-
Kirke domyslam sie, ze teraz sie bawisz :D Oby jak najlepiej! Ja tez czekam na relacje!
Wiem, ze ciezko jest sie rozstac z klasa, jesli klasa jest zgrana, ale jak sie chce to mozna utrzymac super kontakt po latach :) Ja skonczylam liceum prawie 5 lat temu, a do dzis spotykam sie z moimi przyjaciolmi z klasy - ostatnio spotkalismy sie w 16 osob ( :!: ) w pubie i bylo super :D A nie jest to latwe, bo wiekszosc z nas studiuje poza rodzinnym miastem (ja tez w Warszawie tylko studiuje) i nie wszyscy w tym samym.. :?
Oj alez jestem ciekawa jak Ty sie tam teraz bawisz :D
A siostra pewnie miala racje, zapewne wygladasz bombowo 8)
buziaki
-
Hello :] Studniówka oczywiście udana! Muzyka było Ok więc tańczyłam prawie każdą piosenke :) Klasa jak zwykle była zgrana a chłopacy szokująco uprzejmi :P jednak studniówka to wyjątkowa impreza. Ah a dziewczyny wyglądały cudownie, swoją fotke później wkleje narazie nie posiadam fotek ale już widziałam :wink: Bawiłam się do samego końca, szkoda że to już po wszystkim bo zabawa przednia, a teraz tylko odliczanie do matury..
Buźka dziewczyny
ps. Po 2 dniach beztroskiego szaleństwa znów dietka
-
Ciesze sie bardzo, ze sie wszystko udalo, jak trzeba. Studniowka, to wazne wydarzenie i pamieta sie je do konca zycia. Wazne, zeby to wspomnienie bylo mile.
Do zobaczenia
-
no nastepnym razem takie "HALO" i szykowanko do tak magicznego wieczoru ...to chyba ślub bedzie i wesele :)
-
marlenka85 masz racje z tym slubem :P
-
-
dziś kupiłam sobie spodenki o rozmiar mniejszy :) jupi mialam z tym zaczekac ale spotykam sie w piatek z pewnym panem M i chce ładnie wyglądać ;) a teraz nie moge sie na siebie napatrzeć, hihi
pozdrawiam :*
-
To fajnie :D Ja ostatnio kupiłam sobie spodnie za małe :P Specjalnie, żeby do niech schudnąć :D:D:D
-
też myslalam o kupnie za malych ale potrzebowalam spodni na piatek a do tego czasu nie zrzucilabym tyle cialka zeby sie w nie zmiescic :P
-
Kirke87 na pewno wygladasz w nich szalowo :D
Zycze udanego spotkania z panem M. 8) Ja sie spotkam z panem M. prawopodobnie w sobote hihi.. :roll:
Buziaki i zycze dalszych sukcesow, oby juz niedlugo i te spodnie okazaly sie za male! 8)
-
ale z Was randkowiczki ....a ja nie mam zadnego pana :cry:
no ale jak schudne i bede laska to moze jakis mnie zechce :wink: hehe
zycze udanych randek :)
-
Wróciłam :lol: 2 dni z Panem M. były cudowne ;) to jeszcze bardziej zmobilizowalo mnie do działania. Jednak sprawy sercowe dobrze wplywaja na te sprawy ;)
-
Kirke bardzo sie ciesze, ze sie wszystko tak dobrze uklada :D Tylko uwazaj, zeby ten ukochany nie zaczal Cie tuczyc! Bo oni maja taka tendencje "kochanie, sam nie chce jesc.." ;)
Moj pan M. (wlasciwie jeszcze nie moj, na razie kolega) sie rozchorowal, ale ide na tance, wiec moze znow poznam jakiegos innego pana? 8)
Buziaki
-
hmmm ja tez bym poszła potanczyc gdzies ale musze sie uczyc:( a ciezko mi to idzie...
