A dzięki Ninti to ja codziennie oglądam Czarodziejkę i teraz mówie dziękuje mojej babce z angielskiego ;)
Wersja do druku
A dzięki Ninti to ja codziennie oglądam Czarodziejkę i teraz mówie dziękuje mojej babce z angielskiego ;)
NO ja własnie jestem teraz przy 2 serii :D i przed chwilą obejrzałam ze 4 odcinki. 77 jest bardzo wzruszajacy ;)
Wczesniej to tez cos tam probowałam wysilac ten mój angielski ale że człowiek zmyślny to sobie pomyslalam ze moze są jakies polskie napisy w necie i znalazły się :D
prosze bardzo -> NAPISY
a tutaj jakby sie komus nie chcialo szukać - przynajmniej 3 serie, chyba wszystkie odcinki ale chyba nie pokolei, a nawet jakby bylo ciezko znaleźć to mozna w wyszukiwarke wpisać "Sailor moon" wraz z numerem poszukiwanego odcinka
--> SAILOR MOON - odcinki
Niestety tych odcinkow z tej stronki nie da sie sciągnąc (chyba sie nie da Oo) na dysk zeby otworzyc sobie w jakims playerze i załadowac napisy (mozna jedynie ogladac bezposrednio ze stronki) takze jak oglądam no to musze sobie otwierać plik notatnika z tekstem i przewijac ręcznie. No ale lepszy rydz niż nic :mrgreen: i przy okazji english troche podszkole.
Z napisami to dopiero dzis to wykombinowałam (szybka jestem - dopiero po obejrzeniu 70 odcinków :lol:) . A jak siedzialam i oglądałam bez tego to mój brat stwierdzil ze świerek ze mnie bo oglądam bajke po japonsku z angielskimi napisami ktore tłumacze sobie na polski :mrgreen:
nie rozpowiadajcie za bardzo na forum ze ja mam 21 lat ;)
niestety dieta mi dzis poszła raczej srednio :/
ale jutro bedzie juz dobrze ... mam nadzieje
http://www.la-soldier.net/Graphics/Bars/tuxline.gif
nie rozpowiemy, nie martw się :D :D :D a ja nie rozpowiem na pewno bo też mam 21 lat i też czasem jakąś bajeczkę obejrzę - czasem nawet z Krzysiem :D :D :D
no a z dietką... hmmm... ciężko mówisz...
to może ty sobie zmniejszaj potroszku dawkę kcal np od 1800 co 2 dni mniej o 200 to organizm łatwiej przyswoi zmianę :D :D :D tylko, że to będzie trwać troszkę dłużej, no ale niewiele, więc...
miłego dzionka :!: :!: :!:
Ja niestety mam niedługo 20lat :? i w całej rodzinie się ze mnie śmieją, że się uwsteczniam. Ja jestem dopiero na 28 odcinku 1-ej serii, czekam na epizod w windzie ;), kiedy się okazuje że czarodziejka z księżyca to Usagi a Taxido to eee...jak on się zowiał?? O_o.
hehe, widze, że sie tu czarodziejkowo zrobiło :lol:
fajnie, niestety raczej nie bede ogladac czarodziejki, bo jakbym zaczęła, to bym nie umiała skończyc :roll: no i chyba złe otwierałam, bo jeden odcinek mi leciał pare minut i takie jakby bez sensu, musze to jeszcze zlukac na tej stronce :roll:
a z dietką na pewno będzie już dobrze :D
ten pomysł, co Justynia napisała chciałam kiedys wypróbowac, ale niestety, po tatuśku mam coś z charakteru nerwowego choleryka, więc się domyślcie jak się skończyło :lol:
Już sobie przypomniałam: Mamoru ;p. Zaraz lece dalej oglądać.
Aha- widziałyście S.M. Live action?? Nie polecam, bo ja zdegustowana byłam :?
aaaaa to chyba dlatego ja nie wiem o czym mowicie, bo ja mam 8 lat wiecej :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Pokolenie bolka i lolka :lol: :lol: :lol:
Tagottko a wiesz że Bolek i Lolek teraz są gejami?? :P
:lol:
a Bolka w Bielsku wyprodukowali, 20 minut drogi od mojej miejscowaości
Kiedyś tata na rybach spotkał jakiegoś dziadka, który sie wykłucał z nim (to znaczy w rozmowie mu nerwy puściły) ze to on wymyślił Bolka i Lolka, ale mu syn (czy jakoś takoś) pomysł ukradł i zarobił kupe kasy na tym Lolku, a teraz w Niemcach siedzi, o
:lol:
ile z tego prawdy, to tylko ten dzidek wie :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez Nantosvelta
:roll: :roll: :roll: :roll: ???? eee??? :roll: :roll: :roll:
Buciik - no cos w tym moze byc, bo wlasnie kilka dni temu widzialam w sklepie z ciuchami koszulki z bolkiem i lolkiem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dla mnie jednak numerem 1 zawsze bedzie SM. Lubiłam smerfy, gumisie i muminki ale cięzko się utożsamić z Papą smerfem albo z Panną Migotką :P (w moim przypadku to jednak najłatwiej by było z Paszczakiem ;) )
Ale kiedy jako 14-15 latka oglądałam SM to przeicez byłam w wieku Usagi (lub Bunny - jak kto woli) i siłą rzeczy utorzsamienie z nią i z resztą bohaterek było oczywiste.
Wczoraj np oglądałam odcinek w którym Usagi&Minako śledziły Haruke myśląc ze jest przystojnym chłopakiem :P
Pamietam ze my tez z kolezankami śledziłysmy takiego chłopaka ze starszej klasy który strasznie nam sie podobał :D
Bardzo podoba mi się to w jaki sposób przedstawiony jest tam aspekt przyjaźni, wzajemnej lojalnosci, opieki - sama chciałabym miec takie przyjaciółki :P.
No i oczywiście piękna czysta miłośc między Usagi i Mamoru. Widać ze kurde kolesiowi zalezy :P
Aczkolwiek ciągle dosć kontrowersyjne są dla mnie pewne jakby homoseksualne (?) wątki których nie sposób nie zauwazyc. Oraz sprawa Sailors Stars które są męzczyznami a po przemianie w czarodziejki - kobietami :].
Ale to jest japońska bajka i (gdzies czytalam ze ) nam europoejczykom trudno zrozumieć pewne rzczy. Podobno taka bliska przyjaźn (Haruka/Michiru) wcale n ie oznacza że akurat musiały byc kochankami :]
NO ale dosc juz o SM bo niektórzy mogą miec tego powyzej uszu :D (a raczej oczu ;) )
http://www.la-soldier.net/Graphics/Bars/satline.gif
Wczoraj tak troche dietowo/niedietowo bo własciwie to jadłam tylko śliwki i pomidory hehe ale dośc sporo tego zjadłam i nie wiem ile to w sumie mogło miec kalorii. Nie wiem dlaczego ale czasami przychodza takie dni ze mogłabym jeść ciągle i ciągle :roll: i wczoraj niestety cos takiego mnie spotkało to stwierdziłam ze juz wole jeśc te śliwki niz nażrec się chleba czy co tam jeszcze bym se wymyslila. Świat bywa brutalny....
http://img388.imageshack.us/img388/7...nousagikt9.jpg
No ale niech tam. Dzis nowy dzien :-)
Wieczorem do Was pozaglądam bo teraz musze sprzątac a potem conieco ruszyc material do moich poprawek hehe.
Sija :*
http://www.la-soldier.net/Graphics/Bars/pluline.gif
No to szybko do nauki :!: Sprzatanie moze poczekac... :wink:
cholera obejrałbym tak jak Wy SM od poczatku , ale czuję że się za bardzo wkręcę i póxniej jak bedzie szkoła to czasu ni będzie i w ogole :? wiem głupie to moje myślenie.
takie jeszcze ostatnie pytanko. Wy ogladacie te odcinki na youtube.com tak ? czy moze sciagacie z jakiejś strony ?
pewnie przoeczyłam jak o tym pisałyscie ;)
___
życze owocnej nauki ;)
Pamiętam ten odcinek ;). A z tymi gwiezdnymi czarodziejkami to ja nie mogłam uwieżyć czy oni(one) są w końcu facetami czy babami bo w wieku lat tam 14-15 to się takich rzeczy nie wie ;p
Obejrzałam odcinek kiedy okazało się, że Sailor Moon to księżniczka. Lece oglądać dalej ;)
ja dalej nie wiem czy to panowie czy panie :roll:
Ninti, lepsze śliwki niż chleb :!:
dobrze zrobiłaś :wink:
A ja zupełnie zapomniałam, że po tym odcinku zabrali Taxido i przeszedł na stronę ciemności :(. Smutne to było :cry:
a wiesz co mnie też to zawsze zastanawiało że te Sailor Stars to takie nie wiadomo co i do tego ta jedna się tak jakby do Bunny przystawiała :shock: :shock: :shock:
jak jadłaś same pomidorki i śliwki to na PEWNO nie przekroczyłaś 1000 bo śliwki mają o ile się nie mylę 33 kcal tylko, apomidorki jeszcze mniej
możliwe nawet, że nie dobiłaś do 1000
haa w mojej tabeli jest bład !
bo u mnie napisane że slwiki maja 70 kcal/ 100g :lol: co za oszukaństwo :p a ja sie tak przejmowałam tymi śliwkami :roll:
debil, debil, debil :!: :twisted:
dobra koniec tego : P
Ninti dzieki za napisanie na moim watku o co chodzi z tymi odcinkami ;D
teraz już kumam. jak widac nie jestem zbyt bystra i nawet nie przeczytałam dokładnie co pisałaś wczesniej :lol: a czytałam ! tyle że ciemnota ogarneła moj umysł :lol:
dobra , pisze głupoty wiec kończe ;)
buźka i udanego dnia ! :*
może i nie są zbyt kaloryczne, ale bardzo ciężkostrawne
upss... to ja już siedzę cicho
Ninta, nie przesadzaj z tymi czarodziejkami bo Cię z forum cakiem wywiewa :(
Hehe, no proszę, SM rządzi Twoim życiem, jak widać :) Ale to fakt, że z nimi się dało utożsamiać, choć wiesz... ja wolałam Muminki, bo się kochałam w Włóczykiju i nawet swoje własne historie (czysto platoniczne, niestety) wymyślałam z nim i ze mną w roli głównej :) Choć Mamoru też mi się podobał... Oj tak.
Z drugiej strony ja kochliwa jestem i w zasadzie po każdym filmie, czy bajce, śnią mi się rożne rzeczy z przystojniakami z owych opowieści :) Choroba jakaś, czy co? To się bodajże nimfomania nazywa...
No tak, pięknie odbiegłam od tematu. Przepraszam. I pozdrawiam :)
ps. A śliwki są PYSZNE!
Ja miałam to samo, wszyscy przystojni bohaterowie byli moi ;)
qrka, no i gdzie Cię wywialo Ninti ?
kupę czasu Cie nie było !
wracaj i melduj jak tam !
:*
pozdrowienia
aj no jestem ... pierwszy raz od 2 czy 3 tygodni :D
na razie nic nie pisze - nie bedzie mnie jeszcze jakis czas
obczajcie jakiego potwora znalazłam u siebie w domu :D :arrow: :arrow: POTWóR
o łeeeeeeeeeeeeeeeee ja to bym pewnie stan przed zawałowy miała jakbym takiego life zobaczyła bo ja nie lubiem pająków i siem bojem ich :?
No to zawal na miejscu i ból gardła od krzyku przez miesiąc :shock:
A mnie się podoba :lol: :lol: :lol:
Ninti, pozdrawiam, gdziekolwiek jesteś :D