a ja tam szpinak lubie :)
Wersja do druku
a ja tam szpinak lubie :)
Ja też brokuły jem i to ze smakiem ;) Ale dziś zastąpię mięso rybą bo na samą myśl, że mięso to niedobrze mi już ;) Ja nie przepadałam nigdy za mięsem i raz na jakiś czas zjadłam. Ale w tamtym tygdniu dośc dużo tego mięsa było. To upiekę w piekarniku kawałeczek dorsza dobie z przyprawami ;) Wytrwam do końca na tej diecie, tylko nie wiem co po niej, czy wprowadzić taką odmianę jej, bo nie mogę powiedzieć, że źle suę czuję mam taką energię na myśl, że na waga wskazuje coraz mniej.
mada88 ile schudłaś na kopenhadzkiej? Co robiłaś potem żeby utrzymać. przestrzegałaś wszystkiego ??
megi66dsh widocznie jakieś czary mary :lol:
ja za szpinakiem nie przepadam
julka00 narazie nie dziękuję, bo jeszcze na laurach osiądę i skończę dietkowanie :lol: Ty też dasz radę napewno. Są słabsze dni. Ja np chciałabym w czwartek pączka zjeść ;) Co o tym myślicie ??
Jestem gotowa podjąć wyzwanie i rozpoczynam dietę. Muszę zrzucić zbędne kilogramy
Betti wrzucić Ci jadłospis kopenhadzkiej czy masz??
Cieszę się, że do mnei zajrzałaś :)
na kopenhaskiej schudłam 7 kg.Cytat:
Zamieszczone przez Bineczka
ale potem niestety wróciło bo się rzuciłam na jedzenie :(
jednak jeśli po kopenhaskiej przejdziesz na 1000 kcal to powinnaś dalej chudnąć.
tylko uwazaj co sie w tym tysiącu będzie mieścic, bo po kopenhaskiej żołądek jest bardzo hmm.. wrażliwy ? :roll:
Betti wrzucić Ci jadłospis kopenhadzkiej czy masz??
Właśnie nie mam tej diety, jeśli możesz
mada88 ja wiem ja teraz już głodu nie odczuwam nawet i wiem, że nie dałabym rady dużo zjeść. Ja po wypiciu porannej kawy czuję się pełna (ja nie poiję z cukrem tylko z mleczkiem bądź odrobinką śmietanki, może to trochę nie dietetycznie ale tylko odrobinkę wlewam., bo kawy z cukrem neicierpię, czarnej też nie więc zamiast cukru mleczko). Gdzieś przeczytała, że jeśli przejdzie się po kopenhadzkiej na 1000 to będzie zastój. Nie wiem zo potem zrobić. Wolałabym jakąś dietkę i wyznaczonym jadłospisem, taki, jak na kopenhadzkiej, bez cudowania ;)
betti Proszę Cię bardzo. Ja mam w takim wydaniu, Choć widziałam już inne też ;)
DZIEŃ 1, 8
Śniadanie:1 kubek kawy, 1 kostka cukru
Lunch:2 jajka na twardo, gotowany szpinak , 1 pomidor
Obiad:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną
DZIEŃ 2, 9
Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru
Lunch:1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną
Obiad:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3, 10
Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka
Lunch:gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor
Obiad:1 plaster szynki, 2gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną
DZIEŃ 4, 11
Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru,
Lunch:tarta marchewka, jajko na twardo, twarożek naturalny
Obiad:sałatka owocowa,2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 5, 12
Śniadanie:duża tarta marchew z cytryną
Lunch:duża chuda ryba
Obiad:1 befsztyk, sałata i brokuły
DZIEŃ 6, 13
Śniadanie:kubek czarnej kawy, kostka cukru
Lunch:kurczak, sałata z olejem i cytryną
Obiad:2 jajka na twardo, duża marchewka
DZIEŃ 7
Śniadanie:kubek herbaty bez cukru
Lunch:kawałek chudego grilowanego mięsa
Obiad:NIC
moze zastoj i bedzie, nie wiem. lepszy zastój niż skok.
kopenhaska jest dość drastyczna i je sie na niej 800 kcal to gora. to bardzo mało.
jak przejdziesz na 1000 i bedziesz cwiczyc to mzoe i bedzie chwilowy zastoj. ale pamietaj ze im szybciej sie chudnie tym wieksze jo-jo moze byc , niestety.
Wiem właśnie, dlatego chciałabym wprowadzić znów jaką dietkę by mój żołądej na stałe się skurczył ;) Ja nie chcę spowrotem przytyć. Chcę po kopenhadzkiej dalej chudnąć, kopenhadzka miała mnie jakby pozytywnie nastawić i oczyścić ;)
nastaw się na to, że później nie bedziesz tak szybko chudła jak po kopenhaskiej. :roll: