Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Cytat:

---

Zamieszczone przez Beverly

wiesz co, to juz drugi egzamin, do ktorego sie nauczylam sama samodzielnie i bez zadnej pomocy z zewnatrz. najfajniejsze jest to, ze English in Use to to , czego sie najbardziej balam :)

---

wymiekam :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
No szacunken :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

:D bo ja sie wcale nie chwale, ja po prostu niestety mam talent :))
zartuje, ale ja po prostu lubie sie uczyc, a jezykow to juz bardzo, a poza tym latwo mi wchodza :) ale dziekuje :)
dziendobry

Tym bardziej jestem pełna podziwu :)
marzę o tym egzaminie, ale brakuje mi samozaparcia. Leń jestem niestety. A językowo cofam się przez to strasznie :roll:

Doris, mam tak samo jak Ty :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :oops:

ale Ty znasz niemiecki, a ja mam caly czas tylko zamiar :roll:

oj dziewczyny. to mam podobnie jak i Wy :lol:Właśnie zaczynam dojrzewać do jakiegoś kursu językowego, bo jak się z języka nie korzysta na codzień, to niestety wylatuje wszystko z głowy :? podziwiam moje dziecko, bo sobie radzi superancko 8) Pottera zanim było tłumaczenie,przeczytał po angielsku 8)

i bierz z niego przyklad. zacznij czytac ksiazki po angielsku zamiast kursu. taniej, a przyjemniej :)

Dzien doberek,
nie wiem jak Wy ale ja miałam iprezkowo udany weekend pod kazdym względem :lol:
To znaczy pod jednym względem niezbyt udany - dietkowym, ale od czego sa ostatki :wink:

http://www.maxicoffee.com/blog/image...rt-barista.jpg

Heloł :lol: :arrow:
po prawie 2 tygodniach wróciłam do pracy wcześniej wbijając się w swój ( o mój Boże gwałcący :shock: :shock: :shock: ) kostiumik :lol: :lol: :lol: Matko upasłam się na tym wolnym :lol: :wink:

o matko ile kawy.... lapie jedna :)
dziendobry