Witaj
Ja mam to szczęście ze uwielbiam cwiczyc i chetnie nawet podczas programu w tv ( nawet wiadomosci maszeruje), i ochota mi nie przechodz, i źle mi było jak przez rok prawie nie wolno mi było nawet truchtac. Ale rozumiem ze czasem człowiek nawet jesli jest chwila czasu nie ma ochoty, i uwazam ze nie warto sie zmuszac ( tylko by te chwile nie były za często :wink: ) Czasem lepiej jest wykorzystac te chwile czasu by dojsc do równowagi, odpocząc , podumac, albo poswiecic go innym
Zycze duzo siły, pogody, i wiary . A dla Roksanki zdrowia, usmiechu i radosci