i znowu dieta sie udala do godziny 18
po tej godzinie wracam z zajec do domu i sie zaczyna. Moje slonce co dzien cos kombinuje to jakies pieczone kromeczki ze serem to zupka z kielbaska, to to, to tam to.
I gdzie jest moja dieta???
Ale przynajmniej sie wzielam za cwiczenia.
Byle do wiosny. Zapal do cwiczen poki co mam. Nie wiem na ile mi starczy. Mam nadzieje ze na dlugo. Tu i owdzie mnie boli ale to nawet lepiej bo nie zapomne o cwiczeniach.
http://republika.pl/blog_na_263274/3...ruszek_1_.jpeg
bede sie starac