-
-7kg!!!! Na zawsze
No wiec postanowilam zalozyc swoj dziennik.
Mam 174 cm wzrostu ,waze 62 kg i mam prawie 20 lat
Zaczełam ZNOWU :evil: sie docudzac w sobote. Mam proste zalozenia, ale w praktyce robia sie strasznie trudne :!:
A wiec:
- dietka 1000/1300 kcal
-nie jesc słodyczy
-nie jesc po 19
-ćwiczyc codziennie po k.50 minut
-pic herbate figura slim przez tydzien( chce zobaczyc najpier rezultaty)- a jakie wasze efekty byly po piciu tej herbatki :?:
Wczoraj było wzorowo, dzis mam andzieje ze tez nie dam plamy
Najgorzej jest w tygodniu, nudzi mi sie w szkole to jem, widze zakochane parki- tez jem ale ze smutki ze wciaz jestem sama, stres kolosem- znowu jem :(
to takie błedne koło, które mnie strasznie wkurza :!: :evil: Nie potrafie myslec o niczym innym tylko o odchudzaniu :( Wytrzymam góra 6 dni a potem rzucam sie na jedzenie bo znowu krążą mi po głowie mysli typu-po co sie odchudzasz i tak jestes głupia, brzydka i zawsze bedziesz gruba.
Moze gdyby sie znalazł jakis chlopak, który by mnie pokochal by było inaczej...
Pozyjemy, zobaczymy
-
Witaj Anastazjo:)
Zaczelas od wczoraj, a ja od piatku:). Tez chce schudnac ok 7 kg:) wiec mamy do czego łącznie dążyć.
Wprawdzie jestem 4 cm nizsza i mam kg wiecej;) ale :D prawie jestesmy podobne;). No a wiekowo napewno:).
Pozdrawiam i Zycze powodzenia:)
-
Witaj. W moim przypadku jedzenie tez czesto bywalo odreagowywaniem stresu, smutku, ucieczka. Bywalo, bo od wczoraj podjelam nowe postanowienia i zaczynam od poczatku. Pierwsze dni sa najgorsze, ale mam juz dosyc porazek.
Damy rade! Trzymaj sie zalozen dietki i badz dobrej mysli.
Pozdrawiam i trzymam kciuki :)
-
Bardzo sie ciesze ze zajrzałyscie do mojego pamietnika :D
Przed chwilka skusilam sie na malutkiego batonika-gdybym tego nie zrobiła to pewnie wieczorem zjadłabym ze 3 ale juz duze i by mnie brzuszek bolał :!:
opisujcie jak wam idzie bo w grupie zawsze razniej
pozdrawiam :D
-
kurcze , masz wagę idealną.Myślę , że jeśli nie jesteś zadowolona ze swojego wyglądu, powinnaś ćwiczyć... bo raczej strata kilogramów nie do końca pomoże. Powodzenia!
-
Ciekaw, bo ja właśnie zmierzam do Twojej wagi :D Ale cóż ja mam datki typ figury, że ważąc poniżej 60 byłabym dla siebie za chuda. Wolę mieć trochę ciałka tu i tam. Życzę powodzenia :D :wink:
-
Mamy tyle samo wzrostu, ale cel troszke inny ;) W kazdym razie trzymam mocno kciuki za Twoje postanowienia. Najwazniejsze to byc systematyczna, w tym co sie robi. Powodzenia :) i duzo usmiechu podczas dietki- chociaz wiem, ze czasem moze to byc dosc trudne ;P
-
natalka86- ja juz wazylam kiedys 57kg ale nie wygladalam wcale za chudo, nawet dorzej niz teraz. Bo dal mnie najwazniejszy jest wyglad a nie waga :!: Przez ćwiczenia zwieksza sie masa miesniowa i osoba która ma mniej kg nic ja moze wygladac duzo gorzej :!:
Dlatego stawiam na cwiczenia, marzy mi sie sliczniutki brzuszek.ciezko mi cos z nogami zrobic-szczegolnie z udami za nic w swiecie nie chca zeszczuplec :evil: I sie juz powoli wkurzam
ale nie poddam sie :D
-
Mój dzisiejszy jadłospis:
-1,5 talerza rosołku z ryżem
-0,5 ziemniaka
-7 łyżek kapusty gotowanej czerwonej
- kawałek gotowanego mieska(jakies 150g) niestety wszystko polane tłuszczykiem :evil:
-ogórek konserwowy
-plasterek zoltego sera
-2 łyzki keczupu
-0,5 batkonika
-3 małe czekoladki
Wiem wiem duzo ale jak tak liczylam na oko to z 1200kcal wyjdzie(tak mi sie wydaje)
Dodatkowo pise od wczoraj figure slim-1 faza spalanie. Mi smakuje i jestem ciekawa czy jakies efekty beda
Cwiczyłam tez 50 minut
-
Widze ze moj pamietnik nie jest za bardzo czytany ale coz... płakac nie bede(chyba) :)
Dzis zfrzeszyłam bo wlasnie skoncyzłam żrec: 2 batoniki, i 10 kostek czekolady :!: Jestem na siebie cholernie zla :evil:
A jako pokute bede cwiczyla dzis 2 godzinki i juz nic wiecej dzis nie zjem :!:
-
Witaj Anastazjo :)
Jak idzie Ci walka :?: Gdzieś spotkałam Twoje wypowiedzi na forum i widzę,że masz pamiętniczek, tylko coś dawno nie pisałaś...
Mamy podobny wzrost, ja mam 173-4. Raz jest tak, a raz tak... :wink:
Na początku stycznia, po świątecznym obżarstwie ważyłam 67 kg... To mój rekord!
Teraz już ważę ok. 63-64 (waga sie nie może zdcydować :wink: ). Mam 28 lat, więc chyba mi jest troszkę trudniej ze względu na przemianę materii. Uwierz, że z wiekiem to ona potrafi się pogorszyć! Z tego co czytałam, to masz problem ze słodyczami (dalej tak jest?). To takie błędne koło... Ja wiem,że jak zjem kawałek czekolady lub batonika, to zjem i drugi, i trzeci.. więc nie ruszam tego dziadostwa :x !!!
Gdybym nie jadła słodyczy, to pewnie ważyłabym z 10 kilo mniej... Pamiętam, tak jak Ty, kiedy waga wskazywała 56-57 kg. To były czasy.....
Anastazjo, zaglądnę jeszcze do Ciebie sprawdzić jak sobie radzisz z dietkowaniem. Nie martw się dziewczyno i staw opór słodyczom! To one nas tuczą!
Pozdrawiam i trzymam kciuki :D
-
badzka hejka ja juz zapomnialam zupelnie o tym moim pamietniku :( moze go raktywuje , jeszcze niewiem.
teraz udzielam sie na innym temacie ,a le chyba bede tu zagladala :)
Ze słodyczami juz jest lepiej od 5 tygodni nie tknelam nic slodkiego :D Nie mam juz na slodycze wogule ochoty :!: Najgorszy byl pierwszy tydzien, a potem mi skzoda bylo nastepnych dni bez slodyczy i tak jakos wyszlo :D
A jak tobie dietka idzie :?: odzywaj sie :D
Pozdrawiam
-
W końcu się odezwałaś :-))))
Miło przeczytać,że ktoś sobie radzi i to ze słodyczami. Ja mam teraz taki stresujący okres w życiu i w pracy (haruję od rana do wieczora :( ), że skutkuję to niestety nie najlepiej... wczoraj wtrąbiłam lody orzechowe :oops:
Ale nie mam wyrzutów, bo w końcu coś się od życia należy! Oby tylko nie zdarzało to się za często :? Nie mam teraz nawet za bardzo czasu na odwiedzanie forum i dlatego przestałam się pilnować ale w przyszłym tygodniu będę miała więcej luzu, to poastaram się wziąć w garść :!:
Na razie serdecznie pozdrawiam, zajrzę do Ciebie niedługo, pa,pa :!: :D
-
hej :) :) własnie trafiłam na twoj pamiętniczek :) :) widze ze mam podobne załozenia ipodban wage do zrzucienia :D też chce pozbyć sie około 7 kg :) :) :) powodzenia :) :) no i obiecuje ze bede tu zaglądac :) :)
-
Fajnie dziewczyny ze sie odezwalyscie :!: :D
Zaczynam brac sie ostro za cwiczenia, mysle ze zaczne od jednej seri ABS czyli zajmnie mi to jakies ok,35 minut, tak w sam raz :D
Pozdrawiam :D
-
nie umiem zabrac sie za cwiczenia i jestem na siebie potwornie zla :( a jak wam idzie :?: