no co wysrać sie nie mogę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
no co wysrać sie nie mogę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
owoce Ci w tym nie pomogą :)
pomogą jabłka i gruszki :P
Rolinku, nie maj, ja zimowa dziewczyna jestem :D
Ktosiuli nikt nie chciał zupy ugotować, to ruszyła pupsko i sama upichciła, hehe. Częstuję się wirtualnie!
Pipuchna, chyba jabłka prędzej niż gruszki :P
a Wy to juz nie macie ciekawszych tematow od srania? :twisted:
najlepsze sa otreby, moga byc dodane do jogurtu. Swietnie wspomagaja prace jelit.
ktosiula a Ty to musisz czekac nastepnej wiosny, tej za dwa lata najwczesniej, zebys byla w sam raz, bo "za malo doskonala" to malo powiedziane :roll: :P
Przyszłam się pochwalić, że nie jestm gorsza od Ago i dostałam z egzaminu praktycznego 5 :D teraz mam wolne do przyszłego czwartku. Teoretycznie wolne bo muszę się obkuć na 2 egzaminy :)
o diecie mi się nie chce gadać :P
ja tam słyszałam ze najlepsze na sranie sa suszone sliwki...a raczej kompot znich.jak grzes byl maciupki i nie mógł sie wyprozniac gotowałam mu taki kompot i.....szło jak burza:)
Ktosiulka!Gratulacje!!Oby tak dalej!!!!!!
Gratulacje i od razu gratuluję tych następnych, bo na pewno wyniki będą podobne 8)
Yyyyy, a wspominałyście o wodzie z ogórków kwaszonych? :lol: :lol: :lol:
Fuuuj, dajcie już spokój z tym tematem :P
Kurcze powiem wam, że się wyspałam dzisiaj :) do oporu leżałam :lol: to się nazywa życie. Ale muszę się zbierać bo dziś z kochaniem do pracy jade.
Buziaki!
Agatko gratulacje :P
ja coś sie budzę w nocy ostatnio :(