetyczne, bo sos jest tak gęsty, że aż łyżka w nim stoi.... :D I w dodatku pół garnka tego cudu stoi w mojej lodówce.... :D Do piątku powinniśmy je zjeść.... :D :lol: :D
Bewiczku, telepatycznie zobaczyłam Twoje pączki i daltego wczoraj czekając na mojego synusiowatego na treningu połknęłam dwa z pobliskiej cukierni.... :roll:
http://www.gify.nou.cz/z_pes3_soubory/p171.gif
Kwiatku? I co z czekoladą?....
Illa, cieszę się, że podoba Ci się u nas. Zapraszamy do regularnych odwiedzin i do nie brania przykładu ze mnie.... :D Masz do zgubienia 15 kg?....To dokładnie tyle, ile mam ja (podejrzewam że suwaczek powinnam przesunąć, więc się na wszelki wypadek nie ważę.... :D ). Jaki plan jedzeniowy założyłaś?....Wsparcie w nas masz na 100 %, zaglądaj tu i wpisuj co u Ciebie, a zawsze się ustosunkujemy i powiemy co jest ok, a co nie. Widzisz, ja jestem głównie teoretykiem, bo moje uzależnienie to słodycze, ale wiem, że jak się zawezmę, to umiem je ograniczyć i ćwiczyć nie tylko silną wolę, ale i brzuszki. Utyłam głównie przez słodkości właśnie, np. dzisiaj rano byłam w sklepie i licho mnie pokusiło na kamyczki, więc po śniadaniu zjadłam przed chwilą 2 paczki!
http://www.gify.nou.cz/z_pes1_soubory/p4.gif
Luizku, gdyby nie poczucie humoru, to życie byłoby strasznie smutne, nie?...Całe szczęście, że moje chłopaki je mają i u nas w domu za wyjątkiem włoskich kłótni (wszyscy mamy odpowiednie temperamenty), to zwykle jest wesoło.
Psotulko, dziękuję za dobranockowe buziaki!
http://www.gify.nou.cz/z_pes1_soubory/p52.gif
Misialko, śmiech to zdrowie! Znalazłam jeszcze jeden genialny obrazek (dzisiaj mam psi dzień):
http://www.gify.nou.cz/z_pes2_soubory/p146.gif
Pozdrawiam Was i całuję mocno, mimo własnej niesubordynacji dietowej.....Ale zaszokuję Was od piątku, zobaczycie....
http://www.gify.nou.cz/z_pes2_soubory/p145.gif
Aia, jesteś wspaniała, a ja zaczynam od środy popielcowej :lol: :lol:
Teraz tłusty czwartek- jak tu pączka nie zjeść, a najlepiej z Filigree przepisu zrobić :lol: :lol:
W sobotę..... goście na imieninach u Mirka :roll: :roll: , też trzeba coś upichcić, i jak tu nie jeść :lol: :lol: Do środy się zje z lodówki, a w poście trzeba pościć :lol: :lol: i jakoś to będzie. :lol: :lol:
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...e/dibu0057.gif
Przyjemnego dietkowania :lol: :lol:
Może się przyda:
http://images2.fotosik.pl/25/lq1q2jxabwulud2n.jpg :oops: :D
Pazerka, genialne.... :D :lol: :D Tylko co zrobić, jak mojego chłopa nie trzeba namawiać?....Może przytyć jeszcze ze 20 kg i wtedy trzeba by Go napastować? :D
http://www.gify.nou.cz/zeny2_soubory/122.gif
Bewiczku, cieszę się, że nie tylko ja szukam usprawieliwień do żarełka..... :D I wiem, że problem nie jest w terminach, a w kompletnej zmianie nawyków jedzeniowych i słowo daję, że zrobię to, ale łatwiej mi będzie jak już miną te najbliższe pokusy. A później będę twardsza i łatwiej mi będzie zjeść czegoś mniej....
http://www.gify.nou.cz/zeny2_soubory/138.gif