Wiatajcie ponownie!!
Powróciła córa marnotrawna.
Porzucilam forum na okres wakacji i niestety porzucilam tez dietkę. Moze to i dobrze, bo odchudzac się przez całe życie trochę cięzko...
Ale z moich postanowień nici :oops: Przestałam się pilnowac i pare kilo wróciło do mnie :oops:
moja wina :oops:
zaczynam od nowa, przynajmniej po trochu...
Pozdrawiam :wink: