-
-
WITAM MOJE KOCHANE SŁONECZKA.
DOPIERO ZNALAZŁAM CZAS NA FORUM.
CAŁY CZAS COS WYSKAKIWAŁO ŻE NIE BYŁO CZASU.
ROKSANKA Z WYNIKAMI TROSZKIE LEPIEJ.
MATEUSZEK TROSZKIE LEPIEJ , ALE JESZCZE WCZORAJ W NOCY BYŁO ŻLE.
MAM NADZIEJE ŻE JUZ BĘDZIE CORAZ LEPI3EJ.
JEGO NAJMŁODSZY BRACISZEK NATOMIAST ZAWALONY DOKŁADNIE, ZAKATARZONY, KASZLE ITP.
JA DZIS JAKAŚ GŁODNA CHODZĘ. PRZESTRASZYŁAM SDIĘ BO JAKOŚ CO CHWILĘ COŚ JEM , ALE NA SZCZĘŚCIE WYSZŁO 1123 KCAL. JESZCZE MAM JABŁKO POLICZONE W RAZIE CZEGO , BO JUZ JESTEM PO KOLACJI.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...rsddvva789.gif
KASIU TY NAWET JAK BYŚ ZJADŁA KARTON CIASTEK TO I TAK BY NIC SIĘ NIE STAŁO.
JOLUS DZIĘKUJĘ.
ALEXISA MASZ RACJĘ ŻE NIE KAŻDA POTRAFI SIĘ PRZYZNAĆ DO TEGO ŻE COŚ PODJADŁA. JA PISZĘ BO NIE LUBIĘ KŁAMAĆ TO PO PIERWSZE , A PO DRUGIE MAM OSZUKIWAĆ SAMĄ SIEBIE . NIE UMIĘ TAK . PO PROSTU BARDZIEJ MUSZĘ UWAŻAĆ CO DO BUŻKI WKŁADAM.
ZIUTKA WZAJWEMNIE
MADZIU DZIĘKUJĘ
KASIU DZIĘKUJĘ
GRAŻYNKO DZIĘKUJĘ
-
Witaj Halinko
Strasznie biedna jesteś, że tak wszyscy chorują :cry: U mnie to samo. Mała ledwie tydzień pochodziła do przedszkola - znowu kaszle. To wszystko przez tą pogodę. Niby ciepło ale nie do końca. Niby słoneczko świeci, ale jak zawieje to nie wiadomo gdzie się schować. Fajnie, że Roksance się wyniki poprawiły :D Prześlij jej buziaczki :D
Miłej nocki zyczę
-
Halinko, jak najbardziej się z Tobą zgadzam, że należy pisać o swoich kulinarnych grzeszkach szczerze i otwarcie, po to jest to forum - też zawsze piszę, jeśli coś jest nie tak z moją dietką - jak wczoraj na przykład :wink:
Najadłam się tych ciastek a potem sobie pomyślałam o Was i o tym, że muszę się przyznać do tej rozpusty :lol: :lol:
Miłego sobotniego wieczorku Ci życzę :D :D
-
MIKA WSPÓŁCZUJĘ CI , ZAWSZE MI TYCH KOCHANYCH DZIECI TAK BARDZO SZKODA. BIDULKI TYLE SIĘ MUSZĄ NACVHOROWAĆ.
CHOĆ MAMA MI OPOWIADAŁA ŻE JAK MIAŁAM 3 MIESIĄCE TO BYŁA PEWNA ŻE UMRĘ , MIAŁAM 6 DUŻYCH WRZODÓW NA PLECACH I WIOZŁA MNIE DO BYDGOSZCZY DO SZPITALA I TYLKO ZAGLĄDAŁA CZY JESZCZE ODDYCHAM .PONOĆ PRZED SAMĄ BYDGOSZCZĄ ZACZĘŁAM PŁAKAĆ I TEN STARSZY PAN POWIEDZIAŁ DO MAMUSI MOJEJ ŻE JA BĘDĘ ŻYĆ NIECH PANI NIE PŁACZE.
NO JAKOŚ ŻYJĘ, ALE DZIURY NA PLECACH MAM DO DZIŚ.
KASIU MIŁO MI ŻE SIĘ ZE MNĄ ZGADZASZ . JEDNAK SZCZERZE MÓWIĄC POWINNAM BYĆ ROZSĄDNIEJSZA , A COŚ NIEPOTRAFIĘ.
TERAZ BUZIĘ ZAKLEIŁAM GUMĄ DO ŻUCIA BO INACZEJ KTO WIE CO BY MI DO GŁOWY SZCZELIŁO.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...r/cdcxsw55.gif
-
-
-
witaj Halinko
z dietą coraz gorzej -niby sie trzymam bo nie przekraczam 1500 kcal ,
ale niestety do wieczora zawsze czyms dobije .
teraz pije puerke na zmiane z kawą -myśle ,ze musze zrobić wszystko ,zeby wieczorkami nie dojadać . Piekny dzisiaj był dzień więc byłam na długim spacerze
ale po co były te lody :cry:
-
MISIALKO DZIĘKUJĘ
JOLUŚ TO TAK JAK JA.
KRYSIU MYŚLĘ ŻE WIĘKSZOŚĆ Z NAS TAK MA TYLKO NIE KAŻDA SIĘ PRZYZNAJE.WIDZISZ KRYSIU TAK TO JEST ZJEMY A POTEM DOPIERO MYŚLIMY.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/2940605/tr/lune.gif
-
Myślimy i żałujemy :cry:
Mi udało się dziś wcześniej pomyśleć i zaopatrzyłam się w tik taki do komputerka. Zawsze jak do niego zasiadam to gębą muszę ruszać :evil: :oops: