SmUtKi I rAdoŚcI pO dIeCiE. . .

Jestem na tym forum od niedawna i postanwiłam tez założyć swój włąsny pamiętnik.

Mam 14 lat, 163 cm wzrostu, i od 2 miesiecy ( dokladnie 14marca) jestem na diecie. Udało mi sięschudnac już 10kg:D Moja aktualna waga wynosi 53kg. No ale teraz musze sie przyznac ze schudlam neizdrowo, bo stosowalam diete 500-700kcal:/ wiem wiem zle zrobilam, ale naprwde to było nieswiadomie;P No i teraz zostalo mi juz tylko 3kg i staram sie jesc dziennie do 1000 kcal. Choc szczerze mowiac nie bardzo mi wychodzi i przewaznie dziennie jem 850-900kcal no ale beda sie juz starała co dziennie 1000 + duzo wiecej ruchu. No i oczywiscie bede sie codziennie spowiadac z tego co zjadłam:D bedzei mi milo jak mnie bedziecie wspierac:D

Wiec jedzonko na dziś:
* śniadanie : owsianeczka = 169kcal
* II śniadanie: kiwi i mandarynka = 101kcal
* obiad : ryż z jagodami = 310kcal
* podwieczorek: nektarynki = 70kcal
razem: 650kcal :/
Wiem ze malo ale sie juz tak przyzwyczailam ze naprwde trudno mi jesc wiecej;P ale koniec z takim jedzeniem obiecuje ze jutro bedzie minimum 900

Nie zycze Ci zle ale musze Ci to uswiadomic...czeka Cie jojo. To nieuniknione, organizm bedzie po zakonczeniu diety gromadzil to co stracil w takim tempie. Jedzenie takiej ilosci kalorii dziennie to chore...uwazaj bo nie tedy droga do ladnej sylwetki...tedy droga do powaznych zaburzen, do powaznej choroby...wiem co pisze, moja siostra cioteczna dokladnie tak jak ty zaczynala a jak skonczyla to lepiej nie mowic bo szkoda slow.

ILLUSION wiem ze zle zrobila i robie dalej ale naprawde zrozumialam swoj blad i staram sie go jak najszybciej naprawic tylko jakos nie moge sie przyzwyczaic do 1000 kcal;( nie wiem czemu ale jak zjem wiecej niz 800 to od razu wydaje mi sie ze to juz za duzo i nie powinnam wiecej:/

Grubasku podpisuje sie pod tym co pisze Illusion, nie tedy droga.Nie wierze, ze nie zmiescisz w siebie nic ponad 700-800kcal.Mam nadzieje, ze nie puszczasz naszych slow mimo uszu i chyba cos w tym musi byc skoro nigdzie nie zaleca sie diety 700 kcal:>
Osobiscie wychodze z zalozenia, ze lepiej zjesc wiecej o te 100-200 kcal i pocwiczyc wiecej niz mniej jesc i nic nie cwiczyc.
Powodzenia!

grubasek1992

Rozumiem Cie doskonale Słońce !! Ja też jak zjem około 800 kcal to jestem najedzona strasznie i wydaje mi sie, że zjadlam zadużo :/ no ale nic... trzeba się trzymać tych 1000 kcal i najwyżej cwiczyć więcej. Nie chcę później wracać do tych 68 w tydzień i żeby dalej waga rosła po jojo.... :/

Musimy się zmuszac.
Mi własnie dzisiaj wyszło 979 kcal i zaraz ide zjesc jeszcze jeden jogurt aktivia chyba albo cos innego zeby dobic do 1000 -1100 kcal. chociaż miałam nie jeść po 18 ale teraz dopiero sobie wpisałam w dzienniczek i mi wyszlo ze mi brakuje

dzieki za wsparcie i rady dziewczynki;* obiecuje jutro juz sie bardziej przyloze i bedzie 1000kcal:D i wiecej sportu;P

Powinnaś naprawdę więcej jeść. Też tak robiłam (patrz mój temacik :P) i to wcale nie wychodzi na dobre. Pozdrawiam i życzę powodzenia =*

Czesc dziewczynki co u was? u mnie nienajgozej;P dziś juz poszłam do szkoly, ale bylo nawet fajnie:D a teraz dzisiejszy bilnas :

Śniadanie owsianka = 212kcal
II sniadanie : jabłko = 72kcal
obiad: kluski lane na rosołe = 400kcal

jak na razie jest 684kcal ale jeszcze planuje jakies podiweczorek i raczej postaram sie dobic do 900kcal:D

a ja jem małe porcje od rana do 18, przynajmniej nie jestem głodna.
Tutaj mandarynka tutaj banan, akurat jakieś musli.
I tak aby nie przekroczyć 1000kcal chociaż wczoraj wyszło mi 1022.
Może to da jakieś efekty.
Co do prawie nic nie jedzenia, to odrazu mówię "NIE"
Ważyłam 72 kg, 2 tygodnie głodówki, że ewentualnie jakiś jagurt naturalny.
Schudłam 4-5kg. Miesiąc po zakończeniu głodówki ważyłam 10 kg więcej niż przed samym głodzeniem....
Liczę, że 1000kcal to bedzie dobry sposób na bezpowrotną strate wagi

POZDRAWIAM :)

dzieki za rady:D i bede sie starala do nich stosowac:D

Ja zdecydowanie jestem przeciwko schodzeniu ponizej tysiaca, a juz nie wspomne glodowki.Ja jestem na diecie 1000-1100 kcal, ale i tak dochodze do 1200 jakos;p
Mysle, ze w polaczeniu z ruchem to nie jest duzo, a i samopoczucie lepsze:)

Grubasek, trzymam kciucki, zebys dobila do tysiaka.Dla chcacego nic trudnego:]

Bilans dnia 23-05-2006

Zjedzone

Śniadanie owsianka = 212kcal
II sniadanie : jabłko = 72kcal
obiad: kluski lane na rosołe = 450kcal
podwieczorek => jabłko =82kcal
+ fit warzywny => 100kcal
czyli razem 846kcal

Upsss trochen ie wyszlo;P ale starałam się naprawde, tylko ze przez ten obiad jestem taka pełna ze juz nic w siebie nei wepchne;p jutro bedzie lepiej

a co do sportu to :

* 30 minut spacerku
* 100 brzuszków
* ćwiczonka na nogi

A teraz moze moje postanowienia:

1. nie jesc po 18:00
2. dziennie 1000-1100kcal
3. dużo ruchu
4. zero słodyczy
5. codziennie zimny prysznic na pobudzenie krazenia i krem antycelulitowy
6. nie marudzic, nie dołowac się
7. poprawic ocenki

Hmmm nie wiem czy sie uda, ale przynajmniej bede sie starala:D

musisz jesc troszke wiecej :!: jestes mlodziutka,wiec nie powinnas tak malutko jesc,
a na pewno nie poznizej 1000kcal,postaw na cwiczonka,tym bardziej ze twoja waga jest super 8)
bede sprawdzac czy jesz wiecej :!:
buziak:)

Witam :)
Widzę, że już odrobinkę lepiej dzisiaj zjadłaś :) Jutro ma być jeszcze więcej bo jak nie to.... :twisted: :)
Skoro najadłaś się tak obiadkiem to teraz rozłóż sobie jedzonko tak żebyś zjadła mniej a częściej :P np troszkę zupki najpierw a za jakąś godzinke drugie danie :P
życzę powodzenia i buziaki :P

dzieki dziewczynki za wsparcie i dziś wyszło już nie za bardzo, ale jakoś mnie dziś żołądek boli i nie miałam ochoty na nic;/ takze w sumie jestem usprawiedliwiona

bilans dnia 24-05-2006

śniadanko = owsianka => 131kcal
II śniadaknko => jabłko = 86kcal
obiad = serek wiejski z ryżem i odrobiną jagód = 420kcal
podwieczorek = jajko + jabłko => 143kcal
razem 780kcal

sport:
* 45minut wf
* 45 minut spacerku
* 5 minut na rowerku stacjonarnym
* ćwiczonka na nogi
* 50 brzuszków

Hey grubasku!
Wpadłam sobie z rewizytką :D Bardzo ładnie- dużo się ruszasz- ALE JEDZ WIĘCEJ!!! :evil: Nie będę już Ci mówić czym może się skończyć jedzenie mniej niz 1000 kcal dziennie. UWIERZ MI OJ JA DOBRZE WIEM CO PISZĘ. MAM PARĘ DOŚWIADCZEŃ (za mną początki anoreksji i bulimia :( ) Także posłuchaj starej odchudzaczki....
3MAM KCIUKI!! BUZIOLIKI!!!!

jak ty malutko jesz :!:
zwiekszaj jedzonko z dnia na dzien, jak bedziesz cwiczyc to na pewno bedziesz dalej chudla,bardzos zybko rozprawilas sie z tymi 10kg :shock:
bo mi to opornie idzie,ale od stycznia za to ladnie sie odzywiam oprocz niektorych dni
o ktorych chce zapomniec hyhy
masz jesc wiecej :!:
bede cie codziennie upominac :P

buziak na mile popoludnie :wink:

fakt troche malo dzis wyszlo, ale strasznie mnie zoladek boli, ale jutro juz bedzie wiecej obiecuje

Grubasek zrob cos z tym. Co innego jakbys jadla troche za duzo, ale to ze jesz za malo to naprawde nic dobrego i nie da Ci dobrych rezultatow.Moze i schudniesz, ale najwazniejsze to wygladac przy tym zdrowo i dobrze sie czuc. Dziwisz sie, ze zoladek Cie boli?bo ja ani troche.Pewnie zwalilas przyczyny tego bolu na cos innego.Nie obiecuj tylko nam, ze zjesz wiecej, zrob to dla siebie! Nie mow, ze wiecej nie mozesz zjesc, to nie jest to ze jestes najedzona, tylko siedzi w twojej psychice.
W jedzeniu ponizej 1000 kcal naprawde nie ma nic dobrego, to i tak jest minimum zeby dostarczyc organizmowi potrzebnych wartosci.
Dobra wystarczy na dzis:], ale przemysl to i wes sie do jedzenia!
Powodzenia:*

espresso masz racje ze to wszystko przez psychike;/ gdy zjem cos wiecej to od razu mam wyrzuty sumienia i czuje sei taka gruba . chyba mam jakas obsesje czy cos. ale naprawde sie m staram i nei dla was tylko dla wlasnego zdrowia musze cos z tym zrobic tylko nie bardzo wiem co:/

