PORCELANOWA-piechotą do lata :)

Co tu dużo pisać. MUSZĘ schudnąć i SCHUDNĘ! Innej możliwości nie widze. I obiecuje to Wam (bo podobno, jak to się zrobi jest łatwiej).
Na suwaku widać, ile kg za mną a ile przede mną. Mam 16 lat.
Właściwie nie wiem, jakim sposobem tyle już udało mi się zrzucić. Bo teraz... :? :oops:
Tydzien odchudzania, 2 kg mniej. I po chwili... :/ 2 kg więcej.
Właśnie dlatego postanowiłam założyć ten pamiętnik. 14 tygodni to przecież wcale nie tak dużo...
A motywacja jest, a jak! :D
1. Lepsze samopoczucie, wyższa samoocena (priorytetowo).
2. Lepiej leżące na mnie ubania.
3. Wrzesień i nowa szkoła, nowe kontakty, nowi mężczyźni do wyrwania :twisted: :D (a przed wrześniem wakacje-czyli ćwiczyć, ćwiczyc, ćwiczyć na dworze i rzeźbić-wtedy już-ciałko bez zwałów tłuszczu :) )
4. WAKACJE! I wyjazd nad morze po raz pierwszy od wielu, wielu lat. Pojade w bikini i nie będę się niczego wstydzić, a co! 8)

To teraz idę pojeździć troszkę na rowerku stacjonarnym, przed pójściem do szkoły.

Aha i mam zamiar być na 1000 kcal, oczywiście :wink:

wagowo podobnie i wiekowo w sumie tylko 2 lata różnicy :roll:
też jestem na 1000 kcal i trzymam kciuki za ciebie!

Powodzenia, porcelanowa :)

Witaj Porcelanowa! Niezla masz motywacje, jestem pewna, ze jak bedziesz trzymac sie swoich zalozen to slicznie wyszczuplejesz do lata.

Powodzenia!

Aha i chyba zapomniałam dodać, że mam niewiele ponad 180 cm wzrostu.

Dziękuję wszystkim którzy zajrzeli i będą zaglądać na mój wątek :)
Miłego dietetycznego dnia! :*

:cry: Wczorajszy dzień zdecydowanie nie wyniósł mnie 1000 kcal:/ Mama oczywiście musiała przynieść tone czekolady i świeżutkich bułeczek które wprost ubóstwiam :cry: Czułam się okropnie. Ale od TERAZ będzie inaczej. Po szkole znajde sobie zdjecie jakiegos grubasa i przykleje na lodówke :lol: może przestanie mnie kusić. Poza tym, ten tydzień traktuje jako 'przygotowawczy'. Tzn. Do czwartku włącznie metoda MJ (mniej jedz). Piątek warzywka, sobota wodnik, niedziela warzywka (jako oczyszczanie) i od poniedziałku 1000+ćwiczenia+kremy pełną parą :D

Porcelanowa, milego wprowadzania sie w diete :)

hej porcelanko:)

kurcze to są moje nogi na twoim zdjęciu, skąd je wzięłaś:D hehe, z przyszłości chyba:D

a ta serio, to gratuluję zgubionych 12kg:) już prawie połowa za tobą, głowa do góry:D

miłego dzionka

ja również jestem z Tobą!!

Dasz radę! Ja od dziś jestem na 1000 kcal bo pod namową mojej pani doktor zrezygnowałam z kopenhadzkiej bo powiedziała, ze sobie wszystko poniszczę o 1000 też powiedziała mi, że to głodówa ;) Ale to już ten 1000 spokojnie przyjeła ;) Od wczoraj ćwiczę dziennie rano po obudzeniu zaraz i to dodaje mi energii ;)