-
No ja też niestety żadnego pana nie mam, ale właśnie dobrą tego stroną jest to, że nikt nie każe mi jeść :D Zwsze wcześniej, gdy byłam w związku i chodziłam do domu do mojego ukochanego , jego mama robiła wystawny obiad, a jeśli wychodziła z domu to zostawiała nam góóórę słodyczy... A jak wracała, to oczwyiście tych słodyczy już nie było :lol:
-
Nie ma to jak motywacja w postaci zakochanego mezczyzny! Dla niego mozna wtedy gory przenosic.
A basen to swietna rzecz. Ja traktuje basen, jak czesc "domowego spa".
-
No prosze :) Niech pan M. dalej dziala, to jeszcze zmienisz kilka razy garderobe :)
-
Witajcie Kirke87, ziutka, kamaidaho i reszta dziewczyn.
Jestem Violka i chciałabym przyłączyć się do wspólnego odchudzania, czy mogę? :wink: Mam nadzieję ,że nie odmówicie zbłakanej owieczce :wink:
88 to rocznik, czyli mam 17 lat. Idzie 18, ale to dopiero zimą, więc nie ma co sobie dodawać lat.
Mam podobne problemy co Wy dziewczynki, dlatego też tu jestem. Mam do zrzucenia ok. 8- 9kg. Myślę, że wspólnie z Wami mi się to uda.
Trzymam za siebie i za Was kciuki.
P.S. zostałam przyjęta? :D
-
Heh fakt moze sie zdarzyc ze ukochani czesto karmia swoje dziewczyny :wink: i to moze jest minus ale duzym plusem jest całowanie to tez spala kalorie 8) heh A tak na serio to i tak staram sie trzymac diete bo tak naprawde nie odchudzam sie dla niego czy calego swiata tylko dla siebie Pan M. jest tylko dodatkowa motywacja :D
violka88 jasne że możesz się przyłączyć, w gromadzie łatwiej znosic trudnosci i slodkosci a raczej ich kuszacy wyglad i smak. Co do wieku to zalezy kiedy konczysz ta 18. Ja koncze 19 za 3 tyg wiec juz czuje sie jakbym miala 19 lat :P Ostatnie nascie... A 18-stka fajna sprawa rozumiem ze gdzies pod koniec roku konczysz? To zycze zeby Ci sie udalo zgubic te kg przed 18-stka moja droga :wink:
ps. nie uwazacie ze tych emotek jest jakos malo?
-
Dziękuję pięknie za przyjęcie mnie do grona. W "kupie" zawsze raźniej :wink:
Oj 18stka dopiero w listopadzie 8) także dużo czasu. A kilogramki trzeba zrzucić, część do wiosy, a resztę do lata.
Kirke87 jesteś w wieku mojej siostry. To też maturka się zbliża wielkimi krokami??
Na jakiej jesteście diecie?? Ja zamierzam 1000kalorii. Podobno jest skuteczna, na forum sporo czytałam. No i do tego jak najwięcej ruchu.
Jak będę miała wiecej czasu to napiszę coś o sobie. A teraz muszę umykać się uczyć, niestety ferie się skończyły :?
-
Czesc Kirke :!:
też tak uważam :D odchudzamy się dla siebie,
a facet jest dodatkową motywacją :D by się mu jeszcze bardziej podobać :D
mogę się przyłączyć? bo jakoś tak smutno mi w moich samotnych zmaganiach..
-
Witamy Violke88!
Napisz nam o sobie cos wiecej.
-
ja tez witam :) i zycze udanej dietki:)
-
Violka88 ja własnie stosuje diete 1000 kcal i codzienne cwiczenia w domku, wiadomo ze czasami cos nie wyjdzie ale nie nalezy sie zalamywac :!: tylko od razu oprzytomniec i wrocic do dietki. Od feri planuje chodzic na basen bo ja tak na prawde nie mieszkam w Łodzi tylko we Włocławku wpisałam Łodz bo mam plany z tym miastem i tak podswiadomie chce sobie zakodowac ze tam jest moje miejsce, chociaz ostatnio zaczełam myślec o Warszawie i sama juz nie wiem gdzie chce studiowac, facet potrafi namieszac w glowie ;) Ale masz racje matura zbliza sie wielkimi krokami (niestety) :roll:
Kassik83 miło że wpadłas z checia przygarniemy Cie do siebie :)
-
o tak :!: przygarnij Kropka.. tzn. :roll: Kassika :D
też stosuję 1000kcal.. czasami odbiegam od tej zasady.. ale tylko czasami ;)
POZDROWIENIA :!:
-
to i ja się przyłączę drogie panie, jeśli można oczywiście? :P Co prawda ja dopiero od jutra SB ale to chyab nie problem :P Może coś o mnie... 5 czerwca dołączę do grona pełnolatków i do tej pory przydałoby się troche zrzucić. Obecnie waże 73 kg przy wzroście 167 fajnei by było w czerwcu być o te 15 kg chudsza ale zobaczymy co to bedzie :P pozdrawiam :*
-
Witajcie Laseczki.
Od dziś oficjalnie rozpoczęta dieta. 8) Miałam coś więcej napisać o sobie... Hm jak już mówiłam mam 17lat, ważę ok. 66kg przy 175cm wzrostu. Chciałabym zgubić te 8- 9kg. Zobaczymy jak to będzie. Trzeba wiedzieć kiedy przestać. Chcę po prostu poprawić swój wygląd. Swego czasu, mianowicie jakieś 2lata temu ważyłam 58kg/172cm . I wtedy też najlepiej się czułam. Gdy przybyło trochę cm wzrostu potem ważyłam 62kg. Niestety ostatnio mi się trochę przybrało. Nad czym strasznie ubolewam. Zima, mało ruchu itp. Jednak jestem pełna wiary, że z Wami mi się uda.
Poza tym jestem ciemną blondynką, oczka niebieskie. Uczę się w ogóniaku.
Nie chcę torturować się jakimiś regorystycznymi dietami, trzeba dbać o swoje zdrowie, póki jest się młodym. Bo potem zaczynają się problemy z okresem, włosami, skórą itp.
Kirke87 ja też nie jestem konkretnie z Łodzi. Natomiast bardzo często tam bywam.
Poza tym masz jeszcze trochę czasu na decyzję. Nie chcę Cię zniechęcać, ale wolałabym iść na studia do Warszawy. Jeśli jednak wybierzesz Łódź to również życzę powodzonka.
Witam Was wszystkie jeszcze raz bardzo ciepło. Życzę samych sukcesów.
-
fajnie masz z tym basenem :) ja mam 25 km na basen...a poza tym mam uprzedzenie :(
Violka, nie przesadzasz trochę? wsoka jesteś...masz prawidłową wagę, a chcesz 9 kg zrzucić?
-
Witajcie!
Dziewczynki piszcie, piszcie, bo wątek spada na trzecią stronę :P nie no, strasznie dużo wątków jest w pamiętniku, ale co tu się dziwić nowy rok, nowe postanowienia.
neomciadzięki, że się troszczysz. Pomimo ja znam lepiej swoje ciało i pozwól, że ja będę decydować :wink: Nie twierdzę, że to ma być 8kg i już. Zobaczę, na razie jestem na samym początku... A Tobie gratuluję sukcesu (podpis) w jakim czasie udało Ci się aż tyle zrzucić ? Naprawdę podziwiam :D
-
violka88 ciesze sie ze juz sie zaklimatyzowalas :) co do tych miast to ja już sama nie wiem i jakos postanowilam ze nie bede o tym myslec tylko poprostu bede sie uczyc do matury a tej nauki tak duzo :? ze nie mialam wczoraj czasu zajrzec, teraz tez prawde mowiac tak na szybko. Wczoraj zrobilam wszystkie cwiczenia z tych filmikow 8 minut co znalazlam u Kassika83 wpierw pomyslalam sobie ze nic takiego :wink: ale juz pod koniec juz powoli wymiekalam :roll: Dzis musze powiedziec ze posladki mnie bola, hehe :) widac wczesniej nie cwiczylam bo nogi, brzuch i ramiona to raczej nie. Ale dzis znow pocwicze i jutro pewnie bedzie gorzej, hihi :wink: a dietka OK a wam jak idzie? Buźka :*
-
dzieki :) schudłam tyle w ok 5 miesięcy, więc troche mi to zajęło ;)
no te 8 minut potrafią wymęczyć ;) ale da się przeżyć :D
-
Hej Kirke !
A z czego maturke bedziesz zdawac? Ja tez kiedys planowalam studia w Warszawie...ale na razie porzuciłam te mysli i mysle o Wrocławiu/Opolu...zawsze blizej domu !
Ja zdaje j.pol/j.ang/hist/wos --- ojj a nawet nie ma czasu kiedy sie uczyc do tej matury bo trzeba sie uczyc do szkolki :/
Życze wytrwałości w odchudzaniu ,ćwiczonkach i nauce !
-
co do ćwiczen to sobie rozplanowałam tak:
codziennie - pół godz steperka i 30 pół brzuszków
od lutego zaczynam wprowadzac aerobiki - zapisałam sie na aqua i bede robic jeszcze taki sama w domu z hantelkami i tymi filmikami 8 m:)
-
Ja zdaje z polskiego, angielskiego, maty i fizyki. Tez myslalam o Wrocławiu ale na politechnice maja dziwne wymagania roszczerzony polski :shock: a na uniwerku na tym kierunku co chce wymagaja informatyke a jej nie bede zdawac :? Wiec zostaje łodz, poznan i teraz moze tez warszawa ;) ale jak mowilam nie mysle teraz o tym.
Też zycze duzo wytrwalosci w diecie i nauce :!: :)
-
Kirke87 no pewnie, że się zaklimatyzowałam. Matma i fiza no no a podstawa czy rozszerzenie ?
Ja na szczęście mam jeszcze 'trochę' czasu do matury. Ale boję się tego czasu za rok, tj. 3miechy przed maturką. Eh...
No dietka u mnie całkiem dobrze, nie narzekam. Nie ciągnie mnie do słodyczy (oby tak dalej).
Neomcia 5miesięcy to wcale nie tak długo, ja to bym w rok tyle nie zgubiła. Zuch dziewczyna z Ciebie.
Późno już. Kurczę, nie mogę się odzwyczaić od późnego chodzenia spać. Jak pójdę wcześniej to nie mogę zasnąć...
No nic. Do juterka bądź czwartku, gdyby nie było czasu na kompa :*
-
no długo to pojęcie względne... :D jak przez ten czas siedziałam na 1000 kcal bez żadnych wpadek + ćwiczyłam przynajmniej ze 3 razy w tygodniu to mi się dłużyło i myślałam, że się nigdy nie skończy :P
MATURA Z FIZYKI?? ło matkooooooo... :shock:
-
no ale cierpliwość wynagradza :D ! tak wiec noemciu uczymy sie jej od Ciebie :p
Kirke czyli Ty umysł typowo ścisły jestes:D!Ja zdawałam historie...oj ciezko było :roll:
-
Rozszerzone mata i fiza ;) troche sie boje tej fizy ale to zdaje jako dodatkowe wiec tak sie nie martwie. Dziś sie mierzylam i znow kolejne centymetry znikly :P hurra, nie waze sie bo nie mam dostepu do wagi :roll: ale jak tylko bede miec mozliwosc to sie zwaze
PS. Jak tylko znajde wiecej czasu obiecuje zajrzec do was :wink:
-
Dziś udało mi sie znalezc troszke czasu wiec was odwiedzilam :) Dziś tez udalo mi sie zwazyc dokladnie miesiac od kiedy zaczelam diete i schudlam 4 kg Tak wiec same pozytywy :) Teraz do pozna nauka i weekend (ehh wyspie sie w koncu :wink: )
-
GRATULUJE !!!
Super...oby tak dalej !!
No ja jestem na profilu mat-inf a zdaje historie i wos ...hehe :p
Matma i fizyka nie sa dla mnie...ale bede 3mac kciuki :)