Przede wszystkim nie licz na natychmiastowe rezultaty, pamietaj, ze to jak wygladasz i ile chudniesz nie zalezy wylacznie od tgo ile jesz, ale takze co jesz. A w takich ilosciach jakie spozywasz nie sposob zeby ujela potrzebne wartosci.
Sprobuj zjesc ten 1000 przynajmniej, a za to pocwicz sobie, chociazby pare minut poswec na to dziennie, na pewno wtedy nie bedziesz czula sie ociezale, a zmeczenie spowoduje ze na pewno nie bedziesz miala wyrzutow sumienia zjedzonych posilkow:)
Trzymam kciuki, ale wiesz ze sama musisz zaczac cos z tym robic. My Cie wspieramy, doradzamy, ale nie mozemy Cie do niczego zmusic.

wiem ze sama musze zaczac dbac o wlasne zdrowie musze wszystko przemyslec i sie poprawic! dzieki za wsparcie jestescie kochane;*

Dobranoc:* Grubasku, postaraj sie jutro tak z calych sil:] i pochwal sie w koncu ze zjadlas 1000:]

:) dziewczyny mają racę grubasku :> 1000kcal to nie jest dużo, ale ZDROWO
Więc życzę powodzenia i dobranoc ;) :*:*

Grubasek, nowy dzien i kolejna szansa, zeby dobrze rozgospodarowac kalorie:)

Witam;* dziś stanełam na wage i pokazała 52kg:D czyli minus 1kg:D a co do kalorii to jestem juz po sniadanku i pochlonelam owsianeczke czyli 180kcal. no a teraz mykam do szkoly:D 3majcie sie dziewczynki;*

Grubasku :) no i jak tam Ci idzie ? :>
Ps. Gratuluję -1kg :*:*:* oby tak dalej, ale ZDROWO :>:>:>
Buźki :*

Witam;*
No weic bilnas na dziś:

sniadanko: owsianka i 2 kromki macy => 190kcal
II śniadanie : jablko => 96kcal
obiad : żeberka duszone z mizerią => 350kcal
podwieczorek: 2 nektarynki ( takie malutkie) i serek wiejski => 222kcal

razem: 858kcal

No i juz lepiej niz wczoraj;P

A sport:
* 45 minut spacerku
* 90 minut wf
* planuje100 brzuszków
* ćwiczonka na nogi

mam do was pytanie dziewczynki, jak sie zmienia w strazniku wagi aktualna wage? bo szukam szukam i nie moge;(

gratuluje!

Grubasku, musisz nowego strażnika sobie zrobić i wtedy przy wadze aktualnej wpisujesz 52 zamiast 53, no i linka wklejasz nowego w profilu towarzyskim :)
Gratulacje tego kiloska, ja na mojego czekam i czekam.. Narazie jest pół, więc może za kilka dni ja też zmienię strażnika? :) Buźka :*

Agulon na pewno juz niedlugo bedziesz mogla sobie wstawic nowego strazniczka:D trzymam kciuki:D

chyba powinnas zmienic nick'a na CHUDZIELEC!
po co sie odchudzasz?

odchudzam sie bo zle zuje sie w swoim ciele,ale jeszcze tylko 2kg ii wcale takim chudzilcem nie jestem;P

a ja mysle, ze jestes Chudzielcu. martwi mnie Twoj mlody wiek. napisz, czym sie interesujesz? poza odchdzaniem?

poza odchudzaniem interesuje sie muzyka, siatkoweczka ( tzn kibicowaniem bo grac nie umiem;P) facetami oczywiscie jak kazda nastolatka w moim wieku, troche moda i ogolnie wszystkim po trochu;P

super ze jeszcze 2kg Ci zostaly:)))
szybko zleca

Czesc motylki;*

Ja juz jesem po sniadanku zjadlam sobie serek wiejski czyli 206kcal:D
a co tak u was?

U mnie waga wciąż stoi :( Zrobiłam ćwiczonka na brzuch, ramiona, nogi i pośladki (z serii "8 minutes"), zjadłam musli z mlekiem, czyli jakieś 180 kcal. Humor niespecjalny po tym ważeniu..

czesc maluszku:*
widze ze zmiana tickerka...gratulacje
a jakie ty wymiary masz cudne :!:
dziewczyny maja racje po co ty sie dalej odchudzasz :?:
za chude dziewczyny tez nie sa ladne
tzreba byc takim w sam raz :wink:
milego dnia 8)

http://rushpower.tripod.com/tatty_teddy/tatty-jun.jpg