Nie, no tam zaraz peruke, rekawiczki mogla bys na drutach zrobic , dla meza na przyklad :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Nie, no tam zaraz peruke, rekawiczki mogla bys na drutach zrobic , dla meza na przyklad :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Grażka, jak nie będziesz strzygła przez 8 miesięcy, to potem będziesz miała napuszoną kieckę niczym Panie w okresie rokokowym :lol: :lol: :lol:
Chyba nie mogłabym sobie zrobić takiego wosku na czysto w tym miejscu. Chyba się za bardzo lubię.... Chociaż kiedyś mówiłam, że wosku na bikini sobie nie dam zrobic, a teraz żaden problem.
Noooooooooooo, sukienka, rokokko a potem rikitiki :lol: :lol: :lol: tak :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gorzej jakby mi się dziecko zagubiło w buszu... 2 część" w pustyni i w puszczy"....
No Grazka, bo jak ty woskiem, to ja ci wspolczulabym gdyby cie kiedys tak na plaze nudystow zaganalo, co wtedy????????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
rikitiki już było... :) Teraz czekam na owoc :)
Ale taki ciepły beret by mi się przydał - koniecznie z pomponem :)
No jasne, masz racje, nie ma to jak wolny widok na swiat :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: glowke wystawi i jasno widzi :wink: :wink: :wink:
Źle bym się czuła na plaży nudystów, to nie dla mnie .
Kurcze, Grazka, przestan, zaczynam sie Ciebie bac, no co ty , rikitiki tylko dla owoca?????? i do tego beret ci sie marzy?? czy ty z wujkiem dyrektorem w konszacht jaki nie wlazla??????????????????????????? :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez gg27