No może i trochę rygorystyczna, ale dasz radę :!:
Nie mogę sie skupić na nauce .. FUCK ! Chyba dzisiaj ostro poćwiczę..
Wersja do druku
No może i trochę rygorystyczna, ale dasz radę :!:
Nie mogę sie skupić na nauce .. FUCK ! Chyba dzisiaj ostro poćwiczę..
Ninti do Swiat to my juz bedziemy takie laski, ze nawet ten stol pysznosci nie sprawi, ze zamienimy sie w swinki ;)
Ja na pewno nie bede sie ograniczac... no moze tylko w slodkosciach- dwa kawalki ciasta i koniec. Hehe ale co ja planuje- przeciez to jeszcze tyle czasu, a szkoda bo uwielbiam jajka, a w ten dzien kazda chyba potrawa je zawiera hihih.
Ja sie poddalam.
Ale chce Ci podziekowac ze ze mna bylas :)
Jeszcze kiedys pewnie wroce.
Dziekuje buciczku :)
pesky :arrow: jak mozna sie poddac na 2 kg przed końcem :|
Bucik :arrow: walcz dalej, Wielka Ninti patrzy :P
napisze to dla siebie, możecie tego nie pochwalac, ale ja uparciuch jestem i bede robic swoje :wink:
dzis:
:arrow: moje tosciki (340)
:arrow: 200g naturalnego (130)
:arrow: 2 srednie jabłka (140)
:arrow: bułka z szyna drobiowa (200)
ech zdecydowalam sie na to, sle jakichs cwiczen specjalnie wysiłkowych nie robie, tylko rozciąganie :wink:
dzięki, że za mna jesteście :D
olcieek, wani dzięki za wiare we mnie :D
pesky przecie to tylko 2 kilo :!: :D czyli 2 tygodnie diety i już :wink:
Ninti no własnie, ile razy można się podnosic :?: ech... a ktoś "mądry" powiedział, ze co nas nie zabije to nas wzmocni... hehe, jakoś porażki bym z tego wylkluczyła... :roll: :?
A tam porażki! Każda porażka czegoś uczy.
A tak w ogóle to najgorsze co można zrobić to zrezygnować na 2 kilo przed wymarzonym celem. To tak jakbyś zawróciła ze szlaku już widząc szczyt góry!
bucik, trzymam kciuki za ciebie, :!: :P
hehe, humorek wrócił i pozytywne nastawienie do diety :D
kobita zmienna jest, a ja, jeśli o diete chodzi, to zmieniam sie jak kameleon :wink:
wszysko se przemyślałam i stwierdziłam, ze próbuje jeszcze raz zdrowo schudnąc i wybieram MŻ :D moja zasada: ile wyjdzie tyle wyjdzie :D oby tylko 1500 nie przekraczac :D
niop :D to jesli mogę zmodyfikowac tamten wpisik :wink:
sniadanie :arrow: moje tościki (340 kcal)
obiad :arrow: jogurt naturalny 200g (130 kcal)
2x jabłko srednie (150kcal)
mała bułka taka zwykła z szynką drobiową (200 kcal)
podwieczorek :arrow: 5 maleńkich herbatniczków średnicy 2cm (100 kcal - ale na pewno mniej, ale to w formie kary :D )
kolacja :arrow: 2x srednie jabłko (150 kcal)
2x kromka grahama (140 kcal)
serek żółty (60 kcal)
w sumie 1270 kcal
cwiczenia: 15 minut bieganko + godzinka ping ponga :D
a we wakacje bede wyglądac tak:
http://www.bartcop.com/nicole-richie-27.jpg
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Wielka Ninti zaprasza do pokoju zwierzen :P ...
No nieźle bucik, widze ze dziś wszystko ładnie poszło. W nagorde możesz stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie - fajna ze mnie laska ;P. Jak schudniesz jeszcze 4kg bedziesz mogła mowic -super ze mnie laska. A za 7-8 to już raczej nic nie powiesz bo z wrażenia bedzie brakło Ci słow :mrgreen:
ej, bucik, mam pytanko, moge sobie wziasc skopiowac jeden ztych twoich obrazezkow co masz u dołu pod tickerkim, do sibie do aviatora(czy jak tam to sie pisze).... ta druga laska ma zajebisty brzuch, no i nogi :lol: . zastanow sie, kazda decyzja mile widziana :wink: