-
Gwiazdko,nie przejmuj sie ,ja ,niestety,mam tak czesto,i zupelnie nie rozumiem,dlaczego tak jest. :evil: :evil:
A moze jestes przed okresem?Bleeeee,nie lubie tego slowa,no ale jak mam pisac ...miesiaczka ,menstruacja...?Jeszcze gorzej. :oops: Zawstydzilam sie... :D
Ja mam takie skoki wagi,ze sama sie szokuje.Od dawna juz nie staje wieczorem np,na wage,bo prawie plakalam nie raz....Rano jakos jeszcze...
Nie warto sie jednak poddawac,to minie...Prosze cie ,nie poddawaj sie ,za dwa dni bedzie lepiej.... :D
-
Czarna40 nawet niewiesz jak mnie podniosłaś na duchu. Chyba się przestane tak ważyć co chwilke. Jesteś kochana. :lol:
Ale masz niezły ogród, masz gdziespalać kalorie hihihihi
-
HEJA!
GWIAZDKO , wagi są okropne! Kiedyś (jednego dnia) ważyłam się na 3 wagach:2 elektroniczne,1 lekarska,różnica wynosiła nawet 90 dek.Nie ma sensu ważyć się częściej niż 1* na tydzień.Trzymaj dietę :D !!!!!! Już niedługo wakacje! Ile kg brak Ci do szczęścia?
CZARNA czekam na meldunek-czy siłownia już wykorzystana? Jeżeli ciężko Ci ćwiczyć samej,to może zaproś córcię,koleżankę do wspólnych ćwiczeń? :lol:
Trzymam się w granicach 1100 kcal.Mniej nie mogę,pobolewa mnie żołądek,karmię go jogurtami,serkami, mlekiem........
Ćwiczyłam dziś z płytką z VITY,daje nieżle w kość a właściwie w brzuch.Ale było fajnie!!!
Idę jeszcze zaliczyć rowerek.
Tydzień już minął od czasu,gdy skończyłam "13",nie chudnę ale i nie tyję.Przyznam się ,że miałam 2 wpadki i zjadłam ponad 2000 kcal :oops: WIĘCEJ JUŻ ICH NIE BĘDZIE!!!
Mam problem,wszystkie spódnice sa za szerokie!!! Wyglądam w nich jak łajza.Muszę sobie uszyć kilka.
BĄDZMY SILNE DUCHEM I CIAŁEM!!!
-
Zazdroszcze ci tych spodniczek...wrrrrrr.....To do siebie samej.....tez chcialabym wygladac jak lajza...hihih fajna taka lajza... :wink:
Bueeeee,silowni jeszcze nie wykorzystalam,a wlasciwie to klamie,bo korzystamy z niej codziennie.mamy tam stol bilardowy i kazdego wieczorka grywamy z sasiadami.Eeeee,to chyba nie jest taki sport o jaki chodzi w odchudzaniu.....hmmm....Ale za to jak milusko jest :lol: .Wiecie ile trzeba energii wlozyc w trafienie bilą w bilę.? :lol:
Wlasnie skonsumilam cala tone zielonego groszku,czeka mnie ciezka noc....brzuch juz mam na kilometr.
Czeresienki piekne bordowe mowia zjedz nas,ale ja im jezor pokazuje,bo nie beda mnie tu do zlego namawiac.
Robilam dzis w ogrodzie,chwasty wyrywalam(nie w znaczeniu ,ze facetow....),ze tez cholerka kwiaty tak nie chca rosnac.....Ale za to troche sie poschylalam,dwuglowy uda mnie sie zakwasił.
Dupowata pogoda za oknem,siapi deszcz jak jesienia,eeeee ide spac.Jutro do was zajrze.
Idzcie spac tez,nie zagladajcie do tych lodowek juz,i do tych barkow tez,no i te szafke ze slodyczami dla dzieci tez zamknąć...juz,juz....No!
Dobranocka.
Aaaaa.Dzis moja przyjaciolka urodzila dlugo oczekiwane dzieciatko :D :D :D ,z in vitro zaplodnienia,mysleli,ze juz nigdy nie beda mieli dzieci,a tu jest maly Tomaszek...2700 i 51 cm.Witajmy go na swiecie i pijmy jego zdrowko...zielona herbatka...Musialam wam o tym napisac,bo jestem szczesliwa razem z nia.
No teraz juz dobranocka.Pa.
-
Hej! to ja WIELKA CZEREŚNIA!!!
Byłam na czereśniach u kolegi,jeju jakie piękne!!! Zjadłam może 1kg, może1,5kg.Nieżle,co? Dla dziecka nasmażyłam racuchów, oczywiście z czereśniami.Sama też zjadłam solidną porcję. :oops: Teraz już tylko ziółka do rana.
Za karę idę sprzątać mieszkanko,(dziś a nie jutro),1 godz ćwiczeń i może jak dam radę to rowerek30 min.
WITAMY TOMASZKA :lol:
NIECH SIĘ CHOWA ZDROWO I NIE ZA GRUBO :lol:
-
Witajcie moje kochane dziewczyny!!!
Czarna40 szykuj się bo zobaczysz jeszcze kiedyś wpadniemy do ciebie na siłownie :lol:
Ale super że masz stół bilardowy, uwilbiam bilard i jak tylko jestem w jakimś klubie to zawsze na nim trace mnóstwo kalorii podnosząc to raz to piffffko to raz kijek hehehehehe. :lol:
No i oczywiście szczerze witamy TOMUSIA!!!! Gdyby On wiedział ile kobiet mu dopinguje w pierwszych dniach zycia!!!
Aneczka64 to Ty masz takie luzy w spudniczkach to super!!! Kurcze wiesz ze u mnie po 13 będąc teraz na 1000 też nic niechdne, raz się ciesze że pół kg w dół innym raze w góre i tak w kółko . W sumie bilans wychodzi na zero
DZIEWCZYNY PRZECZYTAJCIE ART. NA FORUM "CHCE SCHUDNĄĆ" POST: jAK SIĘ WAŻYĆ... ALE SIĘ UŚMIAŁAM!! :lol:
-
HEJ LASECZKI! Jaki ładny dzień,(bez wielkiego obżarstwa).
Byłam na targu,ile tam różnych warzyw!!!Chciałabym je zjeść wszystkie! Uwielbiam młodą kapustkę,cebulkę,kalafiorka a ziemniaczki z koperkiem?- pychota!!!!
GWIAZDKO niestety ja też nie chudnę po "13" ale mało kiedy udaje mi się utrzymać w 1000 kcal.
DOBRY POMYSŁ-zrobimy nalot na CZARNĄ. Zrobimy pożytek z jej siłowni :lol:
pozdrawiam, do jutra :lol:
-
To ja,ANECZKA. nie wiem,co się dzieje ale od kilku dni odpuściłam sobie dietkę, brak mi jakiejkolwiek motywacji.Wieczorem obzeram się,wiem że jestem tuż przed okr ,ale jak długo można się tym zasłaniać???
Pocieszam się tym ,że dużo ćwiczę.
Waga-64,40 kg(niestety) :twisted: :oops: :evil:
-
NO to czesc.
Teraz wpadlam do was,
Wpadajcie do mnie ,kochaniutkie,koniecznie i to zaraz,bilardzik czeka i browarek sie znajdzie....
EEEEEEeeeeeee,no co wy mi tu takie rzeczy wypisujecie,ja do was bo dobre slowa otuchy a tu jakies smutasy.....juz mi te racuchy odstawic,Aneczka!No co to jest,takie rzeczy...
Jak chcecie chudnac,jak kalorii cale worki....
Taka madra jestem,ze hoho,a sama nie jestem lepsza,dzisiejszy dzien to dopiero porazka!
A my tu zamiast wspierac sie to tylko tlumaczymy sie z wpadek,czas zmienic taktyke.
Ide poczytac ten post:jak sie warzyc,zaraz wroce...
-
HA ha ha ha :D :D :D ,rewelka,wszystko to wyprobowalam w ciagu wielu lat walki z waga,nawet mialam dwie wagi,jedna lubilam bardziej ,bo pokazywala mniej jakies 1,5 kg,ale mi ja kuzynka kiedys niechcacy stlukla,bardzo za nia tesknie,ale i tak jak sie waze na tej co mam ,to sobie mysle ,ze tak naprawde waze 1,5 mniej,bo przeciez na tamtej wadze....itd....Ale schiza! :wink:
No to sie usmialam przed snem. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobranocka. :D
-
Cześć kochane dziewczyny!!!!!
No czarna40 masz jak w banku ze wpadniemy z aneczką hihihihihihi.
kurcze niebyłam od piątku na forum i co!! 1 kg w góre.
