Kitolki przygód ciąg dalszy :D

hej Kitol ;)
a wiesz, ze dzis juz poniedzialek jest? ;):):)
co tam? jak nie chce to nie pisz tylko wiedz, ze myslimy o Tobie :D:D

cześć :)

no to skoro obiecałam, że w tygodniu będę pisać, to napiszę :)
ale nie mam na to siły
boli mnie glowa, tak mocno boli :cry:
że chyba zwymiotuje :?

to tyle by było
nie umiem wam nawet odpowiezieć, bo mi sie litery rozmazują na monitorze :roll:

dzien jak codziien
do kitu czyli ...
a ponieważ nie mam zamiaru znowu marudzić, to idę sobie w diabły
czyt. spać <ziewa>

poczytałam co u was słychać
i jak mnie łeb przestanie boleć, to i u was napiszę co nieco :)

dziękuję, że wpadacie, że pamiętacie, i że nie macie mi za złe, że mniej piszę
to jakiś taki forumowy dołek mnei dopadł "przesilenie forumowe" :wink:
i minie i znowu będe z wami czatowała :)

dobranoc :)

kitolku moj koffany :*

bidulka, cos jest nie tak z tym ciaglym bolem glowy. Nie podoba mi sie to. Ale to jest taki zatokowy bol glowy?, czy innego pochodzenia? :roll:
bo wiem, ze walczysz od wakacji z zatokami, ale Ty naprawde masz bardzo czesto takie silne bole glowy, ze az zaczyna mnie to niepokoic :?
moglabys pojsc do jakiegos lekarza, zeby na tomografie glowy dali Ci skierowanie :roll:
co?

co do forum, ja tez miewam takie etapy, kiedy to nie chce mi sie nic pisac. Nic a nic. Tylko czytam. Nie zmuszaj sie, bo po co? my tu nie jestesmy po to, by meldowac sie, bo taki nasz obowiazek. Mamy tu przychodzic bo to przyjemnosc, a nie przykry obowiazek. Bardzo ladnie okreslila to Rolleczka :D

hej Kitola :)
mnie tez martwia Twoje bole glowy!! do lekarza idz bardzo Cie prosze.
a co do marudzenia to lepiej, zebys marudzila nam niz Adamowi i Kubie :P;) i na pewno dzien nie byl taki do kitu ;) czyz slonce pieknie nie swiecilo?

Cześć :mrgreen:

dzisiaj już sie lepiej czuję, bo mnie glowa nie boli, a tak sie balam że jak sie obudzę, to znowu głowa będzie rąbała :?

Ago, to nie było od zatok, nie wiem sama, ale taka obręcz mi ściskała glowę, aż mi sie w głowei kręciło :?

Corsi :D Ago :D przemysle sprawe, i może pojdę do lekarza :roll:

Corsi :D nie mam ochoty w ogóle marudzić, dobija mnie to własne zrzędzenie, i staram sie tego nie robić, jedyną osobą, która musi tego wysłuchiwać, jest Ago, na priwa jej tyle zrzędzę, że pewnie sie w skrajną pesymistkę wkrótce zmieni :lol:
Ale ktoś musi tego wysłuchiwać, no to sobie Agole wybrałam na ofiarę :twisted:

Roleczko :D dzięki za te słowa :D
ja uwielbiam to moje forum, tylko czasem nie mam siły pisać :roll:
ale u mnei to chwilowe :D
tak w ogóle to widzialam twoje zdjecia :D ślicznie ci w tej fryzurce :D
a ja zapuszczam wlosy i tylko końcowki podcinam :D

Agassiu :D widzę, że dietka rozpoczęta :D ja też wczoraj rozpoczełam i zakonczyłam wielkim obżarstwem :?
Ale dzisiaj od nowa walczę :D
i potem jak mnie głowa nie będzie boleć to poćwiczę :D

Jenny :*

Tłuściutkamisiu :D ale fajnie ze już częśćiej będziesz bywać :D to mi sie podoba :D
i w ogóle to czytałam u ciebie, zę wszystko sie układa :D bardzo sei z tego cieszę :mrgreen:

Juem :D :* ja też w weekendy będę miała wolne od forumka :D

Renatka :D ech, ja mialam taki okres że calutkie dnie siedizalam na forum, ale sobota i niedzielea to takie dni,kiedy mamy caly dzien z mężem dla seibie, i nie chcę go tracić na siedzenie przed kompem :lol:

Pipuchna :D :* cmok :D

Peszka :D czytałam u Cocci że mnie lubisz :mrgreen:
ja tez cię strasznie lubię :D


teraz ciężo i intensywnie mylse,kto tu jeszcze pisał, bo na bank kogoś pominełam, a podgląd sie skonczył :?

Noemcia :D nie pamieam czy pisałaś ale ciumaczka ode mnie masz cmok cmok cmok :*

Na sniadanie zjadłam troche makaronu po mojemu.

Aniu :* cmok :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

super ze Cie juz glowka nie boli :P tez tego nieciepie :evil: hmm myslisz ze to od zatok? wiesz mnie bolala w niedziele i pozniej troche pobolewalo mnie w gornej czesci tzn miedzy nosem a czolem tak miedzy oczami :shock: :shock:

cześć :)

na GG nie mogę, to chociaż tu napiszę :)
cieszę się, że Ci lepiej. wiem jak męczący jest ból głowy, bo ostatnio przez to przechodziłam (z tymże u mnie to właśnie od zatok) i myślałam, że świra dostanę :? straszne to było, na szczęście u mnie też już jest okej :)

zacznij ładnie dietę dzisiaj i po kłopocie :) (jak można jeść makaron na śniadanie??? jeszcze po kitolowemu? :shock: )

a ja już uciekam, bo czasu za dużo nie mam, a jeszcze muszę się jakoś wystroić, skoro to pierwszy dzień :*

buzi :*

Pipuchna :D no z tego co wiem to włąsnie tam są zatoki :roll:
nic prostszego tylko sie do lekarza wybrać :lol:
powiedziąła,ta co nigdy do lekarzy nie chodzi :roll: :wink:

Agassiu :D no te zatoki to są okropne :?
nie lbuię ich, po co mi one ??
baw sie dobrze na uczelni :D

a ja już zmykam :D
widziałyście ?? u kazdej z was coś napisałam :wink: :mrgreen:

idę do sklepu, potem do mamy, potem wracam i gotuje obiad

Corsi :D dzisiaj slonko tez świeci :mrgreen:

Pierwsze widzę, jakież to mądre słowa wyszły spod palców Ago.
Jakaż serdeczna współczująca nuta z nich się ulatnia!!!
Ach! Ago z ludzką twarzą!
Dobę potrzebowałam, żeby przetrawić i do teraz nie mogę ochłonąć.
Nawet ból głowy zauroczyła bo sobie poszedł, a raczej przeszedł...na mnie.
Czrownica. :twisted: :lol: :lol: :lol:

Saskia :lol:
to wspólczuję bólu glowy, jesli to rzeczywiście moj dostałaś w prezencie, bo nieznośny byl :?
Ago to rzeczywiście taka czarownica jet :lol:

A wiecie jaką ja sobie fajna kawe przed chwilą zrobiłam ??

zalałam kawe wrzątkiem , otworzyłam lodowke, wziełam mleko i wlałam do kawy, i jak już zamykałam tą lodówkę, to sie zorientowałam dopiero ze ja sobie ketchupu do kawy wlałam :lol:
musialam wylac i nowa zrobić :lol: