Wersja do druku
Tak....
Wrocilam, mysle,ze teraz bedzie mi duzo latwiej i teraz juz zamierzam poprowadzic do konca ten spektakl, juz nie ma prob, czas prob minal, teraz moze byc tylko premiera :-) Ale zapowiada sie dluga sztuka :-)
Nie wiem czy ktos mnie bedzie odwiedzal czy nie, ale bede tu pisala, bo mnie to mobilizuje :-)
Dam rade :-) Jak nie ja, to kto?
Witaj Sweety (*_*)
trzeba wierzyc ze tym razem sie uda :wink:
ja tez w to wierze ze tym razem to juz po raz ostatni :wink:
nie chce sie juz tak zaniedbac jak ostatnio,ciagle to samo zrzucam 10kg i potem znowu tyje 10kg,chce umiec sie opamietac wczesniej,jak przytyje 2 a nie 10 :twisted:
2 zawsze lepiej zrzucic :!:
:arrow: a jaki masz wzroscik,wage,ile chcesz zrzuciic :?:
udanego dietkowania :!:
:-)
Widzisz kaczusiu, u mnei jest duuuuzio :-(
Ja waze az 120 kg przy 176 cm wzrostu ...
A mam niecale 20 lat...
Ale u mnie to jest nieco bardziej skomplikowane, bo jestem chora, przez co moje hormonki szaleja i nie moge schudnac mimo,ze nie jem duzo ( no czasem mi sie zdarza, jak kazdemu)
W kazdym razie jestem po konsultacji z lekarzem endokrynologiem i mam tabletusie, ktore maja pomoc moim hormonkom sie uspokoic :D:D:D
Tylko boje sie jednego leku, tabletek hormonalnych ( tez sa antykoncepcyjne, nie tylko lecznicze), po nich sie czasem tyje, ale ja sie nie dam :D:D:D
A kyszzzzz kilosy :D:D:D
Ide zjesc obiade wlasnie : nozka z kurczaka, makaronik ciemny i buraczki. mniam, mniam
A co do dietki?
W miare normalnie ( napewno 3 posilki, bo musze po nich leki) ale z ograniczeniem podjadania (oprocz owocow) i z zamiana np bialego chleba na czarny, jasnego makaronu na jasny itd ....
Chce sie zmobilizowac do picia wiekszej ilosci wody bo ostatnio mam z tym problem ....
Pozdrowionka
-Sweety-
troszke do zrzucenia masz :wink:
ale masz duzo czasu,
powoli a osiagniesz cel :P
trzeba w to wierzyc,
wiele dziewczyn ma duza nadwage i daja rade,
zrzucilu juz po 30,40 i 50kg :wink:
skoro i sie udalo to czemu tobie ma sie nie udac :wink:
buziaki :P
Pamietam Cię
http://fmania.pl/images/smiles/ukooochanie.gif
Witamy Slicznotkę ponownie:)
Na tym forum naprawdę lepiej sie zmobilizować..Ja też miałam przerwę,a le znów sie uzalezniłam od pisania tu:)
Sweet, Ty mi wysyłasz takie filmiki a ja potem chodze i sie śmieję ;) Ale to dobrze, śmianie sie sprzyja ochudzaniu :) Pozdrawiam :* :* :*
Witajcie dziewczynki :*
Cierpie na brak czasu, czytam was, ale niestety nie wszystkim zdazylam odpisac, w weekend obiecuje nadrobic zaleglosci :-)
U mnie nie wesolo.... kusza mnei paczki, wrrrr
Mysle,ze to wina tabletek hormonalnych ....bo wczesnije bylam w stanie sie obejsc zupelnie bez slodyczy ....
Dlatego chce tutaj sie codziennie spowiadac :-)
Dzisiajszy dzien ladnei przemilcze....ale od jutro nei ma, wszytsko wpisuje :-)
Aaaa wlasnei.. u ktorejs z was odkrylam przepis na makaron z sokiem warzywnym :D:D:D
Ja juz 2 dni pod rzad jem, ale raz z ryzem, a raz z kasza gryczana jadlam i do tego Fit lagodny, chociaz mysle,ze srodziemnomorski, to lepsza opcja :-)
KACZUSIA
mysle,ze dam sobei rade jak tylko pokonam te ochydne slodycze :D:D:D
WASZKO
ja tez Ciebei pamietam :-)
VIENNE
hehe, no widzisz, wrocilam i mam nadzieje,z ejuz nei odejde :-)
A no widzisz, smiech to zdrowie :-)
A teraz jeszcze wiesz jak sie bawia studenci medycyny :P
Buziaki :*
Brak czasu to również moja zmora. A będę go miała jeszcze mniej jak ferie mi się skończą...
Nie daj się pączkom ani żadnym słodyczom! Zjesz je sobie jak już schudniesz :wink: Pozdrawiam :)
ciesze sie seety ze jestes :P
juz sie balam ze gdzies zaginalas i sie poddalas :!:
pisz czesciej :!:
buiorki :!:
Tak, teraz już wiem :) A boskie tyłeczki doszły do Ciebie??:)
Ech, ja tez teraz dziobie..:( Heeelp!!
Buzika, trzym się:)