Tzn. już się tłumacze: to obżarstwo zrobiłam troche celowo i dziś znowu uważam no to co jem. Mam nadzieje ze ten kg to tylko zalegające jedzenie w brzuszku i zaraz go spale. Zrobiłam to celowo bo zaczynałam wpadać w skrajność z tymi kaloriami łącznie z tym ze rano sie budziłam i pierwsze co robiłam to sumowalam kalorie jakie bede spożywała w ciągu dnia. :? N dodatek ciągle dręczyły mnie wyżuty sumienia.
:?
Od dziś znowu zaczynam ale boje się ze będzie to trudne znowu przez następne 3 dni, mam jednak nadziej że z wasza pomocą sobie poradze. Narazie kończe bo dziś mam dużo pracy, wpadne do was jutro papapapa.
-
Hej dziewczynki
bardzo bym chciała schudnąć 5 kg mam wzrostu 164 i waże 53 kg i tak szczerze to nie bardzo wiem jak mam to zrobić. W dzień moge nie jeść najgorzej jest popołudniu. Napiszcie co robicie by nie jesc wieczorkiem. Z góry dziekuje zrozpaczona :cry:
-
Konopielka witaj wśród nas!!
Hmmm Jak sobie radzić , to trudne pytanie np. dla mnie bo wczoraj 3 dzien z rzędu miałam kolejne wpadki. Cały dzień mi tak dobrze szło przed 18 zjadłam kolacje. Ale co z tego jak poszłam na zakupy i zjadłam loda magnum :oops: I to niekoniec, jak przyszłam do domu ok.22 to zjadłam kolacje( 2 kromki chleba+2 parówki) :oops: :oops: :oops:
Czarna, Aneczka co Wami moje towarzyszki cio 8) Czarna40 pewnie sprzątasz siłownie :wink:
Dziewczyny ja 3 dzień pod rząd miałam wpadki. Bardzo się boje że sie poddam, bo cały dzień mi idzie dobrze i nie jestem wcale głodna na noc,ale co z tego jak mam jakieś dziwne nerwy i zaczynam coś podjadać :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: Trzymajcie się i piszcie dużo. Moja waga naszczeście już nieposzła w góre.
-
Czesc,jestem tu u was ostatni raz,no nie w ogole,ale przed wyjazdem,jade w czwartek do Hiszpani,na Costa Brava pogrzac troche kosteczki i sadelko tez.Mam nadzieje zrzucic tam co nieco,bo w 30 stopniach apetyt moze mi spadnie.Jak tylko wroce 6 lipca zaraz sie melduje,caly czas trzymam kciuki za was,nie jedzcie za duzo bo i tak bede o was myslec,a jak dorwe gdzies kawiarenke internetowa to cos skresle...
KONOPIELKA!Jezeli chcesz moja rade to brzmi ona tak-po co chcesz sie odchudzac?????
53 kg przy twoim wzroscie to chyba akurat,modelka nie bedziesz,bo za niska jestes,a na fotomodelke jestes ok.Nie sadze,bys musiala zrzucac cokolwiek,pilnuj tylko,bys nie tyla,bo to tez trudne,ale z tresci twojego postu wnioskuje,ze bardzo mloda jestes,wiec utrzymanie wagi jeszcze nie stanowi problemu,a pamietaj,ze kazda dieta spowalnia metabolizm i potem trzeba jesc coraz mniej i mniej zeby utzrymac...Spojrz wiec w lusterko i zobacz jaka sliczna jestes,usmiechnij sie i biegnij na dyskoteke,
Do zobaczenia moje babiszonki. :lol: :lol: :lol:
-
Czarna40 ale będzie smutno bez Ciebie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Konopielka teraz dopiero zauważyłam jakie masz wymiary!!!!! I wiesz co ja mam 160 cm i chciałabym ważyć 53 kg ALE JUŻ NIE MNIEJ!!. Kiedyś przy swoim wzroście ( jestem ogólnie drobnej budowy) ważyłam 52 i wyglądałam super. Facetom naprawde niepodobają się wieszaki!!!
-
Witam Was Drogie Koleżaneczki i dziękuję że odpisałyście :D !!
Wiem, że macie rację ale ja chcem ważyć 49-50 kg. Jest mi trudno zrzucić te zbędne kilogramy. Tym bardziej ze wybieran się we wrześniu na wesele kuzynki i chcem ładnie wygladać. Daltego też chciałam Was się poradzić jak wy to robicie. Pozdrowionka konopielka :D
Dziękuję za słowa otuchy i pocieszenia
-
wpadlam tu jeszcze na chwilunke,bo czegos mi tu brak.
Aneczkaaaaa!!!!!Gdzie jestes,zgubilas sie?Dlaczego tu nie zagladasz/Odezwij sie!!!!
Musicie przeciez pogadac,jak mnie nie bedzie,poza tym po powrocie chce poczytac,jak wam mijal czas.Gwiazdka nie moze przeciez sama do siebie pisac,melduj sie tutaj szybko!!!!
Do zobaczenia,kto wie moze w realu kiedys...Teraz pa pa.
-
HEJA WSZYSTKIM !!!!!!
DŁUGO MNIE NIE BYŁO,FAKT; TO DLATEGO ZE MOJA DIETA GDZIEŚ SIĘ ZAPODZIAŁA.
WSTYD SIĘ PRZYZNAĆ ALE WIECZORAMI BYŁO ISTNE SZALEŃSTWO JEDZENIOWE. DZISIAJ JEST LEPIEJ,MOŻE DLATEGO, ŻE ZROBIŁAM DZIŚ DZIEŃ TRUSKAWKOWY I CZUJĘ SIĘ JAK NADMUCHANA TRUSKAWA :lol: :lol: :lol:
CZARNA ALE CI FAJNIE!!! JEDZIESZ TAM GDZIE JEST CIEPLUTKO I SŁONECZNIE!!!BAW SIĘ DOBRZE :lol: WRÓĆ JESZCZE BARDZIEJ CZARNA :P :P :P
GWIAZDKO- CO SIĘ DZIEJE? :evil: CZEMU MAMY WPADKI? :twisted: NIE WIEM,CZY TO ZNIECHĘCENIE CO DO DIETOWANIA , CZY TO WINA HORMONÓW?
KONOPIELKO, CZY PRZEMYŚLAŁAŚ SPRAWĘ ODCHUDZANIA? MOŻE WYSTARCZYŁOBY WIĘCEJ RUCHU A MNIEJ LODÓW. CHIPSÓW.... DOBRA ,WIEM ŻE TRUJĘ. MNIE TEŻ ILEŚ TAM OSÓB MÓWI ,ŻE NIE MAM SIĘ Z CZEGO ODCHUDZAĆ.JA JEDNAK WIDZĘ WYSTAJĄCY BRZUCH I MARZĘ OBY BYŁ PŁASKI :wink: MAM TAKI ZWYCZAJ ŻE ZA KAŻDĄ OSOBĘ KTÓRA SIĘ U MNIE DOPISUJE ROBIĘ 50 BRZUSZKÓW: DZISIAJ ZROBIĘ TO ZA CIEBIE
PA PA TRZYMAJMY SIĘ I NIE DAJMY SIĘ KALORIOM!!!!!
-
Cześć dziewczyny!!!!!
Aneczka wreszcie się zjawiłaś, wiesz co mi do zrzucenia zostało ok 5-6 kg i jest mi coraz trudniej to zrzucić , nie wiem czy to jest znudzenie dietą jak piszesz , męczy mnie to ciągłe liczenie kalorii bo zaczynam wpadać w jakąś obsesje a rezultaty sie zatrzymały.
Czarna ale Ci zazdroszcze!!! Takie wakacje to byłyby wakacje moich marzeń , naszczescie jestem optymistką i wierze że i kiedyś jeszcze pojade... Ale nie bede się użalać nad swoim życiem bo jeszcze przyjdzie mi ochota na coś dobrego, żeby sobie poprawić humorek hihihi :wink: Wracaj szybko pisać i mam nadzieje że Aneczka mnie tu tak samą niezostawi!!!!!! :!: :!: :!:
-
Hej dziewczyneczko to ja konopielka!! fajnie sie z wami rozmawia tylko szkoda ze tak rzadko! :cry: Co do mojej wagi to wiem ze macie racje. ale tak bardzo bym chciala tylko te 5 kg schudnąć. Do jednego sie przyznaję ze malo sie ruszam i nie uprawiam sportu a w dodatku pracuję w biurze. Dlatego postanowiłam ze bede chodzila dwa razy w tygodniu na basen i jak najczęściej na rower to bardzo to lubię.Przestaje jeść po 17. Zaciskam pasa i mam nadzieje ze mi sie to uda trzymajcie kciuki!!
Pozdrowionka oraz całuski :D
-
HEJKA !!!
TU ANECZKA. MAŁO PISZĘ BO SIĘ WSTYDZĘ, DIETA LEŻY ROZŁOŻONA. WCZORAJ BYŁO JANA, STARAŁAM SIĘ JEŚĆ MAŁO NA IMPREZIE ALE WIECIE JAK TO JEST!
POSTARAM SIĘ PISAĆ CODZIENNIE, MOŻE TO MNIE ZDOPINGUJE :lol:
KONOPIELKO,DAWNO CIEBIE NIE SŁYSZAŁAM. TE 5 KG NAS PRZEŚLADUJE, WYDAJE SIĘ ŻE TO TAK MAŁO DO ZRZUCENIA!!!
-
Witajcie!!
to ja Konopielka. Aneczka napisz mi jaką stosujesz dietkę.Postaram sie tez codziennie wieczorkiem posiedzieć i z Wami porozmawiać.
Wiecie chcę schudnąć niby tylko 5 kg ale dla mnie to jest aż 5 kg jest mi bardzo ciężko tym bardziej ze jest brzydka pogoda i ciągle pada deszcz. Nie mogę wyjsc na rower lub na spacer. Katstrofa musimy dać sobie radę i sie wsperać!!! :lol:
DAMY RADE!!!
Zaczynam od teraz!! pa buziaki!!
-
Dziewczyny widze że skupiłyśmy się wszystkie z podobnymi problemami mnie prześladuje niby tylko 6 kg a jak je trudno zrzucić. Zaczełam od nowa 13, już byłam na niej i podobno narazie niepowinnam, ale nic tak nie cieszy jak widać spadek wagi. Nie musze jej dotrwać do końca ale poprzednio przeszłam na 1000 i napoczątku było supewr ale znowu zaczełam się objadać i ze strachu zeby niebyło jojo stosuje znowu 13, chciałabym żeby znowu mi sie skurzcył brzusio. Bo w sumie udało mi się już 5 kg zrzucić ale jeszcze ta reszta mi została której niemoge skonczyć. Trzymajcie się bede tu dop. w poniedziałek Papapapa :lol:
-
HEJKA!
KONOPIELKO, STOSOWAŁAM NA POCZĄTKU "13",ZACZYNAŁAM JĄ BEZ PRZEKONONIA,NIE WIERZYŁAM W TAKĄ DIETĘ B.RESTRYKCYJNĄ. ZMIENIŁAM ZDANIE- ONA JEST DOBRA NA POCZĄTEK ODCHUDZANIA,WAGA ŁADNIE IDZIE W DÓŁ(CHOCIAŻ NIE U KAŻDEGO). NIE ZASŁANIAJ SIĘ BRZYDKĄ POGODĄ, MOŻNA ĆWICZYĆ W DOMU NA DYWANIE. TRZYMAJ SIĘ :lol:
GWIAZDKO TEŻ ZASTANAWIAM SIĘ PONOWNIE NAD "13". MUSZĘ TYLKO POCZEKAĆ NA TROCHĘ WOLNEGO W PRACY. KIEDY ZACZEŁAŚ? JAK IDZIE?
KOŃCZĘ BO IDĘ DO PRACY.
PA :lol: PA :lol: PA :lol: PA :lol:
-
HEJ ANECZKO!!
Wiesz co do ćwiczeń to brak mi samodyscypliny żeby samej ćwiczyć. Obecnie nie stosuje żadnej diety poprostu się ograniczam, bo nie wieżę w żadną dietę. Poza tym słowo dieta działa na mnie tak, że ja zamiat chudnąć to tyję. Dlatego postanowiłam sobie ograniczyć jedzonko. Na śniadanko jem musli z jogurtem, potem jakiś owoc i obiadek. Staram sie wiecej nie jesć ale czasem zjem jakąś małą kolację. Jest to dietka wymyślona przeze mnie, jej efektu nie znam bo stosuję ją bardzo krótko. Jak będę widział efekty to napiszę. Powiedz jak Tobie idzie odchudzanko?
POZDROWIONKA i CZEKAM JAK SIE ODEZWIECIE!!!! :lol:
-
HEJKA.
NIE BYŁO MNIE BO ZAKRADŁA MI SIĘ BAKTERIA I KOMP SIADŁ.ALE JESTEM JUŻ.
DIETA PADŁA, CZY WSTANIE? MAM NADZIEJĘ.
KONOPIELKO, TWÓJ SPOSÓB NA GUBIENIE KG JEST DOBRY. JAK WYTRZYMUJESZ WIECZORY ? JA NP. MIAŁAM DZIŚ NAPAD ZARCIA WIECZORNEGO.
WIESZ,ĆWICZYĆ TEŻ CHYBA NIE LUBIĘ ALE JAK JUZ POĆWICZĘ TO JESTEM SZCZĘŚLIWA I ZADOWOLONA.CZUJĘ SIĘ TAKA SZCZUPŁA I ZWARTA( TZN UMIĘŚNIONA)
POZDRAWIAM , PISZ JAK CI SIĘ DIETUJE, CZY NIE MASZ ZAŁAMEK
:lol: PA :lol:
-
HEJ ANECZKO!!
Właśnie mam zły dzień troszkę za dużo zjadłam i tak naprawdę jestem załamana :cry:
Wiesz brakuje mi silnej woli i nie wiem co mam zrobić, żeby to zmienić.
Myślę że od jutra postawię na swoim i wezmę się w garść, ale tak na poważnie!!!
Dam radę, tylko jak. Wiesz myśle że na temat diety wiem wiele, gorzej jak przyjdzie do jej stosowania. Najgorzej to z ćwiczeniami, ponieważ mam pokój z rodzeństwem i jest bardzo mały. Za oknem ciągle pada deszcz a basen czy silownia są bardzo drogie.
Prosze o pomoc
ZROZPACZONA KONOPIELKA!!
-
Czytam was i przygladam sie waszym wypowiedziom. Chcialabym i ja do was dolaczyc. Moge? Moze sie troche przedstawie:
Wzrost: 166 cm
Waga: 60 kg
Obwod w pasie: 78 cm
Obwod w biodrach: 98 cm
W nogach: 52 cm
W biuscie: 94 cm
Same widzicie, ze moj problem to biodra i brzuch po porodach. A i mam 35 lat. Zaczynalam jak wy od 13 miesiac temu i schudlam 3 kg. Pozniej lecialam na 1000 kcl i schudlam w ciagu miesiaca ogolnie 5 kilo. Chce jeszcze dojsc do 58 kg, bo tyle mam miec prawidlowo i tyle wazylam przed pierwsza ciaza. Najgorszy jest ten brzuch, bo to wlasciwie juz nie tluszcz tylko porosciagana skora. I biodra cos nie chca schudnoc. Najwiecej schudlam w biuscie i nogach.
Dieta mi idzie bardzo dzielnie, bo nie kusze sie wogole, ale jeden raz w tygodniu robie sobie taki dzien kiedy wszystko mi wolno jesc, co tylko zechce. Potem po takim jednym dniu jestem wyzej o jedno kilo, ale gdy wracam znow do swoich 1000 kcl waga nadal spada. Zrobcie sobie taki jeden dzien, a zobaczycie, ze jak tak sie najecie raz w tygodniu co chcecie to potem nie macie na to ochcoty, ale tylko jeden raz w tygodniu!. I musi minac tydzien od tego dnia kiedy grzeszycie. Ja wybralam czwartek, bo mi sie kojarzy zawsze z tlustym czwartkiem. Unikajcie weglowodanow i cukrow. Pijcie tylko mleko odtluszczone i uzywajcie slodzikow. Ja sie obrzeram caly dzien ale owocami i warzywami i chudne. Pozdrawiam was wszystkie.
-
HEJ!!!
WITAJ MISIU. FIGURĘ MASZ JAK TA LALA!!! CHCIAŁABYM TAKĄ! WYMIARY MAM PRAWIE TAKIE SAME,NOGI MAM GRUBSZE-56CM. MÓJ PROBLEM TO BRZUCH-WŁAŚCIWIE WISZĄCA SKÓRKA :lol: TEŻ, TAK JAK TOBIE ZOSTAŁO MI TO PO DZIECIACH. W SIERPNIU WYBIERAMY SIE NAD MORZE, CHCIAŁABYM ,ABY BRZUCH NIE WYPŁYWAŁ Z FIG :cry:
CIESZĘ SIĘ,ŻE NAPISAŁAŚ. WSPIERAJMY SIĘ NAWZAJEM! WIESZ ,PÓKI NIE ZAJRZAŁAM DO NETU MIAŁAM OCHOTĘ NA CIASTECZKO :oops: MOŻE UDA MI SIĘ OPANOWAĆ I WYTRZYMAĆ W DIECIE DO WIECZORA.
KONOPIELKO,CO JEST??? WCZORAJ WIECZOREM PODZIWIAŁAM TWOJĄ SILNĄ WOLĘ. GDZIE ONA SIĘ PODZIAŁA???. PISZESZ ŻE NIE MASZ GDZIE ĆWICZYĆ,OSZUKUJESZ!!! RODZEŃSTWO NAPEWNO WYCHODZI NO DWÓR,A DRUGI POKÓJ? DOWIEDZ SIĘ NA BASENIE O WAKACYJNE PROMOCJE, U MNIE ZA 6 ZŁ MOŻNA SIEDZIEĆ W WODZIE KILKA GODZ.
POZDRAWIAM :lol: :D :lol:
-
aneczka64! Chyba sobie zartujesz z ta figurka jak ta lala. Biodra zlewaja mi sie z brzuchem. Nie chodze na basen, nie uprawiam zadnego sportu, bo wieczorem jestem tak padnieta, ze odrazu zasypiam jak tylko glowe przylgne do poduszki.
Dzisiaj mialam duzo ruchu. 4 godziny z dziecmi przy tym ciagniecie wozka pod gore chyba z pol godziny czy nie godzine. Do tego rano jadlam bulke pelnoziarnista z serkiem bialym, ktory posmarowalam zamiast margaryny i na to mortadela. Popijam zawsze kawa ze slodzikiem. Czy to duzo? Nie wiem nawet ile to kalorii. Ale potem po spacerze az o 16 godzinie znow kawusia z mleczkiem odtluszczonym i slodzikiem a do tego Sezam bez niczego. Potem zrobilam sobie salate zielona z cytryna, olejem roslinnym i mortadela pokrojona na paski. To tyle co dzisiaj zjadlam, bo juz niedlugo ide spac. Chyba nie bylo nawet 1000 kcl. Juz nie mam takiego apetytu jak dawniej sprzed miesiaca kiedy zaczynalam od 13-stki. To dobry dla mnie znak. Wystarczy mi salata, szpinak i jestem syta. Nie ciagnie mnie do slodkiego, choc jutro mam syty czwartek. Chyba przeniose go na nastepny tydzien, bo nie mam ochoty.Pa laski! Trzymajcie sie dietki 1000kcl!
-
WITAM WAS DZIEWECZKI!!!!
Aniu ale ty mnie dopingujesz DZIĘKUJE!!!!!!!! :lol: Czasem z nas ma zły dzień ja właśnie miałam wczoraj. Myse ze znów wezmę się w garść i będzie dobrze. Wiesz mam tylko dwa pokoje mójbrat duzo się uczy a w drugim pokoju sa rodzice. Basen kosztuje 10 zł za godzine to bardzo duzo. Ale jeszcze pomyśle i coś z tym zrobię.
Witaj misia fajnie że do nas dołączyłaś :P !!!
Razem jest raźniej i weselej. DAMY BABECZKI RADĘ do dzieła i nie długo będziemy laski!!
PA PA
-
Witam was! Jestem nowincjuszką na forum, ale nie w odchudzaniu;) chciałabym do was dołączyć -> 5 kilo powinno wystarczyć, żeby moc pokazac sie na plaży w moim nowym stroju kąpielowym;)
Trzymam kciuki za dotrzymanie postanowienia. W grupie raźniej. Peace;)
-
WITAJCIE!
WCZORAJ DZIELNIE SIĘ TRZYMAŁAM,1000 KCAL LEDWO PRZEKROCZONE. DZIŚ BĘDZIE GORZEJ,BO MAM MARIANKA W RODZINIE. NIESTETY,GDY SIEDZĘ ZA STOŁEM TO ZAPOMINAM O DIECIE,O TYM ŻE NIE JESTEM GŁODNA I WCINAM( NAJCHĘTNIEJ CIASTA).BĘDĘ STARAŁA SIĘ ZJEŚĆ JAK NAJMNIEJ :lol:
ANIU-VIP WITAJ W KLUBIE 5 KG.WYDAJE SIĘ ŻE TO TYLKO 5 KG,ALE JAK TRUDNO JE ZRZUCIĆ! PRAWDA?!
MISIU, WCALE NIE ŻARTUJĘ! MOJE KOLEŻANKI MÓWIĄ O MNIE CZASAMI ANOREKTA,CO MNIE OBRAŻA. ALE TO JA WIDZĘ SIEBIE ROZEBRANĄ I WIDZĘ WŁAŚNIE TEN NIESZCZĘSNY BRZUCH I UDA. NAPEWNO I TY NIERAZ SŁYSZAŁAŚ ŻE JESTEŚ SZCZUPŁA, MOŻE TYLPO WNASZYCH OCZACH JESTEŚMY CIUT ZA GRUBE?
WIESZ, MORTADELA JEST PODOBNO B.KALORYCZNA.
KONOPIELKO JAK MIJA DZIONEK? TROCHĘ RUCHU JEST?
PA .TRZYMAJCIE SIĘ :lol: :lol: :lol:
-
Hej Aneczko!!!
Ja trzymam się dobrze wczoraj zjadłam 900 kcal i 2,5 godzinny spacer. Dzisiaj jak na razie zjadłam 760 kcal ale jeszcze zjem tylko gotowanego kalafiorka i pójdę na rower a jak nie to postaram sie pójsć na basen. Acha i od dzisiaj zaczynam ćwiczyć brzuszi.
Trzymajcie dziewczynki aha i WITAJ ANIUVIP!!!! POWODZONKA!!i
-
hej, witam.
Trzymam się dzielnie 1000 kcal. Do wieczora daleko,ale moze nie zgrzeszę.ćwiczyłam 1 godz z płytką vity, 5 km na rowerku stacjonarnym.
BRAWO Konopielko :lol: Cieszę się że zaczełaś się ruszać,początki są trudne,ale zobaczysz że spodoba Ci się ruch.
POZDRAWIAM ANECZKA
-
Cześć Wam!!!
Powoli zaczynam się ruszać dzisiaj byłam na rowerze i spacerku.
Mam prośbę napiszcie mi co robicie żeby nie jeść kolacji. Może Wasze pomysły będą lepsze od moich.
Przepraszam że dzisiaj dużo nie piszę ale mam zły dzień. odezwę się jutro.
pa buziaczki!!
-
Cześć Wam!!!
Powoli zaczynam się ruszać dzisiaj byłam na rowerze i spacerku.
Mam prośbę napiszcie mi co robicie żeby nie jeść kolacji. Może Wasze pomysły będą lepsze od moich.
Przepraszam że dzisiaj dużo nie piszę ale mam zły dzień. odezwę się jutro.
pa buziaczki!!
-
Cześć Wam to znowu ja Konopielka :wink:
Wiecie wczoraj przekroczylam dietkę o 100 kcal to chyba nie jest tak źle dzisiaj zjem o 100 kcal mniej i bilans się wyrówna,
Wczoraj ściągnęłam sobie abs 8 minut . Pan pokazuje przez 8 min brzuszki, ale jest ciężko wytrzymać. Tak długo nie ćwiczyłam że mięśnie mi się zastały :oops: ALE WSTYD, ale się poprawię i bede teraz codziennie brzuszki po 8 min ćwiczyła i dojde do wprawy. Pozdrowionka pa
-
GDZIE WY SIE WSZYSTKIE PODZIAŁYŚCIE?????
ZOSTALAM SAMA JAK PALEC :cry: !!!!!
-
HEJ!!!
MIAŁAM KŁOPOTY Z KOMPEM.JUŻ JESTEM. WCZORAJ MIAŁAM GRILA, BYŁO DOBRZE,TZN TROCHĘ ZJADŁAM.DZIŚ ZMIEŚCIŁAM SIĘ W 1000 KCAL-NAWET Z 1 MERCI. DO MOJEJ WYMARZONEJ WAGI BRAK MI 2,5 KG.MOZE UDA SIĘ TO DO KOŃCA LIPCA?
KONOPIELKO NIE JESTEŚ SAMA.SWIETNIE ŻE ZACZEŁAŚ ĆWICZYĆ. JAK SIĘ ŚCIĄGA TAKIE ĆWICZENIA ABS? ZDRADZ TAJEMNICĘ. IDĘ ĆWICZYĆ.
PA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: