-
8 kg do wiosny!
Na początku bardzo proszę o wsparcie,bo ostatnio diete zaczęłam,ale bez wsparcia nic z tego,pekłam po 3 dniach :?
Chce schudnąć tylko albo aż 6 kg(chyba dla mnie to aż) i mam nadzieje,ze do wiosny sie z tym uporam 8) mam 166 cm wzrostu 8)
plan:6 X w tygodniu ćwiczenia (musze sie przeprosić ze stepperem,skakanka,aerobicem)+1000-1200 kcal
-zero maśła
-sero cukru
zero słodyczy
-zero fast-foodów
-mało weglowodanów
-zero jedzenia po 19
-jesli piwo mi sie zdarzy wypić,to bez soku :!: (zawsze lalam pół szklanki)
no i chyba wszystko,start-dziś :!: :)
wieczorem sie zamelduję 8)
-
No, mamy podobne wymiary
Ciut niższa jestem 163 i ciut lżejsza 59 więc na to samo wychodzi
kg to okropnie dużo i świetnie cię w tym rozumiem - najwolniej spadają te kg, których jest mało
-
Powodzenia życzę i czekam na wieczorna spowiedź :). Jeśli zastosujesz to co założyłaś to uda się na pewno!!
POWODZENIA :D:D:D!!!
-
Wzrost mamy podobny, z waga u Ciebie lepiej :) Ale bede Cie gonic!
Trzymaj sie cieplo i oby sie udalo :)
-
orzechowa-->no to jedziemy na tym samym wózku :!: :D bede cię odwiedzac napewno :wink:
marti-->dzięki :D
waszka-->widze,ze tez mamy podobną sytuację,niby tylko 6 kg,a chudnie się wolno...zreszta ja to jeszcze nie wiem jak będe chudla bo dopiero zaczełam :wink:
ale damy radę :D
DZIEŃ 1
1200 kcal
35-40 min gimnastyka
i nawet glodna nie jestem,dziwne...moze źle kcale policzylam :roll: a moze mój zołądek jednak nie jest bez dna :wink: mam taka nadzieję :) dobrej nocki zycze,papa:)
-
dzień 2(wczoraj) był wtopą.......1760 kcal :? pocieszające jest to,że wszstko do 14,a potem posżłam na imprezę i parę h tańczyłam....
dzis musi byc dobrze :!:
chociaz mam doła cholernego,ale moze apetyt mi od tego zniknie :?
pozdrawiam
-
ja też mam doła. I nie będę Cię pocieszać - apetyt nie znikł :evil:
-
Ja jak ostatnio miałąm doła - wtorek - to już pędziłam do szfki z czekolada, ale nagle :idea: nie, nie, nie... i... zaczęłam ćwiczyć. Ćwiczyłam jakąś godzinę, zmęczyłam się i potem było mi lepiej. To było nowe doświadczenie, bo po pierwsze mało ćwiczę, po drugie pierwszy raz zastosowałam taką taktykę w walce z chandrą. Tak więc polecam.
-
TEŻ GORĄCO POLECAM JAKIŚ SPORCIK :D wystarczy lekka gimnastyczka w domciu przy muzyce, albo troche sobie potańczyć :D Zaraz więcej endorfinek mamy i z dołka wychodzimy i mniej jeść się chce :D tylko nie zapominajcie o wodzie! nie powinno się odwodnić za bardzo organizmu :P
Powodzonka !!!
-
powodzenia w dietkowaniu salice :wink: