-
Jejku dzis nie wiem co sie ze mna dzieje. Mam naprawde duzy apetyt. A szczegolnie na babke kartoflana z obiadu.
Dzis tez cos zauwazylam. A mianowicie zaleznosc stanu emocjonalnego w stosunku do jedzenia. U mnie przejawia sie to w tym ze jak jestem niespokojna i mam jakies niezbyt przyjemne mysli to jem. Po prostu jakbym zagluszala mysli jedzeniem.
zreszta ostatnio czytalam o tym w jakiejs gazecie ze jedzenie w dzisiejszych czasach nie sluzy tylko zaspokajaniu glodu ale i radzeniu sobie z problemami.
Mozna jesc jak sie jest zlym, uradowanym, smutnym etc... nie czujac glodu. Troche chore to jest ale prawdziwe.
Ja tez zdaje sobie sprawe ze wiecej jem jak nie mam zbyt duzo zajec i nie musze myslec o jakis wazniejeszych sprawach. Musze sie opanowac, w koncu sie odchudzam; a wiosna tuz tuz....... :roll:
-
Dzien 15
Jestem z siebie normalnie dumna :lol: A glownie przez to ze tak sie zdolowalam ze mam taki apetyt na babke ze od poludnia jadlam same owoce i warzywa :)
Ale tez wplynely na to 3 czynniki:
1) kolezanka ktorej nie widzialam miesiac powiedziala ze schudlam;
2) na Reality TV obejrzalam "Waga w dol" - polecam, codziennie o 18;
3) teraz jak kapalam i przebieralam pidzame sama zauwazylam ze schudlam;
A oto co dzis zjadlam:
melon 80kcal
2gruszki 80kcal
warzywa 40 kcal
babka kartofl. 400 kcal
Acivia 120
1/2 szklanki mleka 30
1/2 grahamki 70
maslo 20
poledwica 100
inka 10
razem 950 kcal i nic cwiczen- tak nie moze byc !!! :(
-
Dzien 16
Zawsze wieczorkim jak juz ide spac cciesze sie ze to juz koniec dnia i nie zjem dodtkowych kalorii :) Troche to glupie ale w odchudzaniu pomaga.
Dzis jak zwykle bylo 1000 kcal i prawie nic cwiczen nieliczac ok godz.grania w ping ponga i grania w rzutki i ok 30 min. spacerku z pieskiem (wczesniej tego nie liczylam a tez wychodzilam) :
troche fasolki po bretonsku 140 kcal
1/2 grahamki 50kcal
maslo 20
1 pl. salami 20
troche babki kartof. 200
warzywa 50
2 gruszki 80
jablko 50
batonik musli 100
jogobella 250
czyli razem 960 kcal
Na razie nie chce sie wazyc ale juz czuje ze po ponad 2 tyg. juz troche mi spadlo :D
Mam nadzieje ze do Swiat uda mi dotrzec do tych moich upragnionych 54 kg.
i ze przede wszystkim bede cwiczyc :roll:
Peace
-
Dzien 17
Dzisiaj mam podwojny powod do dumy :):):)
1) jak zmierzylam swoj wzrost to okazalo sie ze mierze cale 170 :lol: a nie jak wszedzie mowilam 168 hura!!! hura!!! hura!!!
2) waze juz 61kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i sama juz czjue ze jest mnie mniej
czyli juz schudlam 3kg.. Byloby na pewno wiecej ale w ostatnim tyg. zaniedbalam na maxa cwiczenia
W marcu juz bedzie inaczej bo planuje wykupic karnet na miesiac i bede cwiczyc aerobic- juz nie moge sie doczekac.
A oto moje dzisiejsze menu :
1/2 paczka 150 kcal
grahamka 120 kcal
maslo 20
parowka 80
fasolka 200 kcal
inka z mlekiem 40
cukierek czekol. 60
2 jablka 80
gruszka 40
warzywa 50
jugurt 210
co razem daje 1050 kcal :( i okolo 30 min grania w pingla
Pozdrawiam i 3mam kciuki !!!
-
Dzien 18
Dzis chyba zjadlam najwiecej z calej twajacej prawie 3 tyg diety. Ale tez bardzo duzo latalam po miescie
kilka biszkoptow 70kcal
2 cukierki 90kcal
pita wegetarianska 330kcal
3 pl. sera 100
troszke makreli 30kcal
2 pl.szynki 40kcal
rogal 170kcal
maslo 40kcal
keczup 40kcal
inka z mlekiem 40kcal
warzywa 20kcal
jablko 60kcal
Danio 70kcal
razem 1100 kcal i chyba z 4 godz. ciaglego chodzenia i spaceru...
-
Dzien 19
Sorki dziewczyny ze wczoraj nie pisalam ale zaniemoglam. Musialam sie czyms zatruc i do wieczora to praktycznie wymiotowala :shock: a potem tylko spalam przez co malutko zjadlam ale dzis juz jest OK :lol: a zjadlam tylko
rosol 'goracy kubek' 70 kcal
paluszki slone 180
czyli razem 250kcal :shock: i oczywiscie nic a nic cwiczen.
Wierzcie mi to nic dobrego jesc tylko tyle no ale mam przynajmniej troszke zwezony zoladek :roll:
-
Dzien 20
Dzis juz bylo troszeczke lepiej ale do konca nie moge wszystkiego jesc; moze to i dobrze bo czuje tez ze mam troche zawezony zoladek a wiem ze podczas diety warto zrobic sobie taki dzien-nic-nie-jedzenia bo wtedy na przyszlosc mniej sie je:
rogal 170
maslo 20
dzem 30
paluszki 150
soczek 50 kcal
3 ptasie mleczka 150
kurczak 200 kcal
surowka 40
zupa jarzynowa 90 kcal
razem 900 kcal i chyba z 4 godz. chodzenia po domu hadlowym i zakupow a chyba kazda wie ile to spala kcal :D
Milej nocki!!!
-
Dzien 21
Oj dziewuszki dobrze ze choc jest pokazana liczba wyswietlen na forum to przynajmniej wiem ze nie pisze sama do siebie bo zadna nic mi nie odpisuje :( :( :(
Wczoraj nic nie zdazylam napisac bo jak przyjechalam do wawy (tu studiuje) to kolezanka zaatakowala moj laptop a ja juz bylam tez bardzo zmeczona zeby z nia walczyc :roll:
Ale tradycyjnie bylo 1000 kcal i zero cwiczen
salatka z fety 70kcal
rogal 170kcal
ser zolty 40
dzem 20
ptasie mleczko 150
anatol 10
troche ziemniakow 70
kurczak 110
troche kisielu 40
buleczka 100
kilka pl. szynki 100
jablko 60kcal
serek 40
razem 980kcal.
Pozdrawiam !!!
-
Dzis juz zaczynam 4 tydz. diety i powiem wam ze po tych 3 tyg oczekiwalam wiekszych rezultatow. Ale mysle ze to glownie pzrez to ze prawie nic nie cwiczylam.
dlatego dzis juz wybieram sie od rana do klubu zeby zapisac sie na aerobik ale jakos nie mam zapalu. Niby cwiczyc mi sie chce ale slabnie moj zapal i motywacja.
Ale pojde, wykupie sobie karnet i moze dzis jeszcze nie pocwicze ale jakos sie nakrece :)
Diete to bym mogla 3mac ale co do cwiczen to idzie mi to jakos opornie...
-
Dzien 22
Dzis mam dzien 'skubania' nie zjadlam nic konkretnego tylko caly dzien jakies *******ki. Dzis nie poszlam na zaden fit no ale sprawdzilam w necie program zajec i zdecydowalam sie isc jutro juz na 100% na konkretne zajecia, te co mnie interesuje.
Dzis zjadlam:
kangoos 120kcal
2 jablka 120
Activia 120
bulka 140 kcal
maslo 70kcal
szynka 200 kcal
serek 80kcal
serek homog. 190
anatol 10
razem 1050 kcal i 35 min stepperka :)
Dzis postanowilam ze troche zmienie swoja jadlospis zeby bylo bardziej zdrowo i mnie j tlusto. Jak pewni zauwazylyscie nie stronie od slodyczy no ale nie moglabym z nich kompletnie zrezygnowac bo wiem ze potem moglabym sie na nie wprost rzucic a poza tym ostatnio robilam wyniki badan i wyszlo ze mam troche za malo cukru.
To co postanowilam:
1) pije ok 2 litrow wody;
2) cwicze co najmniej 3 godz. w tyg;
3) jem do 19.00;
3majcie kciuki !!! Pozdrawiam :D