-
Ja mam to samo tylok z nogami :roll: dlatego od dziś codziennie 20 min na steperku :twisted: i już zapowiedziałam moje mamie żeby jeśli kupuje słodycze to mi nie pokazywała tylko od razu chowała i o dziwo się zgodziła 8) jeszcze tylko na urodzinki zjem tort i placek kajmakowy i po świętach zero do wakacji, w tamtym roku tak postanowiłam i udało się, tyle ze wtedy ważyłam 71kg :twisted: Ja tam pije kawkę nawet na noc bo na mnie nie działa :D
-
hehe no to miałaś udany poczatek weekendu, niebieskie włosy powiadasz? To wygladałas jak taka Lady Punk;)) Ty jestes szczuplutka, więc musisz ostroznie z tym poprawianiem boczków postepować, ale jestes też rozsądna wiec jestem o ciebie spokojna:)
Śpij dobrze Słonko!!
-
witam i o zdrowie pytam :) u mnie nieciekawie, bo przed chwilą dopadł mnie jakiś katar i oczy mi spuchły łącznie z nosem - czuję się potwornie ! fuj!
mam nadzieję, że to chwilowa niedyspozycja....
Pozdrawiam Patrycja
-
Pogodnego i udanego weekendu życzę ;)
-
witamy;*
ale mamy okropna pogode:/
tzn niby slonce swieci
ale tak wieje ze glowe chce urwac;p
a ja dzis od samego rana jestem zabiegana;p
bo jak wstalam to wzielam sie za sprzatanie
potem oriblam z mama pierozki z serem:D
ktore beda na obiadek i do tego jeszcze bedzie zupka brokulowa;D
pycha obiad:D
no a teraz mam troszke czasu wiec przyszlam was poodwiedzac i zajrzec tutaj:D
a po poludniu musze odrobic lekcjie i nauczyc sie na chemiie bo jutro znajac zycie nie bedzie kiedy;p
a zreszta niedziele przeznaczam na relaks:D
dobra ide jeszcze teraz do was:D
-
Chudzino, Tobie rosną boczki? Hmmm... No to zdecydowanie ćwiczyć!
A z tym malowaniem klady to strasznie fajnie :D
Niedziela przeznaczone na relaks? To może ja też dziś więcej zrobię, żeby jutro odpocząć? To nie jest głupi pomysł :wink:
-
No faktycznie pycha obiadek :P ja mam rybkę bo mama nie ma pomysłów już :wink: a mi się kompletnie nie chce wziąść za naukę, a sprawdzian mam w poniedziałek z fizyki :roll:
-
Grubasku czy Ty gdzies u siebie w pamiętniku zamieszczałas fotke swojej figurki ?
-
Mogę się wbić tam do Was na te pierożki?? Ja już nie pamiętam kiedy były u nas pierogii domowej roboty... owszem - bywają, ale kupne. Nikt nie ma cierpliwości stać i lepić pierożki :(
Bjedrono, herbatka z wanilią to taka: http://www.bdsklep.pl/images/tetley/..._20toreb_m.jpg
Kawy piję rzadko, ale mam w domu orzechowo-waniliową, rumową i amaretto, kupowane na wagę w "Kawach świata". Z ciekawości kupiłąm sobie teżPrimę Guaranesę - na czas sesji :roll:
Osttanio zasmakowała mi ogromnie Tchibo Mild (błękitna).
Takie wspólne malowanie chyba bardzo jednoczy klasę. Jak sobie przypomnę jacy my byliśmy niezgrani :?
-
Walcze, walcze i nie poddam się :) Uda mi się napewno tak jak tobie się udaje :) Pozdrawiam i miłego wieczorku :)