Wersja do druku
Ma się plaski brzuch,bo się człowiek odwadnia :? a potem to nadrabia bardzo szybko,no i głód jest wieeelki,wiec za dużo lepiej nie pic :wink:
ja sie wlasnie zastanawiam co z ostatkami,bo mam impreze i tez pewnie sie na piwko lub 2 skusze...
a z jutrem to już nie wiem,moze jednego pączka sobie zjem w limicie :) takiego mi Xixa smaka narobilaś 8)
buziaki,do jutra :P
no kochana jeśli tak postanowiłaś, to może jutro jednego zjedz :lol: ja to się raczej nie skuszę :wink: postanowiłam jeść słodycze raz w tygodniu, więc to było dzisiaj :lol: siedzę sobie w necie, dobrze, że teraz tu zajrzałam, bo znów mnie kusi podjadanie :lol: idę umyć włoski, przejrzeć jakie mam jutro wykłady (nie pamietam :oops: ) i do łóżeczka, bo czuję się cholernie najedzona po tych jabłkach, ledwo zipię :lol: dobrze że to jabłka były (ale nie tylko :oops: - jednak tego "nie tylko" nie było dużo na szczęście)
pozdrawiam i do jutra 8)
dziewczyny, serio jesteście kochane :wink:
bardzo mi się spodobało wasze podejście do "występku" Bożenki, no i podejście jej samej.
pewnie że się świat nie zawali jak zjemy pączka, czy kilka. ważne żeby nie codziennie :wink:
podoba mi się ta wiara i optymizm, koniec z narzekaniem :wink:
trzymam z wami :P
hej:)
wracając do tematu brzucha, świetna jest "6" weidera, te ćwiczonka...ale kurcze ja oczywiście odpuściłam, a już po dwóch dniach chodziłam prosto...muszę wrócić do tej szóstki:)
a dziś walczę z pączkową pokusą...limit 1:D
miłego dzionka
witajcie, ech ten tłusty czwartek...to on jest wszystkiemu winien...poleciała moja dietka 8) dzisiaj się poddałam, przejadłam się mocno, jednak to był "porządny" tłusty czwartek :roll: :wink: kolejny taki, mam nadzieję, za rok :lol: dziś jestem potępiona,a le już jutro staram się odkupić grzechy :lol:
Witam wszystkich mocnymi usciskami w ten trudny dzionek- a raczej już po 8)
xixatushka nie poddawaj się, dniem dzisiajszym się nie martw co było to minęło, co zjadłaś to twoje, może doda ci to siły w walce z tłuszczykiem i wytrwałości. Pomalutku, z wpadkami ale schudniemy-wierze w to!!!!
U mnie spokojnie ale NIE ĆWICZYŁAM!!! bo znowu mam zakwasy, ale może jeszcze się wezmę (może) :oops:
Narazie mnie nie ciągnie do jedzonka więc spokojnie dobijam do 1000-nawet nieraz muszę kombinować aby nie było za mało-nie chcę mniej!Pączka nie jadłam bo mnie nie skusił,
Ale też zgrzeszyłam, tak pisałyście o tych imprezach a wczoraj wieczorem wpadł po mnie Misiek i wyciągnął mnie do baru, i trochę tych pustych kalorii było, oj było :oops:
Ale fajnie było!! Miałam też niespodziankę bo znajomi poprosili nas abyśmy byli świadkami na ich ślubie-dopiero w śierpniu-ale mam kolejną motywację-muszę zabłysnąć!!
xixatushka fajnej zabawy na balu i powodzenia z dietką
no no ale tu ruch :shock: masz laska powodzenie ;) widzisz ile wsparcia? :) każdy by tak chciał, nie zaprzepaść tego, mam nadzieję że dziś u Ciebie koniec z obżarstwem bo skopię tyłek ;)
hm z Krakowa też jesteś :) w ogóle zauważyłam że najwięcej osób na forum chyba jest z Krakowa, może u nas najwięcej grubasków? ;)
pozdrawiam i powodzenia życzę w kolejnym dniu walki i następnych :) ale co to za walka, sama przyjemność ;)
proszę, skop mi tyłek :? dziś jest źle...przejadłam się, bo była imprezka rodzinna :( wiem, słaba jestem, ale już od jutra NIE BĘDĘ MIAŁA OCHOTY NA OBJADANIE SIĘ CZY SŁODYCZE :roll: :!: po dzisiejszym... :oops:
ALE - zapisałam się wreszcie na jogę :!: 3 razy w tygodniu - to było moje marzenie :wink: zobaczymy, jak będzie, bo nie udało mi się namówić żadnej z koleżanek (a to pieniędzy szkoda, a to nie dla mnie, a to późno, a to nie mam czasu :evil: ), no i dobrze, pójdę sama, może poznam fajnych ludzi :wink:
a tak przy okazji ile to kosztuje?
A ty juz w Krakowie jesteś?
xixatushka nie trzeba ci kopać tyłka, wiesz,że było źle -ale nie dawaj się jutro też jest dzień-znam ten ból bo ja od siebie bardzo długo odciągałam dietę a jak zaczynałam to kończyło się na 2,3 dniach. Mi pomógł tekst,że dieta to nie kara ale wybór pewnego sposobu na życie chyba zamieszczony w twoim temacie-dzięki wielkie.Ale napewno będę miała wpadki, rzeczą ludzką błądzić jest!
Dzięki, że do mnie wpadłaś, nie myśl tylko,że Cię zostawię. Zaczełam się zwierzać do twojego tematu więc to po części Twoja XIXATUSHKo zasługa, że się zmobilizowałam. Będę więc często tu zaglądać i trzymać kciuki!!!
Fajnie że zapisałaś się na jogę, jestem pewna,że akurat tam to ciekawych ludzików poznasz- zrobisz coś dla siebie i miło spędzisz czas!!
POZDRAWIAM
Tu jestem
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63250