-
olcieek no właśnie nie wiem od czego te sińce, policzyłam - mam ich w sumie 31 :evil: Byłam kiedyś z tym u lekarki, to powiedziała, że mam kruche naczynka i dała takie tabletki z witaminkami, początkowo pomagało, ale teraz ostatnio jest coraz gorzej, chyba będę musiała znów iśc z tym.
-
Witam :*
I jak było na festiwalu?
Tym lodem się nie przejmuj :D A co do wafelków to nie chodzi o taki zupełnie cieniutki, tylko wiele, z tych grubszych :P kurcze nie wiem jak to wytłumaczyć :)
Ale siniaki nie mogą się pojawiać tak o. Może to coś innego?
Miłego, słonecznego dnia Giul! :*
-
No no miłego i słonecznego dnia 8)
haha ^^
-
dobra, juz sie wam spowiadam :twisted:
nastawilam sobie budzik na 7.15, ale przebudzilam sie o 6.30 i stwierdzilam, ze nie wstaje o tej 7.15 i nie ide biegac... :twisted:
w koncu o 7.20 zbudzil mnie piesek, to wyszlam z nim na dwor na szybciaka, w gorze z pizamy i szortach :)
i na tym spacerze, taka jeszcze zaspana sobie mysle: "zachcialo ci sie wczoraj przekraczac limit kalorii?? zachcialo ci sie, co?? no to i teraz ci sie zachce isc biegac :twisted: !!!!"
no i sie wrocilam, przebralam sie na bieganie i poszlam biegac, dzis wyjatkowo 25 min :wink:
fajnie, ciesze sie
potem zobilam sobie kawke, zjadlam sniadanko (dzis 3 wasy+3lyzeczki almette==>ok220kcal)
ubralam stroj i poszlam polezec godzinke na balkonie...
wlasnie wrocilam, nalozylam sobie nafte na wlosy, czekam 15 min i ide sie wykapac :wink:
nie ma to jak dobrze zaczety dzien :wink:
a wczoraj na tym festiwalu kupilam sobie fajne kolczyki hand-made :), jak pozniej zrobie zdjecie to wam wkleje
no, zmykam poogladac wasze watki, a pozniej pod prysznic :)
-
Giuli i tak sie dzielnie trzmasz z tymi lodami, naprawde pelen podziw:)
Fajnei, ze biegasz ..ja ostatnio troche mniej, a i z jedzonkiem gorzej, ale to byly takie okresy, mam nadzieje, ze jak wroce do domku z tego wyjazdu to bedie juz ok wszystko;]
A dzisiejszy Twoj dzien zacza sie ladnie, a z takim podejscie to na pewno zajdziesz daleko..nie ma innej opcji:)
Dzisiaj u nas pogoda gorsza, juz nie jest tak goraco jak wczoraj i troche sie zachmurzylo.
Chwal sie kochana kolczykami, chwal..czekamy:)
Milego dnia:*
-
Ohho jak pozytywnie dzisiaj dzionek zaczełaś ;)
Aż miło się czyta jak człowiek takie optymiastyczne nastawienie ma :!:
Oby tak dalej 8)
-
fajnie, że poszłaś biegać :) ja od rana zakuwam, bo jutro kolejny egzamin.
no, teraz miałam iść z psem na spacer, ale jakoś kropić zaczęło i narazie mój chłopak biega z nim po ogródku :) jak się wypogodzi, to pójdziemy :)
a ogólnie pogoda dziwna, cieplutko jest, ale słoneczka nie widać :?
ja ostatnio tyle kupuję, że aż mi głupio :?
i jeszcze w planach mam trochę ;) kurde. a
ale np. bluzki to takie kupuję, 3o zł max, ale mam ich tyle, że głowa mała, a wciąż chcę więcej i więcej
miłego dnia i też czekam na zdjęcie kolczyków :)
-
Heh z kupowaniem mam identycznie xD
Niby tyle bluzek a ja jeszcze chcę wiecej i wiecej :P
Tyle że te wszystkie starsze bluzki to są za duże .. :x
A te letnie na ramiączkach to już w ogóle tragedia, bo odstają strasznie z cycach i dlatego teraz u mnie wiecej kasy na ciuchy idzie, bo garderobę muszę zmieniać, bo przecież nie będę chodzić w za dużych bo mi wszystko widac xD
-
Ja też letnie bluzeczki mam za duże, dlatego idę jutro do takiego ciucholandu i może coś znajdę. A z bieganiem, to bardzo dobrze Giuli zrobiłaś, aj też kiedys po paluszkach sobie mówiłam "Dałaś radę zeżreć tyle paluszków, to teraz musisz dać radę pobiegać" :twisted: A u mnie wogóle gorąco strasznie, a ja się pocę w tych rękawkach krótkich i spodniach długich :(
-
no GUILI musze Ci pogratulowac zaparcia no ale mysle ze powinnas spawic swojemu psiakowi duzo miske czegos dobrego gdyby Cie nie wyciagnal moze bys zasnela i nie wpadlabys na pomysl zbieganiem :D no a co do bluzek to tez mam cala szafe ale chodze w kilk tylko wlasciwie nie wiem po co je trzymam zazwyczaj jak sprztam to mowie sobie tego nie wyrzucam bo ubiore to tu albo tam i potem o niej zapominam a jak jestem na zakupach to zazwyczaj zjaduje kolejna fajna i tym sposobem szaa sie nie domyka :D