:P Mam dużą nadwagę właściwie jest to otyłosć , ciągle walczę raz się głodzę potem jem i tak ciagle .Do tego mam rózne zaburzenia hormonalne - które nie ułatwiają mi odchudzania .Czekam na jakieś doświadczenia piszcie
Wersja do druku
:P Mam dużą nadwagę właściwie jest to otyłosć , ciągle walczę raz się głodzę potem jem i tak ciagle .Do tego mam rózne zaburzenia hormonalne - które nie ułatwiają mi odchudzania .Czekam na jakieś doświadczenia piszcie
Każda z nas ma podobne problemy- z waga -róznie
Jak zrozumiesz ,że tyje sie od węglowodanów i zaczniesz je skrupulatnie liczyc
to dasz rade -ale to nie jest dieta tylko sposób na zdrowie
przy okazji spadnie ci pare kilo
życze powodzenia.
Witam :D
Świetnie ,że tutaj trafiłaś !Forum ma takąsiłę ,że odchudzanie z nim niestraszne :lol: :lol: :lol:
Miłego dietkowego dnia :D
Witaj Kleopatrusiu. Przede wszystkim nie głodź się. To jest najgorsze co może być i sie od tego nie da schudnąć. W końcu wszak wcześniej czy później musisz się rzucić na jedzenie - i całe głodzenie odrabiasz z nawiązką. Na początek może spróbuj jeść mniejsze porcje ale częściej. 4 - 5 posiłków. Zastąp wędlinę wieprzową - drobiową, odrzuć cukier, na początek zapisuj starannie co jesz i jak na to reaguje Twój organizm. Nie stosuj żadnej wydumanej diety. Sposób odżywiania trzeba zmienić na stałe. Taa, z teorii to ja nieźle jestem obryta, co nie? Bo z praktyką to jakby trochę gorzej :wink:
Pozdrówka - batorek
Kleopatrusiu, niestety nie ma cudownej diety, na której bezboleśnie, bez wyrzeczeń stracimy kilogramy.
Rację maja dziewczyny, że trzeba nauczyć się inaczej odżywiać.
Ja 17 kilogramów schudłam stosując dietę 1000 kcal. Ale wcale nie twierdzę, że ona jest najlepsza. Chciałam zrzucić ten duży balast i dokonałam wyboru tej diety, bo najłatwiej było mi kontrolować to co jem. Teraz odchudzam się nadal, jest w założeniach 1000 kcal, ale jest ich zawsze więcej.
Istotna sprawą w odchudzaniu jest spalanie kalorii i jest to element niezbędny. Musi być jakaś forma ruchu........spacer, rower, basen. Myślę, że znajdziesz sposób na schudnięcie. Wiele sposobów można dla siebie znaleźć podpatrując chudnące dziewczyny. Z mojego doświadczenia wiem, że bardzo pomaga mi takie wieczorne opowiedzenie o całodziennych dokonaniach. Kontrola jest już w trakcie dnia.
Powodzenia
Miłego dietkowego dnia :D
Hej! Ja stosowałam dietę 1000kal i w ub.roku schudłam ponad 20kg. Przez zimę trochę popuściłam i znów walczę ale już od 75kg. Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!
No Filigrusia -- co z tobą ? już schudłaś?? :D
czy narazie nabierasz sił do odchudzania ,przy kawce i ciasteczku?
Miłego bez kulinarnych pokus wieczoru :D
Filigre gdzies nam przepadła --może ćwiczy jeszcze
przestań -powiedz jak kilogramy zrzucasz? :D
a ja myslę że juz się tak odchudziła że nie ma siły pisać
Witamy Cię Kleopatrusiu. :D :D :D :D
Nie przejmuj się drobnymi niepowodzeniami. Bądź z nami, a na pewno wszstko będzie ok.
I co najważniejsze, tak jak wspomnia batorek "nie głodź się". Przejrzyj diety i wybierz tą, która Ci najlepiej odpowiada. Ja też jestem na 1000 kcal. Też staram się kontrolować to co jem. Nie zawsze jest łatwo. Wierzę, że będziesz walczyć.
Pozdrawiam i trzymam kciuki. :D :D :D :D
Kleopatrusia -gdzie sie podziewasz ? mam nadzieje
,że kilogramki same spadają. Pogoda przepiękna więc tylko
na świezym powietrzu najlepiej sie zrzuca.
chyba się załamała jak nas poczytała i dała nogę
WESOŁYCH ŚWIĄT
http://www.edycja.pl/upload/kartki/253.jpeg
:lol: DZIEWCZYNY SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :lol: SPEŁNIENIA MARZEŃ I SAMYCH SUKCESÓW W 2006 ROKU l
:lol:
http://www.2000greetings.com/happynewyeartop.jpg
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2006
Kleopatra nie żartuje -do schudnięcia sie szykuje
już po balu postne żarło - wodą tylko płukać gardło