Boczki to zapewne przywidzenie, i przychalam sie do opini dziewczyn wyżej.jesz coś mało.
Wersja do druku
Boczki to zapewne przywidzenie, i przychalam sie do opini dziewczyn wyżej.jesz coś mało.
hehe no i bardzo dobrze,że kartkówki nie było,a pamietaj jaki poniedziałek taki cały tydzien, więc jesli poniedziałek zaczął sie dobrze, to wiesz jaki będzie tydzień 8) :lol:
dobrej nocki Słonko:)
Patrząc przez pryzmat diety, jesz sporo. patrząc przez pryzmat normalnego odżywiania, które w młodym wieku powinno wynosić 1800 do nawet 2800 kcal, to jesz tyci tyci. Spręż się i wepchnij w siebie jakąś drobną czekoladkę:) Magnezu sobie dostarczysz, o ! I proponuję ziemniaczki:) Wcale nie są niezdrowe, jak jesteś po diecie, i nie będziesz ich zżerać w formie frytek albo kilogramami - na pewno nie zaszkodzą:)) Pozdrawiam!
okrzemka tylko nie przychodz do mnie do pamietniczka z takimi radami bo jeszcze poslucham...:) a nie mam takich super wynikow jak grubasek! pozdrawiam
a mnie dołki dopadły i diecie się poddałam.... :( ALE OBIECUJĘ, ŻE TYLKO JEDEN DZIEŃ TO BYŁ !
Jutro będzie lepiej - musi być!
Ale ja dzisiaj wszystkim smęcę..... ludzie!!!
Przepraszam, ale muszę się wygadać. Po to tu jesteście, nie ? :wink:
Pozdrawiam
witam;*
matkooo cyz u was jest to samo za oknem?
bo ja dzis jak wstalam i spojrzalam w okno to doszlam do wniosku ze mam
cos z oczami ale potem jednak sie okazalo ze nie :shock:
u mnie za oknem lezy ŚNIEG
buuu a ja juz sie wiosna cieszylam;(
pat3f jesne ze po to tu jestesmy:D
a dzis przedemna ciezki dzien
bo sprawdzian z maty
potem musze sobie zrobic zdjecia do paszportu
i isc na angielski
wiec znajac zycie duzo czasu dzis miec nie bede;p
a jutro jest pierwszy dzien w iosny
i w naszej szkole ma byc jak zwykle 3 lekcjie a potem jakis apel w ktorym biora udzial w sumie wszyskie klasy i ma byc zabawnei tzn bedzei na penwo zabawnie bo czytalam scenariusz;p
a teraz zmykam na sniadanko
a potem trzeba cos bo ubrania wykombinowac:/
buziak;*
HEj Grubasku, nie jesz za duzo, a wg mnie powinnas sobie policzyc ile Ci kcali wychodzi w tym jadlospisie i potem stopniowo, co kilka tygodni zwiekszac, az dojdziesz do 1700-1800.
A u mnie na razie sniegu brak :) I dobrze :D Ale za to pochmurno :(
Milego wtorku :D
Hej :D śnieg :shock: o matko :twisted: u mnie deszcz :roll: ale nam sie pogoda popsuła, co do tego twojego wczorajszego jadłospisu to może mało nie jesz, ale te posiłki sa mało kaloryczne :P bo dwie kanapki na 2 śniadanie to nawet ja nie jem, bo bym ich w siebie nie wcisneła. Buziaki i trzymam kciuki za matmę :D
Grubasku mam nadzieję że u mnie nie będzie padało.A tym bardziej że śniegu nie bedzie.
Powodzenia na sprawdzianie.
Bleee u mnie też śnieg :shock: