Dzień dobry Jaumbusiu we wtorek :P :)
Miłego dnia życzę :P
A ja jakoś wolę te gotowe peelingi, nie lubię się babrać w naturalnych :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Dzień dobry Jaumbusiu we wtorek :P :)
Miłego dnia życzę :P
A ja jakoś wolę te gotowe peelingi, nie lubię się babrać w naturalnych :lol: :lol: :lol:
wlasnie skonczylam prace i szykuje sie do szkoly, dzis zajecia praktyczne, sama przyjemnosc :D
co do peelingow to jak narazie uzywam tylko gotowych, szczegolenie, ze nie pijam kawy, a to chyba uzywa sie takich fusow z ekspresu do kawy.
Waszko to fakt, po swietach zawsze sie nabiera troszke cialka, niby kilogram to niewiele, ale wszystkie wiemy ile wyrzeczen kosztuje nas pozbycie sie tego wstretnego kilograma, waszko, tydzien i go nie bedzie, trzymam kciuki :)
juz jestem po szkole... no i nadal nie mam weny do odchudzania :( dół jakiś czy co :evil: caly czas mowie sobie, ze od jutra, to straszneeeeeeeeeeeeee :(
ale caly czas walcze ze soba... oj nielatwy to przeciwnik :?
dzis w szkole mielismy niezly ubaw, leze sobie rozkoszujac sie masazem, az tu nagle slysze: oooooo yeah ooooo yeah yes yes yes, oooooh you're so good, ooooooh yeah! i tak caly czas, czulam sie jak na planie filmu poronograficznego, pan przez bita godzine tak jeczal i stekal :D najbardziej zal bylo mi mojego kolegi, ktory to wlasnie owego pana masowal, jak skonczyl masaz pytam sie go, gdzie nasza gwiazda porno, a on biedny mowil, ze jeszcze tak glupio mu nigdy nie bylo, ze chcial poprostu stamtad uciec gdzie pieprz rosnie... zeby to jeszcze pani byla, ale to pan w srednim wieku wydawal dzwieki jak zawodowa aktorka filmow porno...
Usmiłam się z tego pana
:lol: :lol: :lol: :lol: Ubawiłąm się do łez.
Ja też, ja też! uśmiałam się jak mops :lol: :lol: :lol: :lol:
Jumbusiu, miłej środy! :P
:D
pracowita sroda, pomiedzy praca a szkola mialam tylko 15 minut na prysznic, i teraz dopiero przyszlam ze szkolki no i lece spac :D
dzis mielismy duzo klientow w szkole, ja zajelam sie pania pianistka, a kolezanka jej mezem - spiewakiem operowym :) koledze, ktory wczoraj masowal nasza gwiazde porno, dzis podsunieto kolejnego klienta, bal sie biedak jak rzadko, wszystkich pytal czy zamienia sie babka za tego jego faceta :D ale pan okazal sie milym, spokojnym, a co najwazniejsz zupelnie normlanym panem, zreszta przyszedl z zona, takze bez zadnych wielkich ekscesow :) dla zobrazowania, ten kolega jest malym, drobnym murzynkiem i boskim usmiechu, jak wezme ze soba do szkoly aparat wkleje wam jego zdjecie, przesympatyczna twarz i ten usmiech, w ktorym mozna zobaczyc wszystkie trzonowe ;)
Jumco,
tak jak ochłonełam po śmiechu, to powiem Ci, że jednak pan-porno przesadził.
Przecież to było zupełnie nie na miejscu publicznie i mi to pachnie małym molestowaniem :?
całe szzcęście wczoraj było już lepiej.
A jak Tobie odchudzanie idzie?
I poproszę o jakieś zdjecia :D
Jumbusiu, na zdjęcia uroczego pana murzynka czekamy i owszem, ale przede wszystkim czekamy na Twoje :lol: :lol: :lol:
Zaprezentuj się nam :P
Miłego dnia!!!!
witajcie kochane!
juz po szkole, jest 23.35, a ja weszlam do domku, zostalam w szkole dluzej, bo kolega Darren, Irlandczyk, tlumaczyl mi funkcje serca i drogi krwi niedotlenionej do momentu natlenienia... nie wiem jak to w slowa ubrac :( pewnie niezbyt fachowo brzmi :oops:
Dzis rano napisalam sms do Darrena, zeby mi przyniosl notatki, a on mi odpisal jak zawsze: nie ma problemu moja ulubiona polish girl, juz nie moge sie doczekac az cie zobacze.... no, ale zamiast do mnie wyslal to do swojego kolegi z pracy, zupelnie nie majac o tym pojecia, po chwili dostal sms: o moj ulubiony, malutki (bo on jest taki filigranowy) irlandzki chlopczyku, tez nie moge doczekac, az schrupie cie na podwieczorek- twoja polish sexy mama; biedny Darren pewny, ze wyslal sms do mnie malo nie spadl z krzesla, czytajac zbereznego sms od swojej ulubionej, zameznej i statecznej polskiej kolezanki... dopiero po jakims czasie zorientowal sie co jest grane :D
W szkole spokojnie, tylko 4 klientow, z czego jeden pan, ktorego masowala jakas dziewczyna, zaczal sie awanturowac, ze on wiedzial, ze tak bedzie, ze ona jest za slaba, ze to nie jest gleboki masaz, ze on nie chcial dziewczyny, ze specjalnie prosil o chlopaka... tak szczerze to koles nie ma wyboru, kto bedzie go masowal, poniewaz to jest szkola, wszyscy sie ucza i klienci nie maja prawo byc niezadowoleni, dlatego tez podpisuja specjalny papier, ktory ich o tym informuje, jesli chce cos specjalnego, powinnien isc nie do szkoly i placic $35 za masaz, tylko do profesjonalisty i zaplacic $120 za masaz, wtedy moze sie burzyc do woli. w tym czasie akurat wszyscy chlopcy byli na lozkach, wiec koles wolal czekac pol godziny, az bedzie jakis dostepny, oczywiscie nie oznacza to, ze facet zaaplikowal mu cos lepszego niz dziewczyna, bo to nie chodzi o sile, tylko o technike, ale durnocie sie nie wytlumaczy... bartek skwitowal - RASISTA ja bym stawiala raczej za SZOWINISTA :D
Kasik i Milasku co do moich zdjec to wiecie :oops: bo ja teraz taaaaka gruba jestem... nie wiem czy tak macie, ale jak mam ten zly okres swojego zycia, kiedy wlasnie tyje, zupelnie sie odgradzam od swiata, kontakty ze znajomymi ograniczam do minimum, zeby tylko nikt na mnie nie musial patrzec, szkola to zupelnie cos innego, ci ludzie znaja mnie taka utytłaną od poczatku, wiec nie porownuja, poprostu taka mnie poznali i taka akceptuja, gorzej ze znajomymi, nie chce slyszec, ze znowu przytylam, wiem, ze to nie jest zlosliwe, bo chlopakow to " ryra", oni tylko wyrazaja swoja opinie, ale nie mam ochoty tego slyszec, no i co za tym idzie, unikam aparatu jak ognia :oops:
Rozumiem, bo też tak mam jak jestem utyta :)
tylko co ciekawsze to to, że przytyłam, komentują radośnie i złosliwie baby, a że schudłam... panowie z zachwytem :D:D:D:D
Jumbo, ale masz wesoło w tej szkole, nie ma co :lol: :lol:
Uśmiałam się z historii z smsem :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja akurat się nie odgradzałam od świata, jak byłam utyta, ale rozumiem Twoją decyzję.
A jak Twoja dietka?
Pozdrawiam serdecznie Polish girl :D
witajcie kochane! nie mam zbyt wiele czasu, zeby was poodwiedzac, a po jednym dniu zbiera mi sie tyyyyle czytania :) bardzo aktywne sa wasze watki :D
wyobrazcie sobie, ze bylam dzis na silowni, bo okazalo sie, ze ide do pracy na 13 dopiero, takze dzis spedzilam na biezni 30 minut, przebieglam 2 mile, pol mili szybkiego marszu na rozgrzewke i na zakonczenie, bylam bardzo zdziwiona, ze bylam w stanie tak dlugo biec, jednak cos tam z tej mojej starej kondycji zostalo :D troszke brzuchol pomeczylam i nogi.
dietki nadal nie stosuje, nie potrafie sie przelamac, dzis podjadalam czipsy :oops: jedna czekoladke :oops: troche owocow suszonych, zeby juz wiecej nie grzeszyc.
Musze uciekac bo jutro mam test z anatomii, musze pouczyc sie o krwi, sercu, tetnicach i zylach :D jutro caly dzien w szkole, mam nadzieje, ze uda mi sie wpasc wieczorkiem, chociaz na chwilke, pozdrawiam was goracooooo!
Pięknie ćwiczyłaś, BRAWO!!!
I kondycja jest, super!!!
Miłej nauki, bo to, że zdasz, to nie ma wątpliwości! :P
Buziaczki wysyłam za ocean :lol:
witajcie kochane!
juz jestem po weekendowym maratonie w szkole :D dzis mialam dwa egzaminy, ale paradoksalnie baaardzo przyjemne egzaminy :D
jutro zaczyna mi sie bardzo ciezki tydzien pracy, caly czas zmuszam sie do polozenia sie spac kolo 23, tak, zebym rano byla wypoczeta, ale niestety tak mam organizm przestawiony, ze mimo, iz poloze sie wczesniej do lozka to do godziny 12 czasami do 1 przekrecam sie z boku na bok, ale nie poddaje sie, bo bardzo chcialabym moc wstawac rano i leciec na silownie na godzinke, tzn wstawac bez wiekszego marudzenia, bo marudze zawsze, tylko, zeby miec na tyle silnej woli, zeby zwlec sie z lozka. dietki jeszcze nie stosuje, jem jak swinka i nieznosze sie za to! czekam na ksiazeczke o diecie nielaczenia, rodzice juz mi ja wyslali, takze powinna przyjsc juz w tym tygodniu :D moze mnie troszke zmotywuje, bo ja juz nie wiem co robic, chociaz motywacje mam, tylko silnej woli brak :?
milego startu w nowy tydzien wszystkim wam zycze serdecznie!
Jumbo, to ja Ci wysyłam pakiecik SILNEJ WOLI I MOTYWACJI!!! :lol: :lol:
Od Rodziców dostaniesz dietkę niełączenia a ode mnie dużo siły do jej realizacji :lol: :lol:
MIłEGO TYGODNIA! :P
witajcie kochane!
ostatnimi czasy bardzo kiepsko u mnie z czasem :( nawet nie mam kiedy usiasc spokojnie i popatrzec co u was, ale caly czas o was mysle i wspieram calym serduchem.
I my Ciebie wspieramy
Jesteśmy z Tobą myślami i sercem!
Trzymaj się cieplutko, pozdrawiam serdecznie :P :D
witajcie Kochane
jak zwykle wpadam tylko na chwilke, do mojego rozkladu dnia wcisnelam jeszcze od pol godzinki do godzinki silowni, czas ten poswiecam na cwiczenia cardio, poza tym caly czas trzymam sie diety niełączenia, z wpadkami oczywiscie, ale tutaj wpadki nie psuja calej idei dietki-niedietki :) pozdrawiam was wszystkie goraco i przepraszam, ze tak ciagle nawalam :( serduchem jestem z wami :D
Jumbo,
pozdrawiam i ściskam.
Kiedyś dasz n apewno radę znaleźć więcej czasu dla nas :D
Czesc Jumbo, jak tu ostatni raz bylam, to stosowalas dc, z tego co widze plany sie zmienily.Sciskam kciuki z calych sil :)
Buziaczki Jumbusiu!
Trzymaj się ciepło :P
Witajcie kochane!
dziekuje za wsparcie i wyrozumialosc :D
walcze na silowni codziennie, zmuszam sie i chodze spac przed 12, zeby rano nie miec az takich problemow ze wstawaniem, bo problemy beda zawsze i tak, do rannych ptaszkow nie naleze, a baaardzo bym chciala :D
na silowni biegam przez pol godzinki, z predkoscia 5 mil na godzine i zazwyczaj przebiegam 2,5 mili, dzis 2,8 mili :D, te roznice wynikaja z tego, ze czasami wiecej czasu poswiecam na szybki marsz, czasami mniej, i oczywiscie na ochloniecie poswiecam 5 minut tak jak nakazuje maszyna. naplatalam strasznie :)
ziutkaa jak milo cie widziec :D dawno cie na forum nie bylo. otoz odchudzalam sie dc i doszlam do konca dietki, pozbylam sie 8 kilogramow, nie pamietam dokladnie, ale cos kolo tego, czulam sie znakomicie bez zbednego balastu, nawet w dwu-czesciowy stroj kapielowy wskoczylam i wkleilam tu pare zdjec, ale niestety, balast wrocil jak przylecieli do mnie moi ukochani rodzice i futrowali mnie jak kaczke :D i tak sobie pofolgowalam, ze wrocilam do starej wagi, a teraz wiosna coraz blizej, znowu biore sie za coroczna walke ze sama soba. i jak tu siebie lubic? :( waga raz w ta raz w ta :(
No lubic siebie trzeba, niejedna z nas zaliczyla jojo. Trzeba po prostu naucyc sie konsekwencji d konca zycia, a to jeszcze trudniejsze niz sama dieta...
Powodzenia.
Jumbusiu, to nieźle dajesz czadu na siłowni, fajnie!!!
Ziutka ma rację, schudnąć to pikuś, prawdziwa walka zaczyna się dopiero po osiągnięciu wymarzonej wagi :P
Pozdrawiam Cię serdecznie :D
Udanego śledzika :D
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/kob508570.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
witajcie kochane!
cos za porazka, pojawiam sie i znikam na zmiane, wybaczcie.
znowu cos zmienilo sie w moim zyciu, prawie zakonczylam wloczenie sie po urzedach, jestem juz rezydentem stanow zjednoczonych, jeszcze tylko czeka mnie wyrobienie prawa jazdy, oh jak ja nie lubie urzedow, w kazdym bite 3 godziny czekania, zeby pozniej podejsc do okienka i spedzic przy nim minutke. jeszcze tylko ten jeden papierek i koniec z urzedami na nastepne dwa lata :D
nastepne sprawa, ktora zmieni moje zycie, to to, ze w koncu zdecydowalam sie zatrudnic kobietke, ktora wyreczy mnie w pracy, minusem jest to, ze bede miala o wiele mniej pieniazkow, ale za to plusow jest niezliczona ilosc :D po pierwsze i ostatnie: BEDE MIALA CZAS NA:
- nauke i szkole
- na dbanie o siebie! bede w stanie wrzucic w moj plan dnia okolo 2-3 godzin ruchu, czego tak bardzo mi brakuje, te pol godzinki na bieganie to kropla w morzu potrzeb:( , nareszczcie bede miala czas na komponowanie zdrowych posilkow, liczenie kalorii i FORUM!!! :D
ok, narazie jeszcze nie mam nikogo, a juz sie rozmarzylam, dzis dalam ogloszenie do gazety o wielkim poszukiwaniu, mam nadzieje, ze w ciagu dwoch tygodni uda mi sie znalezc odpowiednia osobe, trzymajcie kciuki, zeby intuicja nie zawiodla mnie w ocenie dobrych checi i uczciwosci tej osobki.
kasiaaaaaaaaa wygladasz cudownieeeeeeeeeeeeeeeeee jak zobaczylam te zdjecia w dole twoich wiadomosci az oczka mi sie zaswiecily, ze jednak sie da tak wygladac :D duzo pracy i samozaparcia, ale efekty...az slow mi brakuje! kasik jestes moim idolem
Jumbo,
to cudownie, że będziesz miała więcej czasu dla siebie. :D I dla nas też :wink:
Miłego dnia :D
I oczywiscie trzymam kciukasy :D