Tak....
Wrocilam, mysle,ze teraz bedzie mi duzo latwiej i teraz juz zamierzam poprowadzic do konca ten spektakl, juz nie ma prob, czas prob minal, teraz moze byc tylko premiera :-) Ale zapowiada sie dluga sztuka :-)
Nie wiem czy ktos mnie bedzie odwiedzal czy nie, ale bede tu pisala, bo mnie to mobilizuje :-)
Dam rade :-) Jak nie ja, to kto?
Zakładki