Niestety Kazimierza nie odwiedzilismy, ale rynek i Wawel jak najbardziej!!! Dopiero teraz zauwazylam ze jestes z Krakowa :)
Ogólnie było super, a tyle sie nachodzilam ze mnie nogi bola. Jak obliczylam to spalilam jakies 600 kcal na samym łazeniu :)
Wersja do druku
Niestety Kazimierza nie odwiedzilismy, ale rynek i Wawel jak najbardziej!!! Dopiero teraz zauwazylam ze jestes z Krakowa :)
Ogólnie było super, a tyle sie nachodzilam ze mnie nogi bola. Jak obliczylam to spalilam jakies 600 kcal na samym łazeniu :)
Ile kcal moze miec lod włoski duzy????
Uff jak goraco!!! Te upaly mnie zabija... Nie mam sily na nic a o cwiczeniach nie wspomne... nawet na spacer w taki upal nie mam ochoty wypelznac. Niech ktos zgasi to slonce!!! A od jutra podobno ma byc jeszcze gorzej... 36 stopni w cieniu to w sloncu bedzie chyba z 50 stopni a ja sie ugotuje :(
Co do dzisiejszego dietkowania to cieniutko, bardzo cieniutko. Soczki i napoje gazowane sa bardzo zdradliwe, ale przyjemnie chlodza a wody jakos samej nie umiem pic :(
Zastanawialam sie dzisiaj co jest dobre na talie tzn. jakie cwiczenia. Hmmm poczytalam pare watkow i wszyscy zgodnie twierdza ze hula hop. Ile kosztuje wie ktos???? I wiem tez ze jakos dobiera sie srednice do wzrostu. Ale jak???? Ja mam 168 cm wiec jaka ma byc srednia???? Wie ktos....
no goraco goraco i to tak ze wytrzymacsie nei da;/ ja tez nie mam weny na cwiczenia przy takiej pogodzie:/ ehhh moglo by sietroszeczke ochlodzic;P
Zdecydowanie mogloby sie ochlodzic, bo sie zyc nie da :( Trzeba brac prysznic kilka razy dziennie bo mozna sie utopic we wlasnym pocie...
Tak mysle co by robic zeby bylo chlodniej...hmmm.... Moze sie jutro nad jakas wode wybiore :) ale gdzie z moim brzucholem sie wsrod ludzi na plazy w stroju pokaze :( Moze jednak nie nad wode....
hej
mam dość gorąca :!: :!: :!: :!: :!:
cały dzień wody jeszcze nie było, więc prysznic to szczyt marzeń :(
spróbuj robić sobie herbatę (nawet zwykla lub mietowa) potem do lodowki i do flaszki i pijemy :D
Z ta herbata to dobry pomysl , dzieki!!! \
Mam nadzieje ze wezmiesz na powaznie to co Ci napisalam w Twoim watku.
Tylko w sumie Ty odwiedzasz moj watek i to dzieki Tobie czesto sie nie zalamalam a bylam juz kilka razy bliska tego...
Jestes bardzo mi potrzebna... Naprawde !!!!
Matrix dzieki ze jestes
Sorki literki mi sie poprzestawialy :oops: Oczywiscie malo tam byc Martix
A CO DO DZISIEJSZEJ DIETKI TO COS PONAD TYSIAC, BO WYPILAM SOBIE KOMPOCIK :( tO BYLA JEDYNA PITNA RZECZ KTORA ZOSTALA SCHLODZONA W LODOWCE. nAWET NIE WIEM Z CZEGO BYL...
DO CWICZEN NADAL NIE MOGE SIE PRZEMOC, LEN JESTEM STRASZNY :( ALE ZA TO STARAM SIE JAK NAJWIECEJ CHODZIC I SPACEROWAC, NIE PODJEZDZAM NIGDZIE AUTOBUSAMI CZY TRAMWAJAMI TYLKO NA NOZKACH :)
ZASTANAWIAM SIE TEZ NAD ZMIANA DIETY TYLKO NIE WIEM NA JAKA. MYSLALAM O SB ALE MUSIALABYM KSIAZKE KUPIC A NIE MAM NA NIA TERAZ KASY :( PODOBNO JEST SWIETNA TA DIETA.