-
Dieta idzie mi dobrze :) jestem z siebie bardzo zadowolona i z tego jak wyglądam. Nie wiedziałam że zmiana wyglądu będzie miała aż tak wielki wpływ na moje życie. Potrafie spojrzeć w lusto i stwierdzić że dobrze wyglądam to naprawde miłe uczucie. A co będzie później (?) Nie wiem.. ale już się ciesze na myśl zakupów. Chyba pozytywnie bo to kolejna motywacja do dalszego działania ;) Mięśnie tak mnie bolą że chyba dziś musze dać sobie luz z ćwiczeniami. Chyba że brzuszki - do tego jakoś się zmusze ;) To wszystko dla siebie, dla niego, dla zdrowia, dla dobrej kondycji i dobrego samopoczucia. WARTO Choć czasem ciężko wydobyć z napiętego programu dnia troszke czasu na ćwiczenia to zazwyczaj jednak mi się to udaje. Grunt to być pozytywnie nastawionym do życia i do trudności które napotykamy :) Nie poddawać się i nie rezygnować lecz walczyć o lepsze jutro. Jeśli ma się cel i jest on dla nas bardzo ważny to napewno się uda i nie mówie tylko o diecie ale cel jaki sobie postanowiłam związany z matura. No i dlatego rzadko bywam.. Buziaki :*
Moje sukcesy ile gdzie schudłam:
ramię - 4 cm
biust - 3 cm
brzuszek - 10 cm
biodra - 4 cm
udo - 3 cm
łydka - 3 cm
waga - 7 kg
-
Gratuluje, te 10 cm w brzuchu robia wrazenie :shock: :D
-
Staram się codziennie ćwiczyc brzuszki choćby sie palilo i walilo. Nawet jak mam lenia i za bardzo mi się nie chce intensywnie ćwiczyć to brzuszki musze zrobić ;)
-
Kirke, ja mam takie same podejście. Jedyne co może doprowadzić do tego, że nie poćwiczę, to choroba, która spowoduje, że po prostu nie będę w stanie nic zrobić.
Pozdrawiam :*
-
Chciałamy troche twojego samozaparcia - też powinnam brzuszki robić. Ale nie idzie mi :x
-
Czesc dziewczynki :P ale mnie daaaawno nie bylo, no wiecie matura i te sprawy ale ustne poszly mi dobrze, pisemne sie okaze jak beda wyniki ale chyba nie bedzie tak zle :) mam taka nadzieje, z chlopakiem dobrze sie uklada wiec kolejny powod do radosci, a teraz bez bicia przyznaje sie co z moja dieta, wiec tak odchudzalam sie i jadlam normalnie na zmiane, zalezy jak mi sie chcialo. Nie przytylam, ale nie schudlam. Od wtorku zaczelam znow ostra diete, tym razem wiecej owocow i do tego biegam tak chociaz 2 razy w tygdodniu. Hmm tak naprawde to juz od miesiaca biegam :P A co u was? zaraz was odwiedze i sprawdze jak wam szlo gdy mnie nie bylo
-
Czesc dziewczynki :P ale mnie daaaawno nie bylo, no wiecie matura i te sprawy ale ustne poszly mi dobrze, pisemne sie okaze jak beda wyniki ale chyba nie bedzie tak zle :) mam taka nadzieje, z chlopakiem dobrze sie uklada wiec kolejny powod do radosci, a teraz bez bicia przyznaje sie co z moja dieta, wiec tak odchudzalam sie i jadlam normalnie na zmiane, zalezy jak mi sie chcialo. Nie przytylam, ale nie schudlam. Od wtorku zaczelam znow ostra diete, tym razem wiecej owocow i do tego biegam tak chociaz 2 razy w tygdodniu. Hmm tak naprawde to juz od miesiaca biegam :P A co u was? zaraz was odwiedze i sprawdze jak wam szlo gdy mnie nie bylo
-
Kirke87 fajnei ze wrocilas;P ,, nie znam cie" ale trzymam mocno kciuki za ciebie;*