witam dayna dziś też dobrze, ale ta pogoda mnie dziwnie nastraja - u mnie pada :)... "fqsha" mnie to :!:
Wersja do druku
witam dayna dziś też dobrze, ale ta pogoda mnie dziwnie nastraja - u mnie pada :)... "fqsha" mnie to :!:
Bilansik zrobiony:
Do 12.00:
- 2 plasterki ananasa;
- 1 pomarańcza;
- 2 jabłka;
- 1 grejfrut;
- 1 sliwka;
razem: 390kcal,
Od 12.00 do 16.00:
- brokuły gotowane, sałata, pomidor, ogórek, szczypiorek, ząbek czosnku, kalafior (110g), szparagi z puszki, 2 rzodkiewki, 1 marchewka, fasolka ziolona (70g);
razem: 220kcal,
Po 16.00:
- śliwka;
- 5 łyżeczek miodu sztucznego;
- grahamka z 2 plasterkami sera żółtego, 2 łyżeczki dżemu wiśniowego;
- szklanka mleka (jeszcze go sącze :lol: );
razem: 510kcal.
Napoje dodatkowe:
- herbatka Mango Pickwick;
Treningi:
- godzinka na rowerku po terenie :)
... heheheh....następny dzień udany...
Jak Wam idzie dziewczyny? Ja wiem, że już staję się nudna, bo ciągle słyszycie to samo. "Udało się!,Kolejny dzien zaliczony. :roll: " itd. itp...
No ale kurczę .... ja chce schudnąć :oops: i mam tą cho***** siłę woli....
...heh...w niedziele dzień SĄDU . Trochę się boję, co może być?
Dzisiaj popełniłam mały błąd w diecie - połączyłam mleko i ser z grahamką (czyli białko z węglowodanem). Mam nadzieję, że to mi się za bardzo nie odbije na diecie.
...OBIECUJE POPRAWĘ... :oops:
matematyk- w niedzielę będzie super zobaczysz :P własnie fajnie, że Ci wychodzi- lepsza motywacja dla innych :wink: też byłam zabiegana jak wiesz zresztą, ale już sie poprawiam i bedę zaglądać częściej- chociaż standardowo w eekend pewnie bedzie ciężko- baluję i to na całego- jakiś relax się nalezy. Ja jutro stanę na wagę staję bardzo często ale lubię kontrolować :wink: łudzę się, że może spadło chociaz do 63. :P
ten mały błąd myślę nie wpłynie, az tak bardzo grunt to dalej trzymać się zasad :wink:
pozdrawiam i gratuluję silnej woli :P
matematyka jaka ty diete stosujesz ?
bo ja lacze czesto grahamke z serem.. yyyyyyyyy
i skad nick matematyk ? jesli mozna !
.... ufff... nareszcie trochę odpoczynku :)
WITAJCIE MOI KOCHANI :)
...pogoda znowu do bani, że się tak wyrażę :roll:
Minewra, tak bardzo bym chciała zobaczyć 5 z przodu :) - już niczego bardziej nie pragnę :). Odpoczynek w weekend się Wam należy. Będzie Was napewno mniej na forum, no i mniej osób wspierających .... będę tesknić :) ...
Mam nadzieję Minewra, że waga jest dziś Twoim przyjacielem i pokazała to co chciałaś :wink:
Witaj dayna - ja stosuję dietę Andersona. Nazywa się też dietą niełączenia. U mnie też trzeba uważać na białko i węglowodany - by ich nie łączyć. Ale tylko po godzinie 16.00. Dlatego muszę się uczyć wszystkiego po trochu od diety Montignac'a - niełączenia. Ahhh.... Nawet mi to odpowiada :wink: . Podoba mi się ta dieta :wink: i chciałabym ją stosować długo :)
Możesz poczytać sobie o niej tu : http://www.gotowanie.v9.pl/diety/21.php
....a mój NIK :) to dlatego, że lubię bardzo matematykę. Napewno na pierwsze oko wydaje się, że to chłopak, ale to tylko ja... :lol:
ŻYCZĘ WAM DZIEWCZYNKI MIŁEGO DNIA .... no i już uciekam do odpisywania Wam :)
A u mnie od rana śliczna pogoda, aż szkoda siedzieć w domu. Narazie ćwiczę, potem prysznic i obiad, a potem nauka :( Ja też bardzo chcę zobaczyć 5 z przodu, nie mogę się tego doczekać, taka już jestem niecierpliwa :wink: Na weekend majowy nigdzie się nie wybieram, więc na forum będę i tu także :wink:
LadyDevil.... to powspieramy sie nawzajem na weekend :)
...ahhh ta 5 z przodu, no zobaczymy ...
Nie przejmuj się - ja też się własnie uczę, tylko zrobiłam sobie przerwe, żeby zjęśc troche warzywek i też zaraz znikam :lol:
BUZIOLE
kochana mnie sie udalo ! tobie tes sie uda :)
dayna nasz promyczku, Gratulacje :) Masz już 5 z przodu.....ale to musi być niesamowite uczucie :lol: :lol:
No to czas na bilansik.....nie będę już się powtarzać, że znowu dzień się u***, bo przynudzę :roll:
Let's see ... hmmm
Do 12.00:
- 2 plastrki ananasa;
- grejfrut;
- pomarańcza;
- jabłko;
- śliwka;
razem: 244kcal.
Od 12.00 do 16.00:
- sałata; brokuły gotowane, kalafior gotowany, marchewka, rzodkiewka, szczypiorek,
pomidor, ogórek surowy, szparagi z puszki.
razem: 190kcal.
Po 16.00:
- 2 śliwki;
- ryż biały gotowany 100g, 4 łyżki muesli, 100g grysu.
razem: 620kcal.
Napoje:
- herbatki Wieloowocowa i Mango "Pickwick";
Treningi:
- rowerek;
Ale mnie energia dziś rozpiera, to chyba prze ten nadchodzący weekend :lol: :lol:
Ale jeszcze musze się trochę pouczyć